Wpis z mikrobloga

  • 2797
Mirki, pracuję sezonowo w lodziarni, jakich ja tu Januszy spotykam to aż głowa mała.
Dziś przychodzi Janusz z wąsem (bo jaby miało być inaczej). I życzy sobie świderka, jak przystało na super pracownika pytam się czy chce dużego, czy małego, a on na to dumne SWOJEGO LODA MAM JUŻ DUŻEGO, TERAZ CHCĘ MAŁEGO.
Udałam, że nie usłyszałam, zrobiłam loda i przychodzi pora zapłaty (he he he śmiejmy się razem z robienia lodów), z uśmiechem na twarzy proszę o 3,50zł, a na to Pan Włocławka i okolic HE HE TANIO SIĘ PANI CENI. Rzuca na tackę 4zł, puszcza oczko i wyniosłym tonem dodaje "reszty nie trzeba".
Umieram wewnętrznie, a nawet nie mam jak tego rozchodzić (,)
#wloclawek #logikaniebieskichpaskow #janusze #grazynacore #lody
  • 115
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@oliwiap22: zero rigczu w tobie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Stałem raz w kolejce, podobna sytuacja, ale pani ekspedientka rzuciła:

Pan zaczeka. Pana 20 groszy reszty i proszę nie mylić napiwku z jałmużną. Tu nie kościół, ani żadna restauracja tylko porządny sklep

Kolejka w śmiech, Janusz w czerwień, humor poprawiony ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@oliwiap22: w sumie to mogłaś mu powiedzieć przy jego drugiej odpowiedzi, ze w tym momencie przegiął bo robi z Ciebie tanią k---e #metoo i te sprawy i straszenie bagietami to by się obsrał na miętowo albo humorystycznie "tanio bo widać, że gołodupiec jesteś" ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz