Wpis z mikrobloga

Rynek pracy: to co nam dupe zawracasz


@Megawonsz_dziewienc: i to mnie triggeruje. Nigdy tak naprawdę w Polsce nie było problemu z pozyskiwaniem pracowników. To, że firmy narzekają to jedno, bo nie wątpię, że jest im trudno znaleźć, ale nie mieli problemu. Gdyby mieli, to by zrobili coś, co jest częste w cywilizowanym świecie - szkolili pracowników. Ktoś się chce przebranżowić, albo nie ma doświadczenia - przyuczyć ,dofinansować uprawnienia itd. Ale nie
@ramzes8811 tak, tylko połowa osób które aplikowały bez umiejętności i doświadczenia chciały prawie 2x wiecej niż osoby które coś potrafiły i miały doświadczenie - mówię tu w moim przypadku gdzie szukam ludzi do mojego działu.
Poziom rekrutacji w Polsce to często prawdziwa komedia zmieszana z dramatem. Aplikowałem kiedyś do jednej firmy na operatora produkcji, ale w CV miałem wpisane też dobrą znajomość języka angielskiego, a w zainteresowaniach informatykę. Nie dostałem pracy, bo nie potrafiłem założyć sieci komputerowej. XD
Januszerka na całego.
@warning_sign CV wysyłają ale często bez żadnych kwalifikacji (co jest małym problemem) czy choćby minimalnego doświadczenia w handlu (nawet w głupim sklepie typu Cropp albo Rossmanie). Praca jest raczej dla kobiet dlatego jak widzę, że aplikuje kierowca wózków widłowych to... Ehhh ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@warning_sign Albo jeszcze to, ostatnio przyszła taka nowa, dobrze się sprawdzała, po miesiącu pracy miała kolizję (z jej winy), złamała rękę i pomimo tego, że pokryliśmy wszelkie koszty naprawy auta z własnej kieszeni i zapewnialiśmy że spoko, każdemu może się zdarzyć, że to nie jest żaden problem i może dalej śmiało pracować to odeszła.