Wpis z mikrobloga

Polaki już podniecają się wizją kupna mieszkania w #warszawa za 1500zł/m2 za rok, bo bańka mieszkaniowa pęknie. Pęknie to najwyżej wasza dupa ( ͡° ͜ʖ ͡°) W stolicy nagle przybędzie atrakcyjnych działek pod inwestycje? I tak już osiedla stawiane są na krańcach warszawy i tam ceny są po 7500+
Jeśli ceny w Warszawie spadną powyżej 30% to jednemu z plusujacych wyśle drogą whisky ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#nieruchomosci #koronawirus #mieszkanie #kredythipoteczny #bekazpodludzi #kupnomieszkania
  • 43
@ChamskoCytuje: musialyby spasc materialy budowlane i pensje budowlanki
mieszkania ktore beda oddane za 2-3 lata maja juz swoje dzialki kupione, co jest juz uwzględnione w cenach

aaaale, w cenie jest też ~20% marża (czym chwalił sie ostatnio jakiś giełdowy deweloper), która wynika z olbrzymiego popytu. jeśli on spadnie to ceny mogą też ruszyć trochę w dół (dew. zadowoli sie nizsza marżą)

co do rynku wtórnego (bo mowilismy o pierwotnym) tak samo,
W stolicy nagle przybędzie atrakcyjnych działek pod inwestycje?


@ChamskoCytuje: biorąc pod uwagę że większość mieszkań w ostatnich latach była kupowana pod inwestycje krótkoterminowe - jest duże prawdopodobieństwo że spora część tych lokali się zwolni, może nie działek per se. Z resztą generalnie się zgadzam, nie wierzę w wielkie spadki, chociaż korekta IMHO będzie.
@ChamskoCytuje: Ceny gruntów są wysokie bo był olbrzymi popyt. Jak deweloperzy wstrzymają budowy i rozłożą je w czasie to nie będzie takiego zapotrzebowania na grunty i ich ceny spadną tak jak było w 2008. Ponadto, w związku z tym, że będzie się mniej budowało cey materiałów i robocizny też spadną.
Od strony popytowej będzie gigantyczny negatywny szok - recesja, bezrobocie, spadek popytu inwestycyjnego. Szok ten nie będzie zrekompensowany przez niższą podaż.