Wpis z mikrobloga

@goldpin: ta ale to nie sam Elon tylko sztab ludzi. Elon jest wymyślony dla potencjalnych klientów, żeby mieli jakiegoś idola i mogli utożsamiać z nim całą korporację. Takie "uczłowieczenie" korporacji. PR, polityka. Nie ma żadnego superbohatera Elona, jest masa ludzi która codziennie chodzi do pracy i stara się dostać podwyżkę, Elon to twarz tego konglomeratu. Nie od dzisiaj w korporacjach usa do zarządów bierze się celebrytów tylko po to, aby
  • Odpowiedz
@to267224: Nie da się nie zgodzić z tym, ze Elon sam nie spawa swoich rakiet, nie przykręca siedzień w samochodach i nie pisze autopilota, ale gdyby nie on, to najprawdopodobniej w tym momencie Ci od rakiet spawaliby coś innego, Ci od siedzień dokręcaliby je w ekologicznych dieslach, a programiści pracowaliby w FB i żyłowali swoje algorytmy mające na celu zmaksymalizowanie klików w reklamy. To nie jest nic odkrywczego, natomiast porównywanie
  • Odpowiedz
@goldpin: jeżeli ktoś, kto ma 48 lat i jeszcze żyje, ma biografię, to wiedz że coś musi być nie halo -_-
I jeżeli Elon nie dostałby pieniędzy od inwestorów, to sam dokręcałby siedzenia w ekologicznych dieslach.
Wiadomo że Elon coś robi. Jak każdy CEO. Jak Tim Cook czy Yoshida lub Marc Raibert. Ojej, nie wiesz kto to Marc Raibert? Może dlatego że nie sra na Twitterze pretensjonalnymi tweetami, nie ma
  • Odpowiedz
@to267224: Marc Raibert akurat znam, bo lubię elektronikę, nie wiem co złego widzisz w braniu pieniędzy od inwestorów i czemu ciągle o tym mówisz? To nie jest ani przestępstwo, ani coś moralnie złego, w dodatku częściej niż rzadziej, obydwu stronom się to opłaca. Jasne że Elon bez inwestorów by nie istniał, ale co z tego, skoro równie dobrze jego biznes nie mógłby istnieć gdyby urodził się np. w średniowieczu, albo
  • Odpowiedz
@goldpin: nikomu nic nie wytykam, niepotrzebnie dopowiadasz sobie że hejtuję Elona lub nazywam go pozerem. Elon jest jak słuchawki Beats. Normalne słuchawki, ale marketingowo wyolbrzymione. Nie jest to żaden ewenement, nie ma się czym podniecać.
  • Odpowiedz
@to267224: To podejście jestem w stanie zrozumieć, chociaż moim zdaniem chłop bierze się za zbyt dużo rzeczy na raz, żeby być przereklamowanym, co prawda przereklamować można wszystko, nawet najlepszy i najtańszy produkt na świecie, ale szum medialny który go spotyka jest adekwatny do tego co robi. Poza tym na każdego fanatyka Muska przypada antyfanatyk, to powoduje dużo ruchu w internecie.
  • Odpowiedz