Wpis z mikrobloga

@MichalMusicManiac to tylko pol prawdy, bo kobiety nie robily by tego gdyby nie wysyp spermiarstwa i meskiego braku szacunku do siebie. Wykorzystywanie swoich atutow by osiagac zyski jak najnizszym nakladem pracy to w pelni naturalna i zrozumiala praktyka. Te dwa aspekty sa nieodlaczne i nie nalezy ich rozdzielac. Szony i spermiarze sa tak samo winni, a z mojej perspektywy nawet bardzie spermiarze gdyz to oni se "enablerami" tego zjawiska. Tfu na spermiarzy!