Wpis z mikrobloga

czyli typowy coaching


@Rodzynek_w_serniku: A ty porównujesz terapie poznawczo behawioralną z coachingiem profesjonalnym opisywanym w literaturze fachowej czy tym komercyjnym utożsamianym z bzdetami? ( ͡º ͜ʖ͡º)

  • Odpowiedz
Trzeba tak wydobyć gotowość do zmiany, wzbudzić ambiwalencję, by klient sam przyznał, że faktycznie coś jest na rzeczy (np. niby problemu nie ma, a jednak pan jest).


@lolens: a to już rozumiem, czemu nie mogłem dogadać się z psychoterapeutą XD ja mu jedno, a on coś od rzeczy gadał więc zrezygnowałem, a teraz to ma sens ( _)
  • Odpowiedz
@JohnRandom: To jest straszna pułapka, która niszczy relację, a przecież sama relacja to jakieś 50% sukcesu terapeutycznego (np. w CBT dobra relacja jest niezbędna do ruszenia z terapią, wyjścia z etapu diagnozy). Ostatnio miałem na terapii osobę, która na początku powiedziała, że nic nie powie (została siłą zaciągnięta na spotkanie) - mówię ok ale po paru minutach poszła rozmowa, że tak jak Ty trafił na nieodpowiednią osobę psychologa (nie psychoterapeutę,to
  • Odpowiedz