Wpis z mikrobloga

Jak dajecie radę normalnie funkcjonować, spędzając w pracy,łącznie z dojazdem,po 9-10 a nawet więcej godzin?
Od poniedziałku do piątku to samo,brak czasu na cokolwiek. Jak mam umówionego lekarza,to muszę brać wolne, to samo z urzędami. Zero życia. Wstaje zmęczona, wracam zmęczona.

Skąd matki mają siłę na pracę i opiekę nad dziećmi? Ja sobie tego nie wyobrażam. Nie wiem,skąd one mają tyle sił.

Nie wiem,może te kwestia nieadekwatnej pracy?
Czy wy LUBIĄC pracę, macie takie wrażenie uciekania i marnowania czasu?

#pracbaza #zalesie
  • 71
@Nowarozowa: po prostu wciskam banki czy lekarzy przed lub po pracy, mam nieregulowany czas pracy, ale raczej jestem 7:30 do 15:30 i wtedy daję radę. W innych przypadkach wydaje mi się że wystarczy po prostu spoko i wyrozumiały przełożony.
Skąd matki mają siłę na pracę i opiekę nad dziećmi? Ja sobie tego nie wyobrażam. Nie wiem,skąd one mają tyle sił.


@Nowarozowa: większość madek chyba nie pracuje. Przynajmniej z tego co widze zwykle jest to albo socjal/alimenty albo mąż #!$%@? zagranicą i śle pieniądze. W taki sposób sobie jeszcze wyobrażam, ale inaczej to faktycznie mam errora w mózgu. Dla mnie było by to niewykonalne, bo mam takie problemy z pracą jak
spędzając w pracy,łącznie z dojazdem,po 9-10 a nawet więcej godzin?


@Nowarozowa: @friboo: To nie kwestia pracy. Lubię moją pracę ale nie lubię siedzieć w niej więcej niż 8 godzin, i nie lubię jej aż tak bardzo aby dojeżdżać do niej dłużej niż 20 minut od drzwi do drzwi. Nie wyobrażam sobie poświęcania codziennie ponad 10h na żadną pracę (ani jakiekolwiek inne zajęcie!) bo faktycznie nie dość że zostało by mi
Jak dajecie radę normalnie funkcjonować, spędzając w pracy,łącznie z dojazdem,po 9-10 a nawet więcej godzin?


@Nowarozowa: mam ten luksus, ze jeszcze wynajmuję chatę, więc wynająłem sobie taką 10min drogi od roboty. Wracam o 16:30, bo często wjeżdżam jeszcze na zakupy. Chodzę spać koło północy, wiec mam prawie 8h dla siebie, to aż nadto żeby wszystko załatwić, trochę sportu pouprawiać, pograć w gierki i jeszcze się wynudzić.
@Nowarozowa: Co to znaczy odpocząć? Mówisz o siedzeniu na kanapie? Nie mam na to czasu bo nie chce mieć. Odpoczywam zarabiając pieniądze <3
A tak serio to nie mam czasu wieczorami, pracuje w jednej robicie do 18 to do 21 zajmuje mi posiłek, sprzątnie i szykowanie jedzenia do pracy. Później relaks z niebieskim w wannie i do pracy do odciny.
A jak mam coś pilnego np wczoraj niebieski siedział do 23
@n3sta: Można, dorabiamy się ;) Lubimy pracować oboje. I to nie jesy tak ze tylko pracujemy. Na weekendach jeździmy na wieś, spotykamy się z rodzina albo chlejemy z przyjaciółmi po różnych miastach, jeździmy na festivale i wakacje. A stać nas na to bo lubimy pracować ^^
Na przykład dzisiaj cieszę się ze jestem chora i wychodzę z firmy to soboe nastawie dwie pralki prania to już będę do przodu XD
@Nowarozowa: to chyba zależy od roboty i tego co się chce robić poza nią. Bo jak się chce iść do kina, i jeszcze do knajpy i jeszcze pogimnastykować się wieczorem plus ogarnąć coś w domu no i OCZYWIŚCIE mieć czas na wykopy, jutuby i fejsiki, to tak się nie da.

A z dziećmi pozostaje nauczyć się robić rzeczy konieczne szybko i często przy okazji robienia innych. No i śpi się zdecydowanie
@Nowarozowa: #!$%@?, siedząc od 6 do 16 niby masz jeszcze dzień, ale wystarczy że byś chciał coś w nocy porobić i już nie wstaniesz. Po czym zmęczony robisz drzemkę, przez drzemkę idziesz jeszcze później spać. I kółko #!$%@? się zamyka
@Nowarozowa mam to samo i jeszcze dzieci na wychowanku.
Moja zainteresowania poległy. Teraz tylko praca i chałupa na przemian z zakupami.
Sam sobie zleciłem taki los ale czekam aż dzieci podrosną więc będzie więcej czasu na życie
@Nowarozowa: Ja robię w lotnictwie. Dziś zmiana 11h to w domu ze 2-3h spędzam na rozrywce i lulu. Ale dzięki temu mam pół miesiąca wolne, często w tygodniu. Akurat swojej aktualnej firmy nie lubię, ale ten styl życia mi odpowiada.
@Nowarozowa: ja prosto z pracy jadę na siłownię. Czerpię radochę z tego, że mięśnie rosną, że się spociłem. Wracam to robię obiad na 2 dni i też mnie cieszy, że zrobiłem dobrą szamę. Po prostu nauczyłem się cieszyć pierdołami i jest pełen luz. Siły brakuje mi tylko od 7:00 do 7:05 jak wstaję rano. Poza tym to czuję się młodszy niż kiedykolwiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Nowarozowa: najlepiej wkręcić się w jakieś dodatkowe, fajne zajęcie po pracy, uczyć się czegoś, pielęgnować hobby. Ja pracuję normalnie na etacie, biorę dodatkowo różne zlecenia, ale zawsze mam czas, zeby 1 raz w tygodniu iść na angielski, 2 razy w tygodniu iść na basen/siłownię/jogę. Zdecydowanie mam więcej energii i chęci do czegokolwiek
@Nowarozowa: Brzmi jak zderzenie z rzeczywistością, jesteś świeżo po rozpoczęciu kariery zawodowej?
Powiem Ci z własnego doświadczenie, że jest to wszystko do ogarnięcia i kwestia organizacji, sam aktualnie dzięki elastycznym godzinom pracy wyrobiłem sobie nawyk wstawania o 6, do pracy na 7 i 15:25 jestem w domu, więc nawet na lekarza czy urząd nie trzeba brać urlopu. To naprawdę mnóstwo czasu. Zakładając, że spać idę około 22:30-23:00. Trochę zdrowszy tryb życia
@Nowarozowa: @ddika: @501st: dlatego proponuje zawsze wypominać w bankach, u lekarzy, w urzędach, że możecie przyjść ale po waszej pracy i cisnąć ich. Im więcej osób będzie zgłaszać takie problemy tym prędzej coś się w tej kwestii zmieni. Oni nie muszą codziennie pracować do 20, wystarczy dwa razy w tygodniu i nawet nie musi to być od 8 do 20 a od 12:00 do 20:00 i będzie super, wiele
@Nowarozowa Pracuję od poniedziałku do piątku w widełkach 21-14, i muszę być przynajmniej te 4h w robocie ale nie dłużej niż 12h, sobotę mogę przyjść zamiast innego dnia. Suma godzin na koniec miesiąca musi się zgadzać. W taki sposób mam czas kiedy chcę, w piątki zazwyczaj jestem o 10 rano w domu i zaczynam weekend.