Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki i Mirabelki, naprawdę nie wiem co robic.
Moja dziewczyna ostatnio strasznie zmieniła swój stosunek do mnie, tzn nie pisze juz tak jak dawniej etc etc. Kocha mnie a ja ją, to wiem napewno, ostatnio było między nami krucho między innymi ze wyskoczyłem z tekstem ze jej kolezanki są ważniejsze od mnie, a jak jest na imprezie to nawet nie napisze do mnie czy wszystko w porządku. I zrobiłem jej jazdę ze to ja powinienem być bliżej niż jej kolezanki bo jestem jej chłopakiem. I ona do mnie z tekstem ze ona potrzebuje przerwy; zapytałem się dlaczego a ona mowi mi ze musi poukładać swoje życie bo coś tam wszystko jej się sypie, i zacząłem do niej pisac żeby mi powiedziała żeby się wyżalila bo jestem jej chłopakiem prawda? a ona do mnie ze nie chce, nigsy wcześniej taka nie była wiec zacząłem naciskać żeby mi powiedziała etc, i w jednym momencie napisała: „mowie ze chce #!$%@? przerwy bo chce ułożyć swoje #!$%@? życie” to napisałem żeby się wyzalila to zrobie wszystko w mojej mocy żeby jakoś nie wkem albo poprawić humor albo cos no i dopisała „dobra niepotrzebnie się #!$%@?, nara” i zablokowała mnie wszędzie. Boje się ze może chodzić o innego czy coś... sam nie wiem..

Ps. Wkem ze to brzmi jak zarzutka ale nie, chciałbym żeby to była zarzutka.
Ps2: jak możecie wywnioskować ja narazie jestem na emigracji wiec nie ma szans żebyśmy się spotkali

#zwiazki #logikarozowychpaskow #milosc #emigracja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: akado
  • 69
@AnonimoweMirkoWyznania: bolec. no chyba że jakaś tragedia rodzinna i nie ma czasu na pierdoły, ale jeśli ma czas dla koleżanek, to znaczy że bolecnaboku i duma kogo wybrać, bo koleżanki mówią by została z Tobą, a ona woli bolca no i ostatecznie powie koleżankom, że to Ty pchnąłeś ją do podjęcia decyzji bo byłeś natarczywy, a tamten taki nie jest, tamten nie nalega, tamten się nie interesuje i sam kasuje jej
@AnonimoweMirkoWyznania: Moim zdaniem #!$%@?łeś w momencie, gdy zacząłeś naciskać, żeby Ci się wyżaliła. Powiedziała Ci że nie, no to nie, nie ma co się prosić, gdyby chciała to by to zrobiła. Swoją drogą panna musi być mocno niedojrzała, skoro wyskakuje do Ciebie z takimi tekstami, pytanie też ile byliście razem, ale po czymś takim nie chciałoby mi się nawet z nią gadać. Mimo wszystko za bardzo się narzucałeś, jedyne co Ci
@AnonimoweMirkoWyznania:

1. Naciskanie by się wyżalić, burdy o koleżanki - huh? Dude, rozumiem, że może Ci przeszkadzać sytuacja w Twoim związku, ale Twoja kobieta to nie jest #!$%@? Twoja córka do niańczenia.
2. Problem jest w tym, że jej nie zależy, a Tobie za bardzo. Stąd olej tą relację, skup się na sobie. Na razie wczytałeś protokół, który sprawia, że jej cipka zrobi się bardziej sucha niż żarty Strasburgera.
3. Przygotuj
OP: mówicie ze przesadzam ale zobaczcie ze 17 lat to taki wiek ze imprezy są prawie codziennie, martwię się o nia i dlatego chce jej pomoc, wiecie ze młode to i głupie i mysli ze alkohol rozwiąże problemy

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: akado}
@AnonimoweMirkoWyznania: OP: To już Ty musisz zdecydować, czy chcesz się "męczyć" z pomaganiem jej przy wyjściu z jej, być może wyimaginowanych problemów. 17 lat to tak jak piszesz, imprezy <- te dopiero się zaczynają! a w głowie może być jeszcze długo nic ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Więc:
1) albo się "męczysz" i próbujesz pomóc
2) olewasz temat i trafisz kiedyś na wartościową osobę ( ͡º ͜
@omajgoszka: a do kogo pójdzie?

Do księdza?

jak będzie chciała to sama się do Ciebie zwróci ze swoimi żalami.


Czyli wtedy kiedy wszystko będzie na granicy totalnego #!$%@?ęcia.

@AnonimoweMirkoWyznania: Lekcja na przyszłość.

Jeżeli dziewczyna/narzeczona/żona Ci nie ufa i nie potrafi powiedzieć w czym jest problem, to zakończ związek oraz znajomość.
W innym razie tracisz tylko czas i energię.
@TaoHosts: jak będzie chciała to nawet i do księdza. Chłopak chyba jest dla niej jedyną osobą jaka istnieje na świecie...

Czyli wtedy kiedy wszystko będzie na granicy totalnego #!$%@?ęcia

Dlaczego tak uważasz? Jak wynika z wcześniejszej wiadomości OPa, mają dopiero po 17 lat, może jeszcze nie jest w stanie ze wszystkim latać do chłopaka i szuka porady u kogoś innego (rodzica, przyjaciółki itp.)
@TaoHosts: > Nie oczekuję żeby w każdym związku tak wyglądało,
Oczekujesz, tak moim zdaniem wynika z Twojej wypowiedzi.

Bo to czy się ma 17 lat, czy 27 - ten sam scenariusz.

Nie, emocjonalnie człowiek może się bardzo różnić i do wielu spraw dojrzewa z czasem, aż zrozumie, że partner jako osoba, która dzieli z nami życie powinien wiedzieć tak naprawdę o wszystkim.

ale jeżeli coś dolega to się mówi, że jest
OP: a jednak wiecie co jest najgorsze? nie dałbym rady z nia zerwać, po prsotu nie dałbym.. jestem w miej za bardzo zakochany, wolałbym się pokroić niż zerwać z nia, a z drugiej strony ona może się bac ze mną zerwać bo się boi ze wroce do ćpania czy coś... nie wiem sam, nie chce zrywac ani nic, ale po prostu jakby mnie zdradziła czy coś to... nie wiem czy bym
a jak jest na imprezie to nawet nie napisze do mnie czy wszystko w porządku.


@AnonimoweMirkoWyznania: Samą na impreze ją puszczasz?
Ja bym opuścił ją, wykorzystuje Cie i szuka bolca na boku, bo jest niezdecydowaną pindą, tak uważam.
Pogódź się z tym, że straciłeś w jej oczach zainteresowanie, zwyczajnie ma pstro w głowie, ale sama cie nie opuści dopóki nie znajdzie tego drugiego księcia z bajki, bo tak kobiety fałszywe mają,
@takimireczek: Gdy miałem siedemnaście lat, to siedziałem na dupie i się uczyłem. Rodzice traktowali mnie w kontaktach z nimi jako normalnego człowieka i 'pełnoprawną' osobę, więc obeszło się bez fazy buntu, lżenia na fasady świata i "układania sobie #!$%@? życia". Może i siedemnastka to specyficzny wiek, ale wizja siedemnastolatki "układającej" sobie życie mnie niezmiernie bawi. Wielkie mi dylematy - bolec a, czy bolec b; melo w sobotę, czy może Netflix. Top
@AnonimoweMirkoWyznania jeśli będzie chciała zerwać to i tak to zrobi
I albo cię poinformuje o tym łaskawie, albo po prostu zerwie kontakt i tyle o niej słyszałeś
Fakt nie o wszystkim zawsze się łowię chłopakowi, niektórzy mają np jakieś wspólne pogaduchy z koleżankami bo uważają że z facetem nie da się porozmawiać tak jak z kumpelą
Szkoda też że aż tak mocno naciskałem aby tobie się wyżaliła. Może gdybyś tego nie zrobił
@czar_Pekla: @omajgoszka: @intart: xDDDDD chyba utożsamiacie się z tą gimbusiarą o której wspomina OP, też pewnie macie w dupie swoich facetów co? ( ͡º ͜ʖ͡º) Pozwólcie, że jako jakże stary, 23letni człowiek powiem wam, że związek wymaga szczególnej uwagi dla osoby, którą się kocha, a jeżeli wam to nie pasuje, to #!$%@?ć w kluby z koleżaneczkami, latać z kwiatka na kwiatek czy jakiekolwiek AMBYTNE
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie bądź #!$%@?ą. Jak widzisz, że woli koleżanki od Ciebie to najwyraźniej coś jest przyczyną. To, że meczysz jej konia o to, jeszcze bardziej utwierdza tę przyczynę gościu ;D Znajdź sobie pasję, kumpli, rób swoje. Nie wchodź jej na głowie i nie bądź ciotą.