Wpis z mikrobloga

Czy protestując przeciwko zakazowi handlu sami nie staracie się ograniczać wolności innym ludziom skazując ich na pracę w niedzielę?


@SzymonCzarownik: nie, gdyż nie istnieje przymus pracy w niedzielę. Ba, nie istnieje przymus pracy w ogóle!
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@SzymonCzarownik: Studia zaoczne są płatne. Ludzie pracujący w niedziele mają wolne inne dni w tygodniu. Niewygoda jest spora, bo w sklepach jest ciasniej w inne dni i zakupy zajmują przez to więcej czasu i wysiłku.
  • Odpowiedz
@ms93: STRASZNE, tyle wysiłku na zakupy, żeby się przecisnąć między tymi wszystkimi półkami (co w praktyce z mojego doświadczenia składa się w sumie na max 10minut więcej licząc stanie w kolejce przy kasie przy większych zakupach)
  • Odpowiedz
NIE KAŻDY UKOŃCZYŁ dobre studia i NIE KAŻDY ma możliwości zmiany pracy z dnia na dzień jak np. ja (ewentualnie może sobie zamienić siekierkę na kijek i wyjdzie mu na to samo).

Odnośnie studentów pracujących w weekendy: przypominam, że dla takich osób istnieje takie coś jak studia zaoczne (które nie są w żadnym stopniu gorsze od studiów dziennych przynajmniej w branży, w której pracuję ja (IT)).


@SzymonCzarownik:

NIE KAŻDY może studiować
  • Odpowiedz
@SzymonCzarownik: przecież napisałem. Nie zgadzam się na ograniczanie wolności całemu społeczeństwu, bo ktoś tam nie chcę pracować w niedzielę. To nawet ciężko nazwać argumentem, ot, zdrowy rozsądek.
  • Odpowiedz
@SzymonCzarownik: Pierdzielisz za przeproszeniem... Tak - w znanym mi markecie pracownikom się "poprawiło" - przedtem mieli gwarantowane 2 weekendy całe wolne od piątku do poniedziałku, teraz mają co najwżej półtorej, sobota po południu do poniedziałku... więc tak "poprawiło się".

Pierwsze miesiące będzie zamieszanie i sklepy wyjdą na swoje, ale to przez pierwsze miesiące, do czasu aż ludzie nie nauczą sie kupować właściwych ilości jedzenia i nie będzie się tyle marnować,
  • Odpowiedz
@SzymonCzarownik: Zatrudniono by ludzi, którym praca pod ziemią odpowiada. Wymagać od pracodawcy by zminił charakter swojego biznesu bo pracownik ma takie albo inne widzimisię to jest jakaś patologia. Nie podoba się to dowiedzenia. Gdy pracodawca będzie tak zły, że nikogo nie znajdzie to sam wprowadzi zmiany, ale dopiero kurde wtedy.
  • Odpowiedz