Rozczulająca jest ta formuła prawackich programów "publicystycznych" dystrybuowanych na wRealu czy nCzas. Jest prowadzący foliarz który stawia jakąś śmiałą tezę (zwykle rzekomo popieraną przez jakiegoś lekarza / biznesmena wyklętego przez środowisko), a po drugiej stronie jest foliarz wyższego levelu, który dopowiada ciekawostki, rzuca niesprawdzonymi bredniami i autoryzuje głupoty rozpowszechniane przez pierwszego. I dwóch ignorantów potem sobie przez cały program robi nawzajem loda, podbijając stawkę coraz większymi bredniami.
Niczym to się nie różni od tak wyśmiewanej przez wszystkich #tvpis - tam też zaprasza się znanych dzbanów, żeby przytakiwali głupotom które są rozpowszechniane zgodnie z linią polityczną.
@Joginx: Chorób i uszkodzeń genetycznych nie da się leczyć. To tak jakbyś mówił, że zespołu Downa nie ma i jeśli ktoś jest downem, to powinien się leczyć i zacząć zachowywać normalnie. Kwestia zrozumienia pewnych mechanizmów. Zespół Downa łatwiej zrozumieć, bo jest widoczny gołym okiem, uszkodzeń genów, wpływających na psychikę nie widać, więc niektórym wydaje się, że nie istnieją. Ale one są i nic z tym nie można zrobić.
Pewnie jeszcze te "badania" były prowadzone drogą głosowania tak jak POTĘŻNE orzeczenie WHO żeby wykreślić homoseksualizm z listy parafili.
@Bizancjum: Akurat to głosowanie było wymuszone przez konserwy, które się zesrały, że hurr durr jak to homoseksualizm to nie choroba. Zesrały się i przegrały.
@Bizancjum: przecież ty w tym komentarzu w ogóle nie odnosisz się do tematu, tylko robisz jakieś ciemnogrodzkie fikołki dokoła, sprowadzając dyskurs do poziomu gimbokucowskich grupek na fejsie. ogarnij się.
porównanie do depresji jest akurat bardzo słuszne, bo depresja też była kiedyś deprecjonowana przez dzbanów twojego pokroju, dopóki przytłaczająca liczba lekarzy i psychologów nie usankcjonowała tej dolegliwości i wreszcie ignoranci znaleźli się tam, gdzie ich miejsce - wyśmiewani przez wszystkich.
@Bizancjum: Widzisz, różnica polega na tym, że możesz sobie być nawet helikopterem bojowym, i nic mnie, ani nikomu innemu do tego. Bo gówno mnie i innych to obchodzi tak naprawdę. Problem pojawia się wtedy, gdy takie dzbany gadając głupoty i po prostu kłamstwa szkodzą nie tylko sobie, ale utwierdzają w błędzie i przekonują niezdecydowanych. Bo w sumie dążymy do prostych rozwiązań. Obejżeć film z żółtymi napisami jest łatwiej, niż coś przeczytać
@JakovKarnic: Hej, a wiesz dlaczego to się nazywa płeć kulturowa a nie np. psychiczna/duchowa/mentalna? Kultura wymusiła czy może pozwoliła na istnienie tych płci? Dunno. Znasz genezę?
@dupinka5000: wikipedia Gender (ang. gender, czyt. dżender; płeć kulturowa, płeć społeczna, płeć kulturowo-społeczna, płeć/rodzaj, czasami także jako płeć psychologiczna lub psychiczna[1][2]) – zespół zachowań, norm i wartości przypisanych przez kulturę do każdej z płci[3]. Jest to suma cech osobowości, stereotypów i ról płciowych, rozumianych w danym społeczeństwie jako kobiece lub męskie, przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w zakresie danej kultury w drodze socjalizacji, niewynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała
@advert: To mnie tak w ogóle bawi. Gender studies istnieją już od parudziesięciu lat w różnej formie, najwięksi polscy etnolodzy opisywali ten temat (Malinowski lol) rozsławiając ten kraj za granicą, a #!$%@? prawak dalej myśli, że "hehe mati helikopter apasz". To są ameby na poziomie antyszczepów czy płaskoziemców. ( ͡°͜ʖ͡°)
'PŁEĆ TO KONSTRUKT SPOŁECZNY, JEST PIERDYLIARD PŁCI,(które można dowolnie zmieniać), GENDER STUDIES'
@veldrinn jeżeli naukowcy, którzy posiadają wiedzę o psychologii, socjologii itp znający metodologie badawcze doszli do takich wniosków, to tak pewnie jest - tzn. taki jest obecny stan wiedzy. Jeżeli Ci się to nie podoba, to mam dla ciebie zła wiadomość - jesteś ignorantem. Jeśli jednak musisz to atakować, polecam jednak ulepszać metodologie badawcze albo robić metaanalizy badań, aby sprawdzić jaka
Niczym to się nie różni od tak wyśmiewanej przez wszystkich #tvpis - tam też zaprasza się znanych dzbanów, żeby przytakiwali głupotom które są rozpowszechniane zgodnie z linią polityczną.
@advert: a czym to ma się różnić? Przeciez to prawaki i to prawaki. Opracowali skuteczną metodę na karmienie nienachalnie inteligentnych szeregowych prawaków, więc ją stosują, gdyż działa.
Antyszczepionkowcy nie robią badań, tylko cherrypickingują to, co im wygodne.
Typie ale tu nie widzisz, że robisz dokładnie to samo właśnie? Szury z prawej strony tak samo powiedzą, że ich tezy są poparte zdaniem naukowców i faktycznie znajdziesz zdanie ludzi z kompetencjami którzy potwierdzą każda bzdurę a cherrypickuje w sumie każdy człowiek, niezależnie od poprawnej strony mniej lub bardziej świadomie. Nauki społeczne to nie matematyka
@bowlman: Poproszę o cytat z Malinowskiego na temat gender.
@JaTuTylkoOgladamObrazki: Przypominam że "naukowcy" i periodyki "naukowe" z dziedziny gender zostały strollowane i były gotowe publikować Mein Kampf w zmienionej wersji która pasowała do światopoglądu. Taka to nauka.
@JakovKarnic: Wikipedia to nie jest rzetelne źródło. Naukowcy od gender, tak jak napisałem wyżej, gotowi są publikować wszystko co tylko będzie pasować pod tezę (Mein Kampf, Sranie psów jak przykład na patriarchat...).
Które nie mają nic wspólnego z biologią i są po prostu próbą ujęcia w ramy pseudonauki zjawisk takich jak "chłop przebrany za babę"
płeć kulturowa to nie jest żaden nowy lewacki wymysł, w różnych kulturach istnieje trzecia płeć od wieków przykład Hidźra z Indii https://pl.wikipedia.org/wiki/Hid%C5%BAra
@bowlman: Poproszę o konkrety. Malinowskiego czytałem dość dawno i na bank nie wszystko. Pamiętam jego badania dzikich plemion na zachodnim pacyfiku, pamiętam trochę jego dzienniki, pamiętam teorię funkcjonalistyczną i silne przekonanie o potrzebie empiryzmu bez ingerencji i pamiętam opisywanie roli społecznych wśród dzikich (w ujęciu antropologicznym głównie i trochę socjologicznym). Nie pamiętam nic o gender.
Jakbyś był tak uprzejmy i nakierował mnie na te badania.
@OS7RY: Jakiekolwiek opisywanie zachowań, znaczenia lub oczekiwań wobec konkretnej płci jest prowadzeniem gender studies. Gender to właśnie płeć kulturowa, czyli wyżej opisane elementy postrzegania ludzi w społeczności.
@OS7RY: Był to sabotaż, który spotkał się z ostrą falą krytyki. Miał udowodnić, że istnieje presja społeczna na produkowanie pewnych tez, tymczasem poniekąd udowodnili, że istnieje presja społeczna na zaprzeczenie tym obszarom nauk za wszelką cenę. Nie twierdzę, że te nauki są "czarno-białe" tak jak np. fizyka klasyczna. Bronię w tym momencie tego, że metodologie naukowe to najlepsza rzecz jaką posiadamy na dzień dzisiejszy. Czy są idealne? Nie. W Polsce naukowcy
Dziś minęło 6 lat od kiedy nie pije w związku z mój #alkoholizm. A pomyślałem sobie ze wrzucę na wykop to mi ktoś napisze ze muszę to uczcić i się napić.
Jest prowadzący foliarz który stawia jakąś śmiałą tezę (zwykle rzekomo popieraną przez jakiegoś lekarza / biznesmena wyklętego przez środowisko), a po drugiej stronie jest foliarz wyższego levelu, który dopowiada ciekawostki, rzuca niesprawdzonymi bredniami i autoryzuje głupoty rozpowszechniane przez pierwszego.
I dwóch ignorantów potem sobie przez cały program robi nawzajem loda, podbijając stawkę coraz większymi bredniami.
Niczym to się nie różni od tak wyśmiewanej przez wszystkich #tvpis - tam też zaprasza się znanych dzbanów, żeby przytakiwali głupotom które są rozpowszechniane zgodnie z linią polityczną.
#bekazprawakow #konfederacja #bekazpodludzi #foliarze
@Bizancjum: Akurat to głosowanie było wymuszone przez konserwy, które się zesrały, że hurr durr jak to homoseksualizm to nie choroba. Zesrały się i przegrały.
porównanie do depresji jest akurat bardzo słuszne, bo depresja też była kiedyś deprecjonowana przez dzbanów twojego pokroju, dopóki przytłaczająca liczba lekarzy i psychologów nie usankcjonowała tej dolegliwości i wreszcie ignoranci znaleźli się tam, gdzie ich miejsce - wyśmiewani przez wszystkich.
Gender (ang. gender, czyt. dżender; płeć kulturowa, płeć społeczna, płeć kulturowo-społeczna, płeć/rodzaj, czasami także jako płeć psychologiczna lub psychiczna[1][2]) – zespół zachowań, norm i wartości przypisanych przez kulturę do każdej z płci[3]. Jest to suma cech osobowości, stereotypów i ról płciowych, rozumianych w danym społeczeństwie jako kobiece lub męskie, przyjmowanych przez kobiety i mężczyzn w zakresie danej kultury w drodze socjalizacji, niewynikających bezpośrednio z biologicznych różnic w budowie ciała
@veldrinn jeżeli naukowcy, którzy posiadają wiedzę o psychologii, socjologii itp znający metodologie badawcze doszli do takich wniosków, to tak pewnie jest - tzn. taki jest obecny stan wiedzy. Jeżeli Ci się to nie podoba, to mam dla ciebie zła wiadomość - jesteś ignorantem. Jeśli jednak musisz to atakować, polecam jednak ulepszać metodologie badawcze albo robić metaanalizy badań, aby sprawdzić jaka
@advert: a czym to ma się różnić? Przeciez to prawaki i to prawaki. Opracowali skuteczną metodę na karmienie nienachalnie inteligentnych szeregowych prawaków, więc ją stosują, gdyż działa.
Typie ale tu nie widzisz, że robisz dokładnie to samo właśnie? Szury z prawej strony tak samo powiedzą, że ich tezy są poparte zdaniem naukowców i faktycznie znajdziesz zdanie ludzi z kompetencjami którzy potwierdzą każda bzdurę a cherrypickuje w sumie każdy człowiek, niezależnie od poprawnej strony mniej lub bardziej świadomie.
Nauki społeczne to nie matematyka
@JaTuTylkoOgladamObrazki: Przypominam że "naukowcy" i periodyki "naukowe" z dziedziny gender zostały strollowane i były gotowe publikować Mein Kampf w zmienionej wersji która pasowała do światopoglądu. Taka to nauka.
@JakovKarnic: Wikipedia to nie jest rzetelne źródło. Naukowcy od gender, tak jak napisałem wyżej, gotowi są publikować wszystko co tylko będzie pasować pod tezę (Mein Kampf, Sranie psów jak przykład na patriarchat...).
płeć kulturowa to nie jest żaden nowy lewacki wymysł, w różnych kulturach istnieje trzecia płeć od wieków
przykład Hidźra z Indii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Hid%C5%BAra
Jakbyś był tak uprzejmy i nakierował mnie na te badania.
Komentarz usunięty przez autora