Wpis z mikrobloga

Mówi się, że kobiety decydują się na aborcję płodu z zespołem downa, bo tak naprawdę ktoś je przestraszył i to że wychowywanie dziecka z downem jest tak trudne to w większości stereotypy a one nie znają żadnego dziecka z downem.
A ja znam, mam w rodzinie dziecko z downem i gdybym był kobieta i dowiedział się, że takie urodzę, to nawet przez sekundę bym się nie zastanawiał czy zrobić aborcję. Tylko bym zrobił. Może jestem jakimś zwyrolem, ale nie chciałbym takiego życia.

#oswiadczeniezdupy #oswiadczenie #przemyslenia #przemysleniazdupy #bombelek
Pobierz GrammarNazi - Mówi się, że kobiety decydują się na aborcję płodu z zespołem downa, bo...
źródło: comment_jaLXyqxrZfaSiIkA9pbYhyv1z1l7Qg4W.jpg
  • 331
decyzja o nieabortowaniu dziecka z zespolem downa to decyzja o tym ze bedziesz sie nim zajmowal przez reszte jego zycia, bo nigdy nie bedzie w pelni samodzielne


@SaGe: Gówno prawda. To jest właśnie stereotyp. Upośledzenia dzieci z zespołem downa są różne. Dużo daje też rehabilitacja. Są ciężkie przypadki, gdzie rzeczywiście z samodzielnością będzie problem, ale są przypadki lekkiego upośledzenia gdzie dorosły obciążony tym zespołem będzie w pełni samodzielny (np Chris Burke)
Zycie nie zawsze kest takie, jakie sobie wymarzymy


@peszmerd: ale podejmujemy decyzje, które ułatwiają nam życie, albo utrudniają

nie wiesz jak to bedzie wygladalo jak bedziesz robil w pampersa


To jest właśnie argument za tym, żeby nie decydować się na dziecko z zespołem Downa, przecież takie nie zajmie się mną na starość, tylko będzię dodatkowym obciążeniem
@GrammarNazi: Pracowałam kiedyś na takim campie dla żydowskiej młodzieży w Stanach Zjednoczonych.

Była tam również częśc obozowizczów z różnego rodzaju upośledzeniami m.in zespołem downa.

To, co te dzieciaki wyprawiały i zachowywały odcisnęło na mnie spore piętno.

Jedni potrafili podejść po jedzenie, ściągnąć gacie i zacząć sobie walić konia.

Wielu było niesamowicie agresywnych wobec siebie i potrzebowali naprawdę silnych opiekunów, aby opanować to dziecko.

Dlatego jak mam żyć w kraju, gdzie w
Bez urazy ale to bardziej wygląda jakby hodowali goryla a nie mieli dziecko.


@Konik11: Dobre choć brutalne podsumowanie. Do tego nikt się nie zastanawia czy taki człowiek może mieć szczęśliwe życie. Dla mnie jest zwyczajnie nie fair tworzyć człowieka, który z góry jest skazany na cierpienie i bycie jedynie 'małpką' przy rodzinie.
@kinderjajo: no i sobie zdecydowali.urodzil się jaki urodził. #!$%@?ł życie im, #!$%@? siostrom ,bo idę o zakład,że będą się nim nadal opiekować.siostry będą mieć na głowie 2 starszych ludzi i jednego agresywnego silniejszego od nich faceta po 40 z umysłem 5 latka. One o niczym nie decydowały im zostanie to narzucone. One będą cierpieć. Udręka 3 kobiet (i ich rodzin) kontra jedna aborcja wykonana na czas i legalnie. Sorry ale dla
@GrammarNazi:
jestem za tym, by każdemu dać prawo do decydowania co chce robić w przypadku wykrycia wad płodu. Ale straszne jest nagonka środowisk "antyaborcyjnych" pokazujących uśmiechnięte i pełne życia osoby z zespołem downa. Manipulacja level Goebbels. Z jednej strony rzeczywiście są i tacy "prawie normalni" (w zasadzie poza oznakami fizycznymi nie wiedziałbyś, że taka osoba jest chora), a z drugiej strony dziecko może być na etapie warzywa i nic więcej nie
@GrammarNazi: z drugiej strony historia mojej znajomej - lekarze wykryli w czasie badania możliwość występowania trisomii u dzieka. Cała rodzina namawiała do usunięcia, bo po co będzie się z "downem" męczyła przez resztę życia. Znajoma nie zdecydowała się na ten krok, donosiła ciążę do końca po czym okazało się, że dziecko urodziło się całkowicie zdrowe.

Nie chcę nikogo przekonywać ani sprowadzać na inną drogę - po prostu nigdy nie wiadomo co