Wpis z mikrobloga

  • 1010
1. Bądź mno
2. Czasy podbazy
3. Piątek po szkole
4. Mame mówi: Anon, odrób se teraz lekcje, będziesz miał luz na weekend
5. Spoko mame, jutro odrobię
6. Niedziela: Śmiechu Warte, zaraz Gumisie
7. O #!$%@? nie odrobiłem lekcji ( ͡° ʖ̯ ͡°)
€. #!$%@? prace domowe do 23, w tym album z żywymi liśćmi z przyry.
8. Brak profitu.
#takbylo #nostalgia #dziecinstwo #lata90 #podbaza
  • 36
  • Odpowiedz
@ceflon: tak było :) Co gorsza trzeba było przynieść "dziennik obserwacji" xD Ale to już zrobiłem na kolanie na przerwach w rubrykach wpisując wszędzie "rośnie" xD
  • Odpowiedz
@Pai_Mei: nie wiem po co komu, szkoła jest od nauki, prace domowe to gówno rozwalające czas wolny. Później rodzą się takie patologie, że ludzie pracują w domu za friko, bo wyuczeni, że w szkole tak było to i w robocie tak musi być.
  • Odpowiedz
zadania domowe i kartkówki to było takie gówno, po co to komu? stresować dzieci, a i tak #!$%@? się zapamiętało


@Pai_Mei: Teraz nikt nie chce dzieci stresować i wyrastają roszczeniowe potwory dostające depresji przy byle porażce ( ͡° ͜ʖ ͡°) A zadania domowe IMHO to wstęp do rozwiązywania problemu wg jakiegoś harmonogramu- że nie zaczyna się pracować zaraz przed deadlinem tylko robi się po kawałku a przed
  • Odpowiedz
@somsiad: #!$%@? zielnik.... jeszcze my mieliśmy wymóg w 4 klasie że musi być minimum 100 gatunków roślin. (nie tylko liście, ale też kwiaty itd), więc szukania było od #!$%@?. na szczęście z opisem ich nie było tak źle bo w domu mieliśmy atlasy.
  • Odpowiedz
@LuckyLuq: @swinka_morska: @somsiad: Jeszcze jedno mi się przypomniało a propopo pleśni :) Na to samo zadanie jeden kolega też zapomniał się przygotować. Wiecie co dał nauczycielowi do pokazania? Kurfa swoją kanapkę sprzed 2 tyg znalezioną w plecaku xD Autentyk!
  • Odpowiedz
@somsiad: Weź kurde, nawet jak kiedyś w wakacje oglądałem Gumisie z kasety to przy napisach końcowych mnie ściskało w brzuchu, że trzeba lekcje odrobić ( ͡° ʖ̯ ͡°) Podobnie z tymi kreskówkami z Disneya co też leciały w niedzielę.
  • Odpowiedz
zadania domowe i kartkówki to było takie gówno, po co to komu? stresować dzieci, a i tak #!$%@? się zapamiętało


@Pai_Mei: Po to, aby wyrobić systematyczność nauki i ćwiczyć dane zagadnienie. Dziwne byłoby gdybyś wszystko pamiętał, wtedy mógłbyś iść na konsultacje czy czasem nie masz pamięci ejdetycznej.
  • Odpowiedz