Wpis z mikrobloga

ako dzieciak nigdy nie miałem kieszonkowego. Jak coś chciałem to musiałem się o to prosić albo zarobić na to.


@ethics: To identycznie jak ja. W dziurawych butach łaziłem, a pierwszego kompa sobie złożyłem za darmo z odpadów po znajomych. Może właśnie dlatego chce by moi synowie mieli inaczej. Do tego 100 zł na tydzień to nie jakaś góra kasy, szczególnie dla starszego, który ma dziewczynę która za siebie nie płaci :/
@OmarBongo: @lakukaracza_: "chcę aby moje dzieci miały lepiej" no i to jest właśnie błąd. Wszyscy wielcy ludzie nie mieli łatwego dzieciństwa co przełożyło się na szanowanie pracy, pieniądza. Ci sami ludzie chcą swoim dzieciom nieba uchylić i wyrastają roszczeniowi milenialsi. Ty musiałeś na buty zarobić a taki dzieciak #!$%@? 200zł na głupiego skina w grze. Co z tego, że ciebie stać aby mu dać? Lepszą lekcją będzie jak będzie doceniał
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ethics: no nie wiem, jeżeli postawie przejrzyste zasady że "osiągniesz, zrobisz, wykonasz cos dobrze - najgorsze twoje wysiłek" jest całkiem dobrym podejściem, wzmacniane pozytywne jest jak najbardziej pożądanym efektem w wychowaniu @lakukaracza_: a według mnie nie, w sensie może być regulowane - zawsze masz te 100zl miesięcznie ALE za lepsze wyniki w czymś tam masz więcej itd, zawsze można to regulować, ważne żeby dziecko znalo zasady