Wpis z mikrobloga

Wstawiłem brownie z Oreo do pieca na świąteczny stół, to coś skrobnę znowu.
Czas operacyjny czytania i zrozumienia: ok. 8min

Bardzo znany i nielubiany przez nikogo temat, dotyka dużo adeptów siłowni ale także zwykłych ludzi, bo cholerstwo jest u większości na tyle osłabione i na tyle podatne na urazy przez stopień swobody stawu ramiennego, że statystycznie jest to najczęstszy uraz w tej okolicy.

USZKODZENIE STOŻKA ROTATORÓW

Uwaga:


Co wchodzi w skład pierścienia rotatorów? Są to cztery ścięgna mięśni obręczy barkowej, czyli:
a) Nadgrzebieniowy - najczęściej dochodzi do jego uszkodzenia przez to, że jest umiejscowiony pod wyrostkiem kruczym łopatki (takie coś, co jak od przodu pod obojczykiem jest kostnym elementem i mocno wciśniecie to poczujecie mocny, tkliwy ból) - co powoduje, że często jest on "ścierany" przez kość ramienną
b) Podgrzebieniowy - duża struktura, nadzwyczaj silna z tych czterech
c) Podłopatkowy - też duży mięsień, jednak od przodu łopatki, a przed żebrami umiejscowiony, antagonista podgrzebieniowego
d) Obły mniejszy - taka mała wypizdówka co w zasadzie największą jego rolą jest napinanie torebki stawowej

A co robi ten cały stożek?
Dzięki niemu to w zasadzie prawidłowo zwisa Ci ramię w spoczynku, a tak mówiąc dokładnie to odpowiada za dynamiczną stabilizację głowy ramienia w panewce na łopatce - tutaj chyba wypada dopisać, że potocznie nazywany przez wszystkich bark to tak na prawdę połączenie ramienia z łopatką ¯\(ツ)_/¯
Do tego jeszcze wspomaga obrotowe ruchy ramienia, jako, że mocno napina całą torebkę stawową to nie pozwala, aby ramię wypadło ze stawu trzymając np. 250kg na martwym.

Stary a ogólnie to o co Ci chodzi?_
Często ludzie nie zdają sobie sprawy, że jest to poważniejszy problem niż się na początku wydaje, gdy tylko boli w okolicy barku od przodu czy przy jakichś ruchach. Jako, że używamy rąk do wszystkiego, a ramię ma świetny zakres ruchu, który dostosował nas do życia na dwóch nogach, to taki ból będzie nam uniemożliwiał w zasadzie wszystko w codziennym życiu.
Przyczynami uszkodzeń są najczęściej:
- Zmiany zwyrodnieniowe ścięgien powyższych mięśni - z początku może być bezobjawowo, z czasem jak pie*dolnie to potrzebny będzie Tramal żeby chociażby znaleźć wygodną pozycję w leżeniu czy siedzeniu
- Uraz mechaniczny - albo upadasz na wyprostowaną kończynę (ciesz się wtedy, że to tylko stożek, a nie zwichnięcie stawu z protruzją ( ͡º ͜ʖ͡º) ) albo robisz specyficzny ruch, często spotykany na siłowni: dźwigasz nagle ciężar z nagłą, niekontrolowaną rotacją ramienia
- Czynności dnia codziennego z uniesionym ponad 90 stopni zgięcia ramieniem, np. murarz, malarz
- Zapalenie w przebiegu procesu zapalnego powodujące odkładanie się złogów wapnia wewnątrz ścięgna - silny ból i słaba wytrzymałość - ale to rzadko dotyczy młodych i silnych chłopa.

_Znowu pie*dolisz, weź powiedz lepiej, kiedy wiem, że to jest to a nie co innego_ ()
Well, typowe objawy:
a) boli wszędzie i zawsze, znaleźć pozycję, gdzie bólu nie ma graniczy w wygraniem czwórki w Totka, więc niby nie tak ciężko, ale nigdy nie wychodzi
b) a jak boli mocniej podczas wysiłku fizycznego to na pewno to
c) słyszysz delikatne "trzaski" i przeskakiwanie w barku - to już bardzo źle, bo mogło dojść do większego naderwania
d) masz ograniczoną ruchomość - nie zrobisz rotacji w pełnym zakresie, bo boli, nie zrobisz pełnego wznosu przez odwiedzenie lub zgięcie, bo boli
e) sen gorszy niż na trenie - właśnie przez brak możliwości dobrego ułożenia ramienia
f) z własnego doświadczenia - KŁUJĄCY BÓL MIĘDZY NARAMIENNYM A PIERSIOWYM, zlokalizowany w środku, SZCZEGÓLNIE PRZY RUCHACH, KTÓRE PRZECHODZĄ LINIĘ HORYZONTALNĄ BARK - OBOJCZYK - MOSTEK

Ale - jak to ja - objawy to tylko początek diagnozy, najważniejsze są badania, a więc po kolei:
- USG - dobry technik, jeśli już naderwałeś któreś ścięgno, powie Ci jak mocno i będzie wiadomo co robić dalej (profilaktyka i prewencja czy jednak nóż)
- MRI - dla pełnego obrazu, uwidoczni lokalizacje, rozległość w pełnym stopniu lepiej niż USG
RTG ch*ja pomoże !!! To nie jest problem kostny, nie uszkadzają się tutaj przyczepy kostne tych ścięgien więc nic to nie da (ewentualnie przy dużych problemach pokaże bardzo małą dyslokację głowy względem panewki, ale to raczej nie do końca pewne)

Krzysiek ale to boli już tak strasznie, jak się za to zabrać, daj w końcu konkrety
a) Jeśli nie masz zerwanego (nie mylić z naderwanym, w ortopedii ZERWANIE = >70% przerwania ciągłości struktury, NADERWANIE = 30% - 70%) no to po kolei: odciążanie ramienia (temblaczek bardzo przydatna sprawa), unikasz aktywności fizycznej, nie machasz jak p------n całą kończyną górną, dorzucasz medykamenty: leki przeciwbólowe, maści przeciwbólowe, odpoczynek generalnie.
b) Zerwałeś? Paaaanie coś Ty odyebał. Operacja zalecana jest w stanach ostrych z silnymi bólami, na które sam nie zadziałasz dostępnymi lekami oraz gdy powyższa profilaktyka po 4-8 tygodniach nie przynosi rezultatów. Co się robi? Jak to rekonstrukcje w ortopedii - transfer innego ścięgna/mięśnia do tych uszkodzonych aby odtworzyć te struktury.

MÓJ PRZYPADEK
- 1x naciągnięty, 2x naderwany lewy nadgrzebieniowy w okolicach przyczepu proksymalnego w ciągu ostatnich 7 miesięcy
- przyczyna? dysbalans mięśniowy struktur przednich nad tylnymi, co dało słabą centralizację głowy w panewce połączone z nie do końca dobrą techniką wyciskania + codziennie życie
- skąd to wiem? ból przy wyciskaniach poziomo, skos+, rozpiętki wszelkiego rodzaju oraz OHP, wyciskania nad głowę, po czym USG - ostatni przypadek naderwane w ok. 32%
- co zrobiłem? wyrzuciłem kompletnie trening klatki i przodu barków na ~3 tygodnie, wprowadziłem: ćwiczenia rehabilitacyjne na początku każdego treningu z progresją od początku (Y-raise, ext. rotation, retraction, wall slide, cuban press, facepulls); codziennie maść przeciwbólowa i przeciwzapalna (mieszanka ibuprofenu z naproxenem) 5x dziennie; okłady z lodu 2x dziennie minimum, w wolne dni zdarzało się i pięciokrotnie; cztery razy byłem na ultradźwiękach (fonoforeza czyli z użyciem leku); rozluźnianie piersiowego mniejszego i najszerszego
- efekt? yebło mi to przy ławce 120kg x6 (potem głupi dobiłem się jeszcze na skosie), po czym ból miałem nawet przy opuszczaniu 60kg. Obecnie 125kg x7 ostatnim razem ze sporym zapasem.
- zmieniłem jeszcze drametrialnie technikę wyciskania - mocniejsze flarowanie, większy mostek itd., ale ławę chcę iść maksymalnie po siłę, obecnie sylwetkę mam w nosie

Przez ten shit mam śmieszną proporcjonalność wyników ława-siad-martwy ale ch*j tam ¯\_(ツ)_/¯

PS. Jak wchodzę w tag #mikrophysio nie widzę mojego ostatniego wpisu o kolanie skoczka, też tak macie?

#mikrophysio #mikrokoksy #mirkokoksy #fizjoterapia #silownia #highcarb #fullborsukworkout
Poemat - Wstawiłem brownie z Oreo do pieca na świąteczny stół, to coś skrobnę znowu.
...

źródło: comment_1ydmFzBCfN1GD3gmVHCCjWqB1GK4zj6a.jpg

Pobierz
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DywanTv: Coś czuję, że w taką niedzielę zjem mniej niż jadam na co dzień, jedzenie zapychające i nie będzie się chciało jeszcze cały czas będąc bez ruchu ¯\_(ツ)_/¯ Waga zleci ()
  • Odpowiedz
@Poemat: dziękuję Ci, bardzo dobrze opisany i przydatny wpis. Od dłuższego czasu mam problem ze stożkiem, który walnął mi prawdopodobnie w trakcie rozgrzewki; przynajmniej to jedyny moment kiedy pamiętam, że coś tam strzeliło. Nadmiernie pociągnąłem tę rękę, gdy miałem ją za głową (nie wiem jak to opisać xD). W każdym razie dolegliwości przy ćwiczeniach jak u Ciebie, wszystkie wyciskania nad głowę, skos dodatni, lateral raise też trochę, wyciskanie na płasko
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@brtk122 Chłodzenie 10-15 minut do momentu, gdy jeszcze chłodzi, potem jak już przestaje to nie ma co trzymać.
Na PW się przypomnij to później Ci jeszcze coś odpiszę
  • Odpowiedz