Wpis z mikrobloga

POZAMIATANE :D 220kg NA KLATĘ Z PAUZĄ, NATURALNIE :D Proszę wybaczyć wybuch euforii na koniec.

TOTAL LECI DO równych 900KG !

Żadnych SAA, prohormonów, sarmów, peptydów i co tam jeszcze jest NIC z tych rzeczy. Natural od zawsze.
Powiedziałbym kurczak, ryż i kreatyna, ale to nie była by prawda... bo u mnie to raczej PIZZA, GIN I KOFEINA.

A ileż to ja tutaj usłyszałem twierdzeń, jak to pauzy odejmują 10-15% od wyniku... A mówiłem że ćwicząc WŁAŚCIWIE, pauza to jest żaden problem! Spokojnie takich mitów jest wiele, a ja je wszystkie zamierzam konsekwentnie, powolutku odczarowywać.
Od razu też obalam mit, jakoby wyciskając ciężary rzędu 200kg+ trzeba mieć kontuzje, coś musi boleć...BULLSHIT. Nie trzeba mieć miliona kontuzji, stosować miliona maści, czy środków przeciwbólowych, ćwicząc właściwie NIE BOLI NIC!.

Śmieszne jest to że ja przedwczoraj robiłem 350kg w ciągu z bloków, dzisiaj byłem masakrycznie zmęczony, spięty cały byłem, pozycji nie mogłem ustawić, technika uciekła... A i tak 220kg poszło, bez deloadu, bez peakowania, od tak.

Lockout do poprawy, a dól wyciskania? Huh, na 230kg++ jest gotowy, taka torpeda z dołu leci.

Powiem szczerze te dzisiejsze 220kg... będzie mnie motywowało przez X następnych miesięcy. Mega to poszło, tak łatwo, przy takim zmęczeniu... wróży to zajebiście, PRZEPEŁNIA MNIE MOC. I tak jak wielokrotnie mówiłem, ja się dopiero rozkręcam, wyniki dopiero poszybują do góry.

Dzisiejszy trening

Pause Bench press 220kg x 1
DB bench press 52,5kg each 3x AMRAP 32r/24r/20r
Skullcrushers nose 70kg 4x12
CG upright rows to chin 70kg 4x12
Partial heavy facepull - 4x10

#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #wygryw #motywacja #przegryw
  • 79
jesteś wielki dziku, trzymam za Ciebie kciuki, bo kto wie może to Ty za jakiś czas #!$%@? jako pierwszy w tym kraju 1000 ( ͡° ͜ʖ ͡°), wiadomo do tego jeszcze daleka droga ale czemu nie?! Powodzenia, oby omijały Cię kontuzje!


@qaluhilak: Dzięki wielkie! Ale nie może tak być że dzik z piwnicy napędzany napojami wyskokowymi zrobi 1000kg jako pierwszy :P To by była hańba dla reszty.
jak wyglada kwestia potencjalnych zawodow? Wiem ze to piesn przyszlosci ale bardziej ~rok czy 5 lat?


@In_thrust_we_trust: Bardziej rok, czy tam dwa :) To nie tak że na zawody jechać nie chce, chce, ale postanowiłem sobie już dawno temu że najpierw ogarnę inne rzeczy, a na zawody przyjdzie pora potem. A że plany ambitne i wymagające wiele, to jeszcze trochę czasu ich ogarnięcie mi zajmie.

Na ten rok jednak mam jasny