Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do wpisu tego Janusza, dam wam, pracodawcom kilka porad, które powinny wam się przydać przy wystawianiu ogłoszeń.

1. Nikt nawet nie będzie wysyłał CV, jeśli nie podacie nazwy firmy, tylko napiszecie "lider w branży".

2. Jeżeli prosi się was, o podanie zakresu obowiązków na stanowisko, bo w sumie nie wiadomo, co się będzie robić, po prostu wpiszcie to w ogłoszenie. Będzie łatwiej.

3. Szlag trafia człowieka, jak szuka pracy w administracji biurowej, a potem okazuje się, że to call center. Oferta ląduje w koszu.

4. Wpis, że praca odbywa się w "młodym i dynamicznym zespole" nikogo nie interesuje.

5. Fotka zadowolonych pracowników ze stocka również nikogo nie interesuje.

6. Napiszcie kilka słów od siebie, a nie wyuczone formułki HR-owców.

7. Pisanie o "atrakcyjnym wynagrodzeniu" nikogo nie interesuje, jeżeli jest to 2100 brutto, co oczywiście nie jest podane.

8. Czytajcie swoje oferty zanim je wyślecie, często są w nich byki.

9. Jeśli czujecie, że w sumie to nikogo nie potrzebujecie, ale może za pół roku będziecie potrzebować, to oszczędźcie czasu sobie i kandydatom nie wystawiając ogłoszenia.

10. Jeżeli wymagasz listu motywacyjnego na gównostanowisko w serwisie oponiarskim, nikomu nawet nie będzie chciało się go pisać.

#praca #pracbaza #heheszki #polska #hr #januszebiznesu
  • 77
@cxnmlhuipwetr: To co piszesz jest prawdą, ale przy założeniu, że oni faktycznie badają skuteczność ogłoszeń.

Kiedyś jednemu różowemu paskowi wyskoczył jęczmień na powiece, to go zaczęła pocierać jakimś pierścionkiem czy innym kawałkiem złota. Kumpel do niej, że to pic na wodę, że to w ogóle nie pomaga. Ona mu na to, że pomaga, bo zawsze jak ma jęczmień to tak sobie pociera i zawsze jej przechodzi. Na to kumpel, że to
@lubie-sajgonki ja nie wiem jak to jest z tymi stanowiskami w Polsce. W Hol otwiera się pierwsze lepsze ogłoszenie byle jakiej firmy i bardzo rzadko zdarza się że nie ma podanej stawki i zakresu obowiązków. Tutaj odrazu błyskawicznie wykładają kawę na ławę i nie pierdoła się z owijaniem w bawełnę.
CV w zdjęciu też jest niepotrzebne. Z prostego powodu- zapraszają na rozmowę bo szukają kogoś o konkretnych umiejetnosciach. Nie patrzą na ryj
@lubie-sajgonki: to ja swoje dodam:
- dwa tygodnie na odpowiedź, to dwa tygodnie, a nie brak odpowiedzi i urwany kontakt. To i tak za długo, by czekać - w dwa tygodnie to mogę wygrać miliony i wale ofertę januszoxa
- nie obchodzą mnie dopłaty do kart, medicover, inne ubezpieczenia
- nie obchodzi mnie czy jest to dynamiczna i szybko rozwijająca się firma 'mr worlwide'
- chcę znać stawkę, nazwę pracodawcy, umowę,
@lubie-sajgonki: W kompletnym średniowieczu jest zatrudnianie w instytucjach publicznych, nawet tych z ogłoszeń prezesa rady ministrów, robią najczęściej konkurs trzeba w chooy papierów wysłać zwykłą pocztą... a potem wszystkich umawiają na ten sam dzień i godzinę o.0 oczywiście wymagań na całą stronę i trzeba mieć od 1-3 lat doświadczenia, raz brałem udział w czymś takim już dawno, komisja 4 osobowa z czego tylko jedna osoba przepytywała a reszta na komórkach a