[teddybear69]

Córka (lvl 13) właśnie dała mi i żonie znac, że nie będzie chodzić na #religia w szkole i mamy ją od kolejnego semestru wypisać. Krew mnie zalewa najbardziej, bo żona jej jeszcze przyznała rację. Według niej skoro nie chodzimy do kościoła i w sumie to jesteśmy raczej #ateizm to nie dziwota, że dziewczyna nie chce tam chodzić. Dziadkowie mieszkają w małych miejscowościach, mocno naciskają na to, żebyśmy małą wychowali w wierze i wiem jak się to skonczy. Żona nie potrafi zrozumieć, że lepiej mieć chociaż z tej strony spokój.

#jakzyc #gorzkiezale #zalesie #zwiazki

[Bolek122]

@teddybear69 olej te karyne

[damian-twoj-stary]

@teddybear69: powiedz jej żeby olała mirasa

[s.....r]

@teddybear69: No, ale to wybwychowujecie dzieci czy dziadki?

[k.....u]

@teddybear69: chcesz dziecko wysyłać na religię, żeby mieć spokój od rodziców ze wsi? pomyślałeś może o swojej córce, która tego nie chce?

[teddybear69]

@koku wolę jednak uniknąć kłótni z całą rodziną

[k.....u]

@teddybear69: twoje dziecko i twoje zasady. co cie inni obchodzą.

[teddybear69]

@koku niby moje i żony, i niestety o to, żeby moje zasady wygrały muszę z nią powalczyć

[defoxe]

@teddybear69: w obecnej postaci na religię w szkole niestety szkoda pieniędzy i czasu. Jak zobaczyłem, co moja córka ma na tym przedmiocie to się w głowę popukałem. Rozumiem gdyby to była faktycznie nauka o naszej historii i korzeniach, ale tam albo są totalne #!$%@?, albo zadania plastyczne (najwięcej zadania jest z religii), albo rzeczy które są do wykucia a dziecko i tak tego nie rozumie.

[teddybear69]

@defoxe tego mi nie tłumacz, ale jednak czasami trzeba zacisnąć zęby i chodzić, a młoda nie potrafi tego zrozumieć

[defoxe]

ale jednak czasami trzeba zacisnąć zęby i chodzić

@teddybear69: Bo? Bo co?
Wszystkie matki hurr durr jakie zadania dają... A potem jedna przed drugą na wyścigi różańce po nocach z owoców róży robi. W sumie może dzieciaczki w 1 klasie SP może by i same radę dały ale matki robią lepiej, bo lepsza ocena będzie.



Wszyscy się w głowę pukają ale nikt słowa nie powie.

[crazykokos]

@teddybear69: Co za typ. Co cię dziadkowie obchodza. To wasze życie. Co więcej, jestem po pedagogice i ważne jest żeby dzieci traktować partnersko i szanować ich wybory. 13 lat to nie 7. Już ma jakas świadomość i skoro taka decyzje podjęła to trzeba to uszanować. Możesz jedynie na spokojnie z nią porozmawiać i powiedzieć, ze religia jest w sumie ważna, nie chodzimy do kościoła to może te lekcje religii byłyby jedynym

[kk87ko0]

może te lekcje religii byłyby jedynym takim miejscem żeby czegoś się dowiedzieć w tym temacie

@crazykokos: a dla czego ma kłamać, tam niczego nie dowie się o religii, będzie wkuwać modlitwy i katechizm kościoła katolickiego. Te lekcje nie mają za zadanie przekazywać wiedzy tylko indoktrynować dzieci.

[crazykokos]

@teddybear69: Będziesz ja tak zmuszał, bo ma robić co tobie się podoba, żeby ludzie dobrze mówili. Ze jej zdanie się nie liczy i jeszcze się #!$%@? ze może jest inna niż ty, ze może chcieć czegoś innego. Patologia. skończy się tak, ze jak skończy 18 lat to #!$%@? z domu i już nigdy nie będzie się liczyła z twoim zdaniem ani dzieliła z toba swoimi wyborami

[teddybear69]

@crazykokos no właśnie, nie ma 7 lat, żeby nie mogła zrozumieć konsekwencji takiego wyboru - chce partnerskiego traktowania, to niech będzie też partnerem dla mnie, a nie robi mi pod górkę

[crazykokos]

@kk87ko0: No spoko. Ja mówię żeby on jej przedstawił swój punkt widzenia jako ojca, czyli to co zacytowałes z mojego komentarza a ona mu wtedy powie „ale tato, tam nie ma historii czy rzeczy ciekawych. Tylko klepanie modlitw jak regułek i głupie obrazki”
Na tym polega rozmowa. Jedna osoba przedstawia swój punkt widzenia, druga swój i w ten sposób można dojść do porozumienia, zmienić zdanie.
Ja jednak wierze ze po takiej

[k.....u]

@teddybear69: to nie jest partnerstwo kiedy mówisz jej co ma robić, szczególnie jeśli powiedziała, że tego nie chce.

[crazykokos]

@teddybear69: Przemysl jeszcze raz wszystko i NA SPOKOJNIE z nią porozmawiaj. Chcesz żeby taka durna sytuacja jak afera o lekcje religii skoro nawet do kościoła nie chodzicie, utkwiło jej w głowie jako wspomnienie z dzieciństwa?

[agaja]

@teddybear69: ale Ty tak na poważnie?

nie chodzimy do kościoła i w sumie to jesteśmy raczej #ateizm

Jak macie niby to dziecko wychować w wierze? W wierze się wychowuje przykładem.
Czyli nie, że zmuszasz dziecko do chodzenia na lekcje religii, tylko sam ruszasz tylek i chodzisz z nią na niedziela msze, nabożeństwa różne, dziecko widzi Cie modlącego się w domu, przystepujacego do Komunii i żyjącego życiem sakramentalnym.

Tak jak Ty chcesz,