Wpis z mikrobloga

@luxkms78 nie no tak, tylko chodzi mi o co innego.
To jest kwestia priorytetów. U mnie jak i normalnych ludzi telefon jest gdzieś tam daleko na liście rzeczy priorytetowych, dlatego kupuje taki na który mnie stać i zakupu którego niespecjalnie odczuje.
Natomiast kupować telefon którego wartość przekracza cały kwartalny dochód? No sorry.
To tylko telefon...

Ale fakt, to jego kasa i jego sprawa.
@07zglosSie nie no ok, 0% to sam czasem biorę żeby się z gotówki nie wypsztykać jednorazowo, ale przeraża mnie fakt że ludzie biorą na raty takie pierdoły jak telefon tylko dlatego że za gotówkę ich na to nie stać... wiesz... To tylko telefon, ja nigdy nie zapłaciłem za telefon więcej niż 1k i też robi zajebiste zdjęcia, nie zamula, jest ok.
Z tej perspektywy zadłużać się tylko dlatego aby telefon był trochę
@CoJaNaTo: nie każdy ale jest spora korelacja między posiadaczem ajfona a kredytem na niego, tak samo jak posiadacze ajfonów najczęściej narzekają że coś do niego jest DROGO, pokrowiec za 60zł? DROGO, szkło za 30zł? DROGO!

W małych miejscowościach to jest wręcz tradycja często, młodziki pierwsza praca jakaś na umowę i od razu ajfon na raty w mediaexpert.
Nie każdy bierze kredyt na zakup telefonu maestro. Nie wiem co to za logika stwierdzająca, że każdy kto ma Iphone’a musiał wziąć kredyt żeby go kupić. Intelektualna bieda.( ͡° ͜ʖ ͡°)


@CoJaNaTo: Dla ludzi, którzy tworzą takie pierdy koncepcja posiadania takiej kasy, żeby bez bólu wydać parę tysięcy na telefon jest tak abstrakcyjna jak wizyta kosmitów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@luxkms78: A po co biedni ludzie kupują/zadłużają się na drogie ciuchy, biżuterie i samochody. Mało to takich co wezmą auto marki premium w kredyt i parkują pod swoją willą 40m na blokowisku? Każdy Polak chce być lepszy niż somsiad. I nie wiem dlaczego jest tu przykład iphona jak to się tyczy wszystkiego(nawet androida) xD