Wpis z mikrobloga

Jakie największe błędy wychowawcze popełnili wg was wasi rodzice?

Ja zaczynam: u mnie w domu nikt nigdy nie powiedział do nikogo słów: kocham cię. Niby w teorii wszyscy wiemy, że się kochamy, ale nigdy to nie padło.

#kiciochpyta #dzieci #rodzina i trochę #gorzkiezale
  • 104
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@portugalka
Dzieci uczą się naśladując rodziców, nawet nie trzeba błędów wychowawczych, wystarczy brak dobrego przykładu.

Moi rodzice chyba nie lubili ludzi bo nie bardzo mieli znajomych, rodzinne kontakty też były słabe, a i siebie nawzajem też nie lubili tylko japy darli na siebie.
Musiałem sam się nauczyć poprawnych relacji z ludźmi, interakcji, nawet nie wiedziałem że powinien do nich dążyc, bo trochę czasu zajęło uświadomienie sobie że jesteśmy z-----i i że
  • Odpowiedz
@portugalka: u mnie było dokładnie to samo. Nigdy nie usłyszałam zwrotu kochamy cię. Najgorsze że w zasadzie nigdy nie dostawałam czułości ze strony rodziców w postaci przytulasków, zabaw, pochwał ani zachęty do rozwijania tego co lubię, przez co jako dorosła osoba wydaje się oziębła i niezbyt radosna. Mam problemy ze zwykłym przytuleniem kogoś, okazaniu mu miłości, bo w domu nikt nigdy mi nie pokazał jak powinno się wyrażać takie uczucia.
  • Odpowiedz
@portugalka u mnie też nikt nigdy nie wyznawał miłości, ale najgorsze czego zaznałam to dwie rzeczy: to, że nie dostałam żadnej pomocy po śmierci ojca, z jednej strony rozumiem, bo mama była totalnie przybita i sama walczyła z depresją i załamaniem nerwowym, ale ja musiałam z tym wszystkim sobie radzić sama, bo rodzina była skupiona na wsparciu mojej mamy, a znajomi... No co oni mogli zrozumieć w wieku 14 lat.
A
  • Odpowiedz
@portugalka: tak na mnie dmuchali i chuchali, ze kompletnie pozbawili mnie odpornosci, czapeczka i szaliczek zawsze musiał być, skończyło się tym, że w podstawówce więcej czasu spędzałem leżąc chory w łóżko niż do niej chodząc
  • Odpowiedz
@comanchee: życzę szybkiego i sprawnego usamodzielnienia się! Powodzenia.
Ale wiesz co jest najgorsze? Że jeśli im nie przebaczysz to te nieprzebaczenie będzie Ciebie tłamsić do końca życia i nie pozwoli Ci żyć na pełnej petardzie. Dziś nie jesteś w stanie im przebaczyć. Teraz to za trudne. Jednak kiedyś będziesz "musiał". Dla swojego(!) dobra. Zapisz sobie w kalendarzu na 28 listopada 2021 takie przypomnienie: "zapisz się na terapie u psychoterapeuty". Poważnie.
  • Odpowiedz
stopnia że w zerówce rysowała za mnie szlaczki w zeszycie żebym dostał dobrą ocene ze szlaczków. efekt? Mam 30 lat i charakter pisma jak 10 latek.


@AlfredoDiStefano: mi swego czasu tata zabierał książki i żebym mogła czytać dalej, musialam ładnie i wyraźnie napisać ileś stron.
Też mam ponad 30lat, a nadal jednak nie pisze za pięknie, choć szlaczki robiłam sama, a książek czytałam dużo, więc i ruch cholernych ładnych stron
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@portugalka: Mnie zawsze pytałe czemu nie było lepiej, czasami starałem się robić jak najlepiej aby w końcu była zadowolona, ale i tak zawsze znalazła coś co było zrobione źle ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Pewnego razu miałem 2 miejsce na wojewódzkim konkursie matematycznym to się spytała czemu nie miałem 1 ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Niby błahostka, ale zabolało mnie to w c--j
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@portugalka: Przekładanie mojego wykształcenia nad moje własne zdrowie. Mam z nim straszne problemy, a oni robią mi z tego powodu wyrzuty, jakby to ode mnie zależało i wymagają o wiele za wiele. Chodzenie na antybiotyku na śmieciolekcje to norma.
  • Odpowiedz