Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki z ⫵programowanie - pracuje ktoś z was zdalnie z domu?

Jak sobie radzicie z work / life balance?

Ja mam taki problem, że nie potrafię tego w żaden sposób wypośrodkować.
- napieprzam po "dobrych" 10h dziennie (i czasem jeszcze weekend) robiąc kilka projektów na raz, #programista20k ale tym samym praktycznie rezygnuję z jakiegokolwiek życia poza pracą
- po paru miesiącach projekty się kończą, robię sobie przerwę kilka-kilkanaście dni (przy czym z różnych powodów to nie są zadne wyjazdowe wakacje ) i zaczyna sie znowu praca. Tylko teraz nie mogę sie zmotywować do pracy w ogóle... Staram się przy kompie wysiedziedz te 8h, ale w praktyce pracuję 3h, a resztę marnuje przeglądając internety... I zanim wrócę do "normalnej" pracy, mija znowu czasem i pare miesiecy (bynajmniej nie to że coś się zmienia w specyfice pracy, czy deadline sie zbliza)

Specyfika pracy jest taka, że mam możliwość pracowania ile chcę, brak kasy problemem nie jest, ale mimo wszystko czuję źle będąc w fazie opieprzania się...
Co zrobić, jak żyć?

#zalesie #motywacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Mój znajomy mówi, że aby dobrze pracować, trzeba umieć dobrze odpoczywać.

Sam obecnie też mam problem. Zbyt dużo pracuję, praca inżynierska leży, ale kończy się gorący etap w pracy i będę musiał nadrobić życie.
  • Odpowiedz
LubieżnaEskimoska: Też tak miałem (tylko webdesign), w końcu wynająłem sobie biuro i jest ok, siedzę 8-9h i naprawdę napierdzielam robotę, w domu już rzadko (zostawiłem w domu tylko ultrabooka 13'', w robocie 2x24''), chyba że coś naprawdę muszę ogarnąć na szybkości. Polecam wynajem gdzieś pokoju czy przytulić się z biurkiem do jakiejś firmy it.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: mam tak samo i z tego powodu nigdy nie zdecydowałabym się na pracę w domu. Wynajmij chociażby biuro, w którym będziesz siedział od 8 do 16, żeby twój mózg wiedział "teraz jestem w pracy, przełączam się na pracę", jeśli to niemożliwe to zrób chociażby kącik w mieszkaniu gdzie tylko pracujesz - nie przeglądasz internetu, nie słuchasz muzyki - tylko praca.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja na razie po kilku latach pracy zdalnej wracam do pracy na miejscu, za rok zobaczę co dalej. Nawet jak wrócę do zdalnej pracy to już na innych zasadach, w coworku lub innym miejscu wyraźnie oddzielającym dom od pracy.
  • Odpowiedz
GigantycznyProgramista: @no_i_w_ogle:

mam tak samo i z tego powodu nigdy nie zdecydowałabym się na pracę w domu. Wynajmij chociażby biuro, w którym będziesz siedział od 8 do 16, żeby twój mózg wiedział "teraz jestem w pracy, przełączam się na pracę", jeśli to niemożliwe to zrób chociażby kącik w mieszkaniu gdzie tylko pracujesz - nie przeglądasz internetu, nie słuchasz muzyki - tylko praca.


Dorośli i odpowiedzialni ludzie nie pozwalają sobie
  • Odpowiedz
SześcioramiennySadysta: Po pierwsze godziny pracy: wyznacz sobie konkretne godziny, kiedy siadasz do komputera (np. 13;00, bo jak siądę później, to nie zdążę zrobić dzisiejszej porcji, zanim nie zacznę być senna). Po drugie: mi pomagają osobne komputery: prosty laptop do przeglądania internetu, pierdół, rozrywek i drugi - do pracy, na którym nie ma żadnych prywatnych zakładek, filmów i filmików, zdjęć z wakacji itp. rzeczy.

To jest anonimowy komentarz.
Zaakceptował: Asterling
  • Odpowiedz