Wpis z mikrobloga

Dobra, pojedynczo nie da rady więc spróbuję grupowo.

iPhone to nie jest telefon na tak biedny rynek jak Polska, w USA doradca handlowy, programista, inżynier zarabia 100.000$ rocznie, średnia pensja to 3,800$ miesięcznie. Jak by mieli dostosować cenę do Polskich warunków to za 1200 PLN moglibyście kupić iPhone X a wtedy większość z was by się dała pokroić żeby go kupić i namioty rozbijalibyście tydzień temu. Nowy iPhone 8 za 800 PLN? Nikt by nie spojrzał na siaołi.

#apple #iphone #ekonomia
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

żadne rofl tylko zasady. Do tego na rynku jest taki wybór, że omijanie pewnych firm w większości przypadków nie utrudnia życia.


@jestem_na_dworzu: No można mieć zasady, ISIS też ma zasady, co nie znaczy, że to są z logicznego punktu widzenia dobre zasady ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wysprzeglik: Juz mnie w-----a to gadanie hurr durr mowisz ze drogo bo cie nie stac. Przeginaja z cenami ostro ale fanboje beda sie palowac. X moge sobie kupic za polowe pensji, ale nie mam zamiaru go kupowac bo to gowno emejzing za mnostwo kasy. To jest po prostu nie warte swojej ceny i to jest zdzieranie kasy z ludzi. Zostaje przy swoim 6s
  • Odpowiedz
@wysprzeglik: my się tak nabijamy teraz z kolegi w pracy. Był największym hejterem jabłka jakiego znam. Nagle kupił macbooka, chwilę później wymienił samsunga (mał chyba s7 czy s8 na iphona) teraz obrywa za poprzednie zachowanie ;)

Faktem jest natomiast że u nas ceny są chore. Zarabiamy o wiele mniej, za sprzęt płacimy więcej. Sam na elektronice znam się byle jak. Siedzę natomiast w zegarkach. Ostatnio wpadł mi jeden w oko.
  • Odpowiedz
chciałem przez to powiedzieć, że posiadacze iPhone'ów robią z tego telefonu produkt dla bogatych samemu będąc zwyczajnie biednym. xD


@Zielonka_atakuje: Nie ma żadnych mitycznych posiadaczy iphonów xD Pod tagiem #apple z góry na dół widać płacz androidowców którzy przez łzy próbują stworzyć oblężoną twierdze złożoną z mitycznych pozerów których nikt nigdy nie widział xD
  • Odpowiedz
@wysprzeglik: pińćset tysięcy od razu

poszukajmy porónania: ten telefon kosztuje połowę najdroższych laptopów

@gwynebleid: No i z czym masz problem jak to jest maly komputer + dobry aparat i kamera.
Gdybys nie musial uzywac specjalistycznego softu to bys sie obyl bez kompa z takim telefonem.
  • Odpowiedz
@wysprzeglik: wiem z autopsji, że posiadacze iPhone'ów, którzy uważają go za jakikolwiek znacznik statusu materialnego, jeżdżą samochodem tańszym, niż ich telefon. xD Także...
Nie oszukujmy się, telefon to żaden luksus (bynajmniej nie te najpopularniejsze).

@Zielonka_atakuje: Czuje sie wywolany do tablicy poniewaz wartosc mojego telefonu = wartosc mojego auta.
Juz tlumaczeo co chodzi.
Telefonu uzywam prawie caly dzien, auta tylko na dojazdy do
  • Odpowiedz
@loczyn: ja nie mam z niczym problemu, poza stwierdzeniem że cały zachodni świat sra kasą i nie obchodzi ich cena sprzętu.
Apple może sobie sprzedawać swoje telefony za 1k$ - jak znajdzie chętnych to ich wygrana.
Ja tylko porównuję, że telefon w cenie połowy TOP lapka to przesada. Nie, nie jest to i jeszcze długo nie będzie "narzędzie" do pracy. To zwykły telefon. Drogie są w nim bajery a nie
  • Odpowiedz
@gwynebleid: Jest to jak najbardziej narzedzie do pracy. Moj szef radzi sobie z samym iPhonem juz prawie rok, nie przeszkadza mu to w zarzadzaniu szescioma firmami, a przy okazji ma fajny aparat/kamere na swoje wyjazdy.
Jesli ktos zarabia powiedzmy ponad 5k netto to dlaczego ma sobie nie kupic? Telefonu uzywa sie na codzien, nie tylko sie dzwoni czy smsuje, ale tez przeglada Internet i wlasnie foci.
Dobry kompakt z funkcja
  • Odpowiedz