Wpis z mikrobloga

  • 2798
Mirki, pracuję sezonowo w lodziarni, jakich ja tu Januszy spotykam to aż głowa mała.
Dziś przychodzi Janusz z wąsem (bo jaby miało być inaczej). I życzy sobie świderka, jak przystało na super pracownika pytam się czy chce dużego, czy małego, a on na to dumne SWOJEGO LODA MAM JUŻ DUŻEGO, TERAZ CHCĘ MAŁEGO.
Udałam, że nie usłyszałam, zrobiłam loda i przychodzi pora zapłaty (he he he śmiejmy się razem z robienia lodów), z uśmiechem na twarzy proszę o 3,50zł, a na to Pan Włocławka i okolic HE HE TANIO SIĘ PANI CENI. Rzuca na tackę 4zł, puszcza oczko i wyniosłym tonem dodaje "reszty nie trzeba".
Umieram wewnętrznie, a nawet nie mam jak tego rozchodzić (,)
#wloclawek #logikaniebieskichpaskow #janusze #grazynacore #lody
  • 115
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach