Wpis z mikrobloga

@adam2a: Zaśmiane. Choć może to jakiś rodzaj ignorancji. Może trzeba faktycznie przekręcać dzieciaka, bo jeszcze sam nie potrafi i żeby się jakieś odleżyny nie zrobiły, czy tam jeszcze bardzo miękkie kości się nie zdeformowały.
  • Odpowiedz
Może trzeba faktycznie przekręcać dzieciaka,


@iEarth: trzeba zmieniać od czasu do czasu ułożenie głowy, bo się spłaszcza. Albo kupić specjalną poduszkę.
  • Odpowiedz
@iEarth: kości czaszki są miękkie i jak będzie leżał cały czas na jednym boku, a tak jest często, to mu się główka zdeformuje
  • Odpowiedz
@asique: te poduszki to podobno kiepska sprawa, w sumie jak wszystko w otoczeniu niemowlaka, co jest zbyt miękkie i mogące go udusić. Już lepiej kłaść na różne boki głowę faktycznie, na twardym materacu. Swoją drogą dzieciak by mnie chyba w czoło kopnął, gdybym go co 20 min przekręcała.
  • Odpowiedz
  • 9
Na każdej szkole rodzenia mówią żeby noworodka kłaść na zmianę na różnych bokach. Ale to nie jest tak, że trzeba przekręcać co 20 minut xD. Po prostu raz np po karmieniu czy zmianie pieluchy kładziesz na jednym boku, a kolejnym razem na drugim. Nie trzeba tego "pilnować żeby się nie przypiekało" :D
  • Odpowiedz