Boszzz, siedzę sobie teraz w #pracbaza i słucham dwóch różowych pasków i ich logiki. Rozmawiają sobie o koleżance, która miała ostatnio problemy z ciążą, urodziła 2 miesiące wcześniej po komplikacjach, lekarze ogólnie odradzali jej kolejnych dzieci. Odchowała dzieciaka i wróciła do pracy. Popracowała miesiąc i wjazd do szefa, że podwyżka albo odchodzi. Szef jak mądry człowiek, który chce zachować pracownika zamiast szkolić nowego dał jej tam kilka stów więcej. I co robi bohaterka naszego opowiadania? Po kolejnym miesiącu informuje szefa, że jest w ciąży, "bo jej się wpadło" i ucieka na L4, bo ciąża rzekomo zagrożona. Najśmieszniejsze jest to, że powiedziała tym koleżankom, że gówniaka zrobiła specjalnie, żeby siedzieć w domu zamiast wstawać, a one: "Dobrze zrobiła, aż sama nie wiem czy tak samo nie zrobić".
A potem wszystkie #rozowepaski hurr durr, bo mniej zarabiam niż #niebieskiepaski i nikt nie chce zatrudnić.
@Nusretin ale co ci to da? Ona juz to zrobiła, a ty wyjdziesz na konfidenta. Jej postawa na pewno nie jest godna pochwały, ale jak chce mieć dziecko to co ma #!$%@? zrobić? A ciebie to co w kapuście znaleźli? Czasem wykopki zadziwiacie mnie. Najlepiej nie miejmy dzieci tylko pracujmy.
@uszyk90: Ale lekarze powiedzieli jej, że nie powinna mieć już dzieci po komplikacji z ostatnią ciążą. Pomimo tego robi to celowo, nie ze względu na chęć posiadania dziecka.
@Nusretin ale rozumiesz, że to jest jej sprawa i jej ryzyko? Może ona chce miec to dziecko. A tak sa ludzie stworzeni, że ciąża trwa 9 miesięcy. Sytuacja #!$%@? dla szefa, ale tego nie przeskoczysz. Ciekawe hak ty bedziesz śpiewał jak twoja kobieta zajdzie w ciąże.
Ciekawe hak ty bedziesz śpiewał jak twoja kobieta zajdzie w ciąże.
@uszyk90: Z premedytacją żeby wyruchać szefa na kasę? Zero skrupułów, tak się nie robi i tyle. Sam bym #!$%@?ł swoją kobietę za kombinowanie z takim czymś.
@uszyk90 baba zrobila to specjalne zeby za leżenie dupa do góry dostawala kasę. Poza tym skąd beda wiedzieli że to op prócz szefa?
@Nusretin #!$%@?. Ciąża to nie choroba. Fakt zdarzają się przypadki że są ciężkie i idzie na l4 w 2 miesiącu ale tutaj baba nie przejmuje się zdrowiem tylko swoim lenistwem.
@uszyk90: Jasne, że to jej sprawa. Ale nie rozmawiamy o tym czy ona chce tego dziecka czy nie, może je nawet sprzedać jak urodzi. Chodzi o to głupie myślenie. Wróciłam do pracy, pójdę po podwyżkę i ucieknę raz jeszcze. A później jest płacz, że nie może pracy znaleźć, bo nikt nie chce zatrudnić. O moją kobietę się nie martw. W naszym przypadku wszystko jest zaplanowane w ten sposób, żeby nie przeszkadzać
@MnieTuNieMaJuz no rozumiem jakby to bylo trzecie czy czwarte dziecko ale krecic gownoburze przy tym ze kobieta chce miec dwoke dziecki to pozostaje mi tylko zyczyc wam takiej samej sytuacji.
@uszyk90: A jakie to ma znaczenie, które to dziecko z kolei? Może być i pierwsze i dziesiąte, a i tak nie zmieni to faktu, że laska jest leniwa i stąd takie a nie inne zachowanie z jej strony.
@uszyk90 oczywiście, co nie zmienia faktu ze tnie w ch..., dodatkowo wykorzystując szefa i jeszcze bezczelnie się tym chwaląc na prawo i lewo. Dodatkowo naturalna konsekwencja ciąży jest fakt ze reszta ma większy zapieprz. Jestem rodzynkiem wśród różowych z roboty, niektóre od zawsze rozkminiaja zeby sobie brajanka zrobić i iść w cholerę :p. A potem Ty siedzisz nadgodziny, zmieniaja Ci grafik itd...
@Madlen_: Niby czemu? Jak nie beda #!$%@? czegos za co grozi zwolnienie, to sie nie maja o co martwic. Natomiast zysk pracodawcy musi byc w 100% przypadkow chroniony - na tym sie swiat i biznes kreci.
@Nusretin: #!$%@? ją, krew mnie zalewa, jak słyszę o takich różowych. Przez takie tępe leniwe pindy pracodawcy nie chcą potem zatrudniać różowych i wcale się nie dziwię ( ͡°ʖ̯͡°) Sama słuchałam na rozmowach kwalifikacyjnych pytań typu: czy mam partnera, kiedy zamierzam mieć dzieci i takie tam ( ͡°ʖ̯͡°)
A potem wszystkie #rozowepaski hurr durr, bo mniej zarabiam niż #niebieskiepaski i nikt nie chce zatrudnić.
#logikarozowychpaskow #patologiazmiasta
@uszyk90:
Z premedytacją żeby wyruchać szefa na kasę?
Zero skrupułów, tak się nie robi i tyle.
Sam bym #!$%@?ł swoją kobietę za kombinowanie z takim czymś.
@Nusretin #!$%@?. Ciąża to nie choroba. Fakt zdarzają się przypadki że są ciężkie i idzie na l4 w 2 miesiącu ale tutaj baba nie przejmuje się zdrowiem tylko swoim lenistwem.
O moją kobietę się nie martw. W naszym przypadku wszystko jest zaplanowane w ten sposób, żeby nie przeszkadzać
@wypokmeister: to pracujące kobiety przestałyby rodzić dzieci.