Wpis z mikrobloga

Czy w Polsce jest jakiś kult #!$%@?? Wydaje mi się że większość kierowców nic nie myśli tylko #!$%@? jak debil. Potem wielki płacz jak się owinie na drzewie. Wczoraj ślisko, droga przez las każdy delikatnie jedzie a tu znajdzie się jakiś kozak z peżota i wyprzedza xd Często znajomi mi mówią że jeżdżę za wolno i za ostrożnie. Raz dostałem nauczkę, skończyło się na rozwalonym zderzaku i to mi dało do myślenia. Wolę jeździć ostrożnie niż zgrywac kozaka.
#motoryzacja #samochody #zalesie #gownowpis
  • 130
@singortone: Problem polega na tym samym co w edukacji powszechnej. Poziom dostosowywany jest do najgorszego. Ja nie mówię żeby #!$%@? przy przejściach, przedszkolach itd, sam tam jadę 50 i nie marudzę. Ale ostatnio dostałem mandat (trzeci w moim życiu, dwa poprzednie za jazdę ponad 70 na dwupasmówce rozdzielonej solidnym pasem zieleni bez skrzyżowań i przyjść) - otóż jechałem 90 km/h na drodze gdzie #!$%@? żadna sarna mi nie mogła wyskoczyć (wiadukt
@kmt187: A jakimi drogami ty jeździsz? Ja na przykład ZAWSZE przekraczam prędkość bo jeżdżę akurat ulicami warszawy, które mają ograniczenia z dupy np tam gdzie zientarski się #!$%@?ł to jechał 200km/h na ograniczeniu do 80km/h. Po wypadku obniżyli prędkość do 50km/h i wyrównali tą górkę na której on poleciał w słup. Efektywnie wszyscy tam jeżdżą 60-90km/h jak i na całej ulicy puławskiej. To nie to że jazda szybka jest dynamiczna. Po
@cwlmod: jeśli jedziesz 130kmh na drodze z ograniczeniem do 90kmh to:
1. Nie jesteś w stanie utrzymać bezpiecznej odległości przez różnice między prędkością twoja i samochodu przed tobą.
2. Jest #!$%@? różnica czy walniesz w jelenia z prędkością 130kmh, czy 90kmh i bynajmniej nie chodzi tu o unikanie czegokolwiek. A jak nie wiesz jaka to wróć do szkoły na lekcje fizyki.
3. Po twoich wpisach widać, ze jesteś młody gniewny i
@dobrzecisiewydaje nie mogę czytać twoich bzdur. Sam w terenie zabudowanym jeżdżę 90 a poza terenem 120-130 ale to nie znaczy, że mam tyle na liczniku zawsze. Jak widzę, że dojeżdżam do pojazdu przedemna i mam możliwość wyprzedzenia to wyprzedzam, jak nie to zwalniam i grzecznie toczę się za nim. Jak widzę, że teren robi się faktycznie zabudowany to też zwalniam a nie cisne te 90 dalej. Co do Jelenia to właściwie powyżej
@Agemaker: akurat brak mandatu świadczy o szczęściu, nie o umiejętnościach. Mam prawko od 10 lat, również żadnego mandatu, a przez ten czas jeździłam sporo zarówno po mieście, jak i w trasy, zdarzało się nawet kilka razy w ciągu dnia trasa Opole-Wrocław na A4 tam i z powrotem. I tam sie najwiecej naoglądałam młodych gniewnych, którzy #!$%@? 200, a potem ich mijałam roztrzaskanych na barierkach albo w dupie innych pojazdow. I tez
@dobrzecisiewydaje wybacz, ale pokory mam wystarczająco w stosunku do swoich umiejętności. Jestem kierowcą karetki, średnio dwa razy w roku biorę udział w warsztatach doskonalenia techniki jazdy, radzenia sobie w trudnych warunkach i innych takich, które narzuca na mnie mój zawód. Jaza autostradą to faktycznie osiągnięcie xD Jeśli inny uczestnik odwali to będzie jego wina, mi to wisi.
@wiktor98: co do ograniczeń w Polsce, po prostu chyba je jacyś idioci stawiali. Świeżo zrobiona droga i stawiają zalecana 70 na godzinę przy czym zjedziesz z niej na drogę powiedzmy asfalt bez renowacji od dekady i tam masz magicznie 90 gdzie jedziesz przez las, zakręt za zakrętem, wyprzedzić nie ma opcji bo asfalt na brzegach zniszczony i dużo piasku wiec chwila nie uwagi i w rowie i tam jest dalej 90