Wpis z mikrobloga

Chleb pszenny z odrobiną żyta, na zakwasie.
Zakwas był trochę słaby, pewnie przez to tak średnio rósł. Ostatnie wyrastanie w lodówce. W piekarniku nadrobił, ale zepsuła się górna grzałka i nie mam jak dopiec skórkę. Na jednej grzałce ciężko nagrzać piekarnik.

Zacząłem pisać o ożywianiu zakwasu po długiej przerwie, ale długo schodzi, a chleby póki co mają potencjał do poprawy.

#bojowkapiekarska #chleb #pieczzwykopem #gotujzwykopem
Pobierz tptak - Chleb pszenny z odrobiną żyta, na zakwasie.
Zakwas był trochę słaby, pewnie ...
źródło: comment_T95jNuLdmPiOLTWaf75GFItGwDXwBkFE.jpg
  • 6
@Gensek: jak na chleb z 15% mąki ciemnej liczyłem na bardziej puszysty. Smak w deseczkę. Może podzielę wyrastanie i część zrobię bez lodówki, albo wezmę mocniejszy zakwas. Jeszcze zostało mi trochę zakwasu do odświeżenia, więc będę piekł jeszcze raz.
@dyniel: miesiąc, ale testuję formy przechowywania wysuszonego zakwasu, stąd słaby zakwas. Wcześniej piekłem z tego z pojemników, ale źle odświeżyłem i wyszedł bardzo kwaśny. Zakwas w pudełkach jest szczęśliwy :)
@tptak trzymam w kamionce w lodówce. Dosłownie trochę na dnie, po paru tygodniach robi się z tego skorupa. Jest tak mocny, że porządnie nakarmiony wychodzi z kamionki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak próbowałem suszyć, to mi splesniał