Aktywne Wpisy
![SzopDemaskuje](https://wykop.pl/cdn/c0834752/3e40a46b0e030af8a51835e590710fdc177290491ad4eebe516e490e3526616a,q60.jpg)
SzopDemaskuje +65
Ze względu na prace w sklepie z elektroniką miałem już realnie kontakt z tysiącem ukraińców od wybuchu wojny i wiecie co? To są osobny prymitywne mentalnie z niskim samoogarnięciem, na poziomie tych hindusów których sciąga PIS. Tylko hindus potrafi pojedyńcze słowa po ANGIELSKU bo korzystają z niego w swoim #!$%@? i chociaż gówno zrozumiesz przez ich dialekt to zawsze coś. A Ukrainiec? Na 100 jak 5 mówi po angielsku to sukces, cała
![SzopDemaskuje - Ze względu na prace w sklepie z elektroniką miałem już realnie kontak...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/9cfacfd36d3be73017b6000cd94128e01592dfa7278e2b6c646612d7c6a85b83,w150.png)
![smutny_login](https://wykop.pl/cdn/c3397992/smutny_login_YbVtebg53D,q60.jpg)
smutny_login +66
To uczucie gdy trafiła się jakaś para na #badoo, i było pisanie do czasu aż nie napisałem że leczę krowy - para usunięta
Aż mi się przypomina speed dating na którym byłem i te reakcje na informację o tym co robię - bo one myślały że weterynarz to tylko od psów i kotów, one myślały że krów się w ogóle nie leczy
#przegryw #depresja #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #tinder #podrywajzwykopem
Aż mi się przypomina speed dating na którym byłem i te reakcje na informację o tym co robię - bo one myślały że weterynarz to tylko od psów i kotów, one myślały że krów się w ogóle nie leczy
#przegryw #depresja #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #tinder #podrywajzwykopem
Ściana płaczu poniżej (╥﹏╥)
Mieszkam z niebieskim. Mieliśmy być w weekend skazani na towarzystwo N. którego nienawidzimy, więc pojechaliśmy na weekend do miasta rodzinnego. To był piątek wieczór. Przed wyjazdem niebieski pisał poprawę egzaminu w #studbaza. Okazało się, że nie zdał co było dziwne bo się uczył i był pewien, że dobrze mu poszło. Napisał do wykładowcy, na co dostał odpowiedź, że wykładowca zaprasza go w sobotę na rozmowę. Niebieski #!$%@?, ale w sobotę rano poleciał na PKS (ja jeżdżę samochodem, on nie ma prawka) i z powrotem do #warszawa. Niestety na nic to było bo wykładowca #!$%@? i niebieski będzie miał warunek. Ja w sobotę dowiedziałam się, że #!$%@? coś grubo w pracy przez co straciliśmy zlecenie na gruby hajs i wyjazdy służbowe po całym świecie. Napisać, że szef chce mnie #!$%@?ć to bardzo delikatne określenie. Strach wracać do pracy. No ale biorę się w garść, jadę dziś (w niedzielę) do Warszawy wcześnie, bo będę próbowała jakoś odkręcić ten błąd i muszę jeszcze dziś popracować. Jadę pyr pyr i w połowie drogi samochód się zatrzymuje. Zepsul się!!! Ciemno, zimno, chce mi się sikac, jadę sama, i stoję #!$%@? wie gdzie. Assistance to sieroty i nic nie umieją ogarnąć jak trzeba. Ponad godzinę czekam na lawete, która nie została jeszcze do mnie wysłana!!!! Ten sam problem z moim samochodem był dwa miesiące temu - wtryski paliwa nie działają (to diesel) i jest to problem związany z.... elektryką (!) a nie mechaniczny czy #!$%@? paliwo. Podobno bardzo rzadki problem (ale co ja tam wiem, nie znam się). Wszystko było wymienione i po dwóch miesiącach, nagle bez żadnych objawów, na trasie to samo. I pewnie znów od cholery hajsu w #!$%@?. Nie wiem co robić. Pisząc tego posta wyłączył mi się telefon (#xiaomi #pdk) i nie chciał się włączyć przez dobre 10minut więc muszę pisać tego posta drugi raz. Musiałam sobie popłakać i zupełnie zdarłam gardło na #!$%@? najgłośniej jak potrafię. Nic to nie dało, nadal jestem zła.
Wyjeżdżając miałam zajechać do mamy niebieskiego i zabrać kilka rzeczy o ktorych on zapomniał. Ja też zapomniałam. Zadzwoniłam z drogi, że najlepiej jak jego mama wyśle to pocztą bo ja już jestem daleko. Niebieski się #!$%@?, pokrzyczal, powiedział że #!$%@? i się rozlaczyl. Od tego czasu nie odbiera telefonu i nie odpisuje. Nawet nie wie co tu się wyrabia.
Smutno mi strasznie.
#lol #zalesie #smutnazaba #gownowpis
Raz to skuter. Raz to samochód (uszczelka pod głowicą)
Rower
Tv
Bojler od pieca
Piła spalinowa
Wczoraj prostownik...
No jestem ciekaw co będzie dalej...
PS a niebieski nie musi robić prawa jazdy, ale proszę - niech nie nazywa się mężczyzną
@Saganis mam nadzieję że mój tata nie siedzi na wykopie (I że nim nie jesteś) bo napisalby dokładnie to samo ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jeszcze godzina czekania na lawete. Wyciągam lapka i włączam herosy. Dobrze, że mam że sobą czekoladę, idealnie się przyda w tym momencie
@hissdz: pójdzie w boczki, kolejny downside tego dnia ;P
@Bellie: różowe xD