Uratowałam koteła.
Był zimny, nie widział, miał mnóstwo pcheł i się nie ruszał.
A teraz sobie chodzi powoli po domu i nie daje mi pracować, bo chce spać u mnie na kolanach.
Lubię go. To mój ukochany koteł.
#koty #kot #koteczkizprzypadku
Był zimny, nie widział, miał mnóstwo pcheł i się nie ruszał.
A teraz sobie chodzi powoli po domu i nie daje mi pracować, bo chce spać u mnie na kolanach.
Lubię go. To mój ukochany koteł.
#koty #kot #koteczkizprzypadku
Najniesprawiedliwszy Loch, część I