Wpis z mikrobloga

Może tutaj jest jakiś specjalista( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mam problem z deweloperem, w lipcu 2018 roku podpisałem umowę deweloperską na zakup mieszkania z terminem zawarcia umowy przeniesienia własności na koniec listopada 2018r. Mamy teraz wrzesień 2019 roku a ja nawet nie odebrałem mieszkania. Wczoraj miałem odbiór mieszkania, i tutaj zaczyna się problem. Deweloper nie chce podpisać protokołu odbioru z moją uwagą na temat stanu tynków - a dokładnie, że są mokre. Twierdzi, że mam sobie je sam wysuszyć i, że żadna norma nie mówi o tym, że przy odbiorze tynki mają być suche.
Dodam, że tynki te schną już prawie rok - bo były kładzione prawdopodobnie na początku roku. Poniżej zamieszczam zdjęcia z marca 2019 oraz z wczoraj czyli września 2019. Głównie chodzi o część górną, podejrzewam, że jest tam konstrukcja żelbetowa?
Protokołu oczywiście nie podpisałem.

Czy deweloper może odmówić podpisania protokołu z taką uwagą?(wydawało mi się, że każdą uwagę mogę wpisać a deweloper ma się do tego ustosunkować)
Czemu tynk na tej górnej warstwie nie schnie?

Kolejną sprawą są wykwity na tynku w kolorze rdzy(zdjęcie 3), deweloper twierdzi, że tynk skuł, zabezpieczył druty czy tam gwoździe preparatem antykorozyjnym i że będzie ok, jednak boje się, że ta rdza będzie wychodziła co jakiś czas.

Tak wiem, tak to jest jak kupuje się dziurę w ziemi( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeżeli chodzi o prawnika to póki co chcę to załatwić polubownie.
#budownictwo #kiciochpyta #pytaniedoeksperta #deweloperka #deweloper #budujzwykopem dla zasięgu
e.....c - Może tutaj jest jakiś specjalista( ͡° ͜ʖ ͡°) 
Mam problem z deweloperem, w...

źródło: comment_78UIUSOODQkAP4MV17zkskJjnWQ7Zbya.jpg

Pobierz
  • 123
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@elektryk_niskich_napiec: Nie wyglada mi to na jakieś zalewanie woda. Kolego zrób eksperyment - przejedz lekko ręcznie mała powierzchnie ściany np 1m2 zwykłym papierem ściernym, żeby naruszyć zewnetrzna warstwę tynku tzw zgorzelinę. Po 2 lub 3 dniach powinno zacząć schnac. Daj potem znać jak efekty, bo miałem już kilka razy podobny przypadek.
  • Odpowiedz
@elektryk_niskich_napiec: widziałem kiedyś cos podobnego ale nie wiem czy temat jest identyczny. Niestety nie jestem specjalista i moge pisac glupoty.

W silkacie byly kanaliki. Przez te kanaliki mogla splywac woda gdyby dostawala sie jakims cudem do srodka sciany. Kanaliki byly polaczone do samego dolu bloku. Okazalo sie, ze jakis kanal byl czyms zablokowany i po kazdym deszczu przez kilka dni w miejscu zablokowania kanalu powstawala mokra plama. Deweloper w ramach rekojmi
  • Odpowiedz
@elektryk_niskich_napiec: poza tym kijowy ten deweloper. Jak juz teraz robi problemy (mimo ze mieszkanie nieodebrane) to co sie bedzie dzialo potem przez kolejne 5 lat jak bedziesz zglaszac uwagi...

Uwagi zawsze zglaszasz. Oni moga odmowic z uzasadnieniem dlaczego.

Ja w ciagu 2 lat mieszkania w nowym bloku zglosilem w sumie 20 usterek. Wiekszosc zaczela pojawiac sie dopiero po czasie
  • Odpowiedz
@elektryk_niskich_napiec: Ja bym spieprzal poki mozna.

W moim bloku byly m.in. takie usterki:

grzejniki niewyrabiaja (dziwne ze nie chca ich wlaczyc, przeciez musieli je kiedys wlaczyc i napelnic aby np zrobic probe cisnieniowa), okna nieszczelne, sciany mega popękane (przez jedno z pekniec czuc powiew wiatru...), podmuch wiatru z gniazdek, podlaczona ciepla woda do kibla, rury w scianach pekaly, materialy (np wodomierze) byly uzywane wczesniej w innych blokach, drzwi mialy nie
  • Odpowiedz
@elektryk_niskich_napiec:
lipa jakaś, lepiej odstąpić od umowy i kupić w tej okolicy mieszkanie o podobnym standardzie, a od dewelopera żądać później oprócz zwrotu kasy i odsetek, dodatkowego wyrównania, za zakup innego, droższego mieszkania (bo pewnie ceny poszły w górę). Deweloperzy pod każdą inwestycje na ogół zakładają spółkę córkę, więc sprzedadzą już mieszkania, to ją zlikwidują, łącznie z uprawnieniami z tytułu rękojmi i gwarancji( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@onuceSzatana: był ale nieskuteczny. Nie mogą użyć argumentu, że nie stawiam się do odbioru bo to ja go zainicjowałem I teraz pisze do nich pismo. Przez ponad rok deweloper ani razu się sam z siebie do mnie nie odezwał, poza jednym mailem, że brakuje im 20k. Oczywiście, że to mówiłem ale nie trafia to do nich.
  • Odpowiedz