Wpis z mikrobloga

@bachus: A ja nie lubię samoobsługówek. Nie po to płacę za zakupy, żebym jeszcze miał się sam obsługiwać. To nie ja mam się wkurzać jak coś się nie chce nabić, to nie ja mam szukać kodów kreskowych. Niedługo żeby coś kupić jeszcze będę musiał najpierw towar wyłożyć na półkę.

A tak poważnie - nie lubię bo zasyfione, zacinają się, psują, nie masz od razu osoby jak coś źle policzy tylko trzeba
@bachus ja w NL chodzę praktycznie tylko do AH i korzystam ciągle z samoobsługowej, co jakiś czas trafiają się wyrywkowe kontrolę, przy zakupie alkoholu ktoś z obsługi dodatkowo Cię weryfikuję, przeważnie tylko zerkają jak już Cię znają. W Decathlonie jak ktoś już wspomniał, jeszcze lepiej to działa. Jak dla mnie to samoobsługowe kasy wyprą te klasyczne, kwestia dekady max 2
@Kozajsza: @Uri_: I co mają kasy samoobsługowe z pensją minimalną? Obecnie w dysokontach jest taki #!$%@? i wiecznie brakuje ludzi że to jedyna słuszna rzecz. W żadnym Lidlu czy Biedronce nie ma stanowiska KASJER bo tam ci ludzie są od wszystkiego i siedzenie na kasie jest stratą czasu dla tych ludzi. Nikt nie zostanie zwolniony bo każdemu sklepowi brakuje załogi, a kasy samoobsługowe odciążą pracowników. Fakt jest taki że i