Wpis z mikrobloga

Wiem, że na wykopie dostałbym więcej plusów, gdybym napisał, że poszedłem na dziwki (tu zwane divami xd), ale ja postanowiłem pójść na... kurs tańca. Sam, z ulicy (szczerze to pierw zapytałem koleżankę z prośbą o polecenie czegoś :)), mając zerowe umiejętności. Po co? Bo warto, przynajmniej mam taką nadzieję. Poczuć się pewniej, oswoić z kobietami, znać jakieś tam podstawowe kroki. Przyjemność ta do najtańszych nie należy, ale i tak wychodzi 5-10 razy taniej niż wspomniane wyżej panny lekkich obyczajów, a godność pozostaje nienaruszona :) Wczoraj była pierwsza lekcja - podeptane stopy, dużo niepowodzeń, problemy z wyczuciem innej osoby, było tragicznie xd ale za 5 miesięcy mam nadzieję, że będzie spoko :) Było kilka wolnych dziewczyn więcej, więc serio nie bójcie się, popytajcie koleżanki, które tańczą czy polecają jakieś szkoły i ruszajcie, nawet jak jesteście sami, może wam się uda kogoś poznać. Teraz jak debil powtarzam kroki w pokoju xd


#taniec #wygryw #coolstory #takaprawda #gorzkiezale #feels
  • 148
@fortheworld swego czasu też chodziłem na taki kurs i to był jeden z lepszych pomysłów na jakie wpadłem. Dodatkową zaletą było to że każdy tańczył z każdym, co pozwalało jeszcze lepiej nauczyć się prowadzić, i poznać sporo osób płci przeciwnej :) Sugerował bym ci poszukanie tego typu szkoły tańca, o ile taka w Bydgoszczy jest. Powodzenia, dobrze kombinujesz :D
  • 106
@fortheworld tak trzymaj ( ͡º ͜ʖ͡º)

Pewna dziewczyna poszła sama na imprezę. Zauważyła tam super faceta, 
który świetnie tańczył. Podeszła do niego i mówi: 
- Ale zajebiście tańczysz! 
A facet na to: 
- #!$%@?! 
Dziewczyna, trochę zbita z tropu, wycofała się. Facet dalej tańczył 
solo, i tak, że na wszystkich robił bardziej niż piorunujące wrażenie. 
Dziewczyna znowu do niego podeszła i mówi: 
- Ale zajebiście tańczysz! 
A
powodzenia, na dziwki chodzą największe przegrywy i desperaci


@lajsta77: królowie też na nie chodzili xD

w przypadku przegrywów z #tfwnogf lepiej już jak zapłacą za seks niż ciągle się nad sobą użalają, no ale wiadomo szejming w narodzie motzny
@fortheworld: trzymam kciuki. Przed ślubem pierwszy raz byłem na takim kursie z moim różowym. Nie cierpimy tańczyć ale chcieliśmy załapać jakieś podstawy i ruchy tańca towarzyskiego. Byliśmy na 5 lekcjach i było spoko. Nie jesteśmy teraz Pro ale na weselu daliśmy radę + z kroków jakie poznaliśmy złożyliśmy nawet jako taki pierwszy taniec ( ͡º ͜ʖ͡º). Szanuje za odwagę, sam bez kobity bym chyba się na
nawet ogarniam już te podstawowe kroki, ale nie umiem trzymać ramy itd


@fortheworld: Spokojnie, będzie coraz łatwiej. Gratuluję pomysłu, odwagi i postawy, trzymam kciuki :)
A sposób na ramę jest taki, że nie mozesz robic jej podnosząc zwyczajnie ręce do góry, bo wtedy jest utrzymywana przez bicepsy i tricepsy, które są niezbyt stabilne i rama krzywi się i opada w trakcie tańca, co nigdy nie wygląda dobrze. Musisz je tak jakby
@fortheworld: kurs tańca zawsze na propsie! Może spróbuj Latino? To tańce social, które dodatkowo ćwiczysz na imprezach w mieście (wiatrakowa pewnie w Bydgoszczy i polecam też wypad do Torunia do Latino) U nas zawsze na kursach jest niedobór facetów a i na zajęciach panuje tryb zmiany w parach, żeby każdy tańczył z każdym. A skoro Bydgoszcz, to studio Adelante. To co, może do zatanczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°
@fortheworld:

Tak byłoby w normalnym świecie.


nie.normalny swiat to jest taki w ktorym musisz sie ogarnac.
znajdz robote
mieszkanie
popracuj nad soba

i jak ci zalezy to bedziesz mogl bzikac
i wybierac w kobietach ile chcesz.

to co tobie sie wydaje ze jest "normalnym " swiatem to twoja projekcja.
im szybciej zrozumiesz ze fantazjujesz tym lepiej.
@fortheworld: Jak ja to szanuję ( ͡º ͜ʖ͡º) nie poddawaj się, początki zawsze są ciężkie. Trochę zaskoczyło mnie, że było więcej facetów niż kobiet bo przeważnie jest dokładnie odwrotnie. Może dopytaj prowadzących czy to już stały skład grupy czy zdarzają się jakieś zmiany, przeważnie dobierają 50:50. Jako tańczący #niebieskipasek od razu masz +20 punktów ʕʔ A co to za kurs? To znaczy
@fortheworld: jak gadałem z kumplem który jest tancerzem zawodowym (tj aktualnie już uczy i występuje na konkursach) to mówi że jest wielki problem z tańczącymi facetami to znaczy jest wiele więcej kobiet które tańczą niż facetów i one wciąż szukają partnerów. Oczywiście to inny poziom zaawansowania, ale i tak myślę że to tylko kwestia krótkiego czasu aż jakąś partnerkę do tańca znajdziesz :)
@MilowyLas: Taniec towarzyski od podstaw. Koleżanka mi napisała, że w jednej szkole rusza nowy kurs od podstaw, to się zapisałem. Bo w sumie to nigdy nie tańczyłem, więc chciałem być z kimś na starcie na równi :) Prowadzący powiedział, że zwykle jest nadwyżka kobiet, możliwe, że przyjdą 2-3 z bardziej zaawansowanej grupy. A jak nie to pójdę jeszcze 3 razy i tak jak mircy piszą zapiszę się na jakąś salsę albo