Wpis z mikrobloga

@rrdzony: niby są tam światła, ale starsza osoba (ba, nawet ktoś zamyślony) może ich nie zauważyć. Dlaczego tam #!$%@? nie ma nawet kawałka linii na tym chodniku? W jaki sposób to jest bezpieczne???
@stan-tookie-1: mam taką wadę, że zawsze wychodzę zbyt wcześnie, więc czekałem na każdych światłach dla zabicia czasu. Z czasem się do tego przyzwyczaiłem. Z resztą, nie chce mi się biegać, bo światła się zmieniają i potem trzeba czekać aż minutę na następną turę.
Na Bałtyckiej rano zginęła babcia. Przechodziła na czerwonym. Znowu czerwone. Dziadek:


@rrdzony: Jak będziesz stary i schorowany próbował przeżyć miesiąc za 730 zł emerytury a każda twoja część ciała będzie ci sprawiała ból zrozumiesz, że szybkie uderzenie które gasi światło od razu jest sto razy lepsze niż przechodzenie na zielonym i dalsza wegetacja za 2,5 zł na dzień.