Wpis z mikrobloga

Mireczki, powiedzcie mi jak jest z tym pythonem? Jest w tym robota w Polsce czy to totalna nisza? Przeglądam sobie oferty z mojego miasta (trójmiasto here) i np. na jedną ofertę pythona przypada kilkanaście jak nie kilkadziesiąt ofert javy. Siedzę od w rozkroku między javą a pythonem i trudno mi się zdecydować. Bardziej traktuje to póki co jako zabawię i wyzwanie ale "jakby co" warto byłoby się bawić w czymś co istnieje na rynku pracy. Python bardziej mi odpowiada ale to chyba normalne dla zielonki. Boję się tylko że jeśli kiedyś się zdecyduje iść w to na poważnie to obudzę się z pytongiem w nocniku.

#python #java #naukaprogramowania #programowanie #trojmiasto
L.....e - Mireczki, powiedzcie mi jak jest z tym pythonem? Jest w tym robota w Polsce...

źródło: comment_ArwPAdnXgurTO7pXZZ1GvPNX3MGs4TGD.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jest w tym robota w Polsce czy to totalna nisza?


@LibertyPrime: Jest calkiem duzo, wiadomo, ze nie tyle co dzawy czy php, ale da sie wyzyc.

Boję się tylko że jeśli kiedyś się zdecyduje iść w to na poważnie to obudzę się z pytongiem w nocniku.


@LibertyPrime: czyli znaczy, ze jestes tlukiem ktory wykul pare komend na pamiec i przerasta go myslenie.. jestes tłukiem? ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@M4ks: z tym kazdym to bym nie był taki pewien. Nawet znajac Jave, PYthona i powiedzmy C, jak spotykasz sie z prologiem to czujesz sie jak bys dostał 25kg młotem od krasnoluda w czerep.
Podobnie z assemblerem albo jakimis malo uzywanymi jezykami, ktore mimo niszowosci sa meeega dobrze płatne, bo nie ma ludzi ktorzy w nich umieja cokolwiek napisac..

Poza tym przesiadka z np. Pythona na Jave lub w druga
  • Odpowiedz
Nawet znajac Jave, PYthona i powiedzmy C, jak spotykasz sie z prologiem to czujesz sie jak bys dostał 25kg młotem od krasnoluda w czerep.

Podobnie z assemblerem albo jakimis malo uzywanymi jezykami, ktore mimo niszowosci sa meeega dobrze płatne, bo nie ma ludzi ktorzy w nich umieja cokolwiek napisac..


@krzyzakp: no prolog to powiedzmy wyjatek, dlatego tez pisalem o "praktycznie kazdym" a nie "absolutnie kazdym". Zreszta nawet w prologu czy assemblerze
  • Odpowiedz
@M4ks: Prolog to inna bajka, bo to programowanie deklaratywne, a tam jednak zupełnie inaczej trzeba myslec.. Wyrazenia tez sa inne, tak łatwo sobie petli czy ifa nie zrobisz, tylko trzeba troche inaczje o tym myslec..
Okej, sa podobne, nie mniej przesiadka z A na B (albo nawet z C na C++) wymaga sporo douczenia sie, jak z drugim nigdy sie nie mialo do czynienia i skupienia...

@LibertyPrime: z
  • Odpowiedz
Prolog to inna bajka, bo to programowanie deklaratywne, a tam jednak zupełnie inaczej trzeba myslec.. Wyrazenia tez sa inne, tak łatwo sobie petli czy ifa nie zrobisz, tylko trzeba troche inaczje o tym myslec..


@krzyzakp: Zgoda, ale znowu - nie jest tak, ze Pythonie masz stringi, listy i inty a w prologu nagle wiersze, garnki i wode...

Okej, sa podobne, nie mniej przesiadka z A na B (albo nawet z
  • Odpowiedz
@M4ks: Ok, masz tez zmienne w prologu, ale on w 90% moich nedznych prob na studiach mowil mi zawzse to samo:
fail.
Co nie było zbyt budujace :D
łatwiej, owszem, ale ciezko z Seniora Javy przeskoczyc na Seniora Pythona w ciagu tygodnia, jak wczesniej w Wezu nie grzebales.. Zajmie Ci to 3 miesiace a nie 3lata (bo tyle powiedzmy dochodziles od juniora do Seniora w Javie).
  • Odpowiedz
@M4ks: tylko jest różnica z przesiadki senior x za 15k na medium/junior za 5k. Niby można, tylko po co? I co z tego, jak niby koncepcja w obiektowych podobna, jak masz różne biblioteki standardowe, różne narzędzia. Nawet głupi kompilator potrafi płatać figle. To są szczegoły, ale wszystko trzeba googlować i jak się spoteguja to nikt mi nie wmówi, że przesiadka z języka x na y to jest 2 dni roboty.
  • Odpowiedz
tylko jest różnica z przesiadki senior x za 15k na medium/junior za 5k.


@piot-rabi: nie znam ani jednego seniora (a znam dosyc sporo) ktory by operowal tylko jednym jezykiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym martwisz sie co bedzie po nie wiem, 10 latach, jak problem dotyczy kogos z doswiadczeniem 0.
  • Odpowiedz
@M4ks: ja również znam i operuję na wielu językach (na różnym poziomie), co nie zmienia faktu, że w jednych dostać 15k jest dużo łatwiej niż w innych.

Niech idzie tam, gdzie rynek pracy jest pewniejszy. Jak mu się noga podwinie, to zawsze większa szansa że wyląduje na 4 łapy.
  • Odpowiedz
Niech idzie tam, gdzie rynek pracy jest pewniejszy. Jak mu się noga podwinie, to zawsze większa szansa że wyląduje na 4 łapy.


@piot-rabi: owszem. Dlatego decyzja na tym etapie kariery nie jest ani troche wiażąca i nic zlego sie nie stanie jesli pojdzie w Pythona - bo to nie jest decyzja na zycie, a zmiana jest realtywnie latwa.
  • Odpowiedz
@M4ks: ja bym mu jednak doradzil jave. A wiesz dlaczego? Ponieważ na tym etapie kariery, to on jeszcze nie wie, w którą gałąź rynku chce iść, a będąc w javie będzie miał łatwiejszą (płynniejszą) okazję spróbować, czy to statystyki, czy dużych systemów wielowątkowych (akka), czy głupich CRUDów dla urzędników, czy mobilek czy jakiś embeded. Wszystko i nic, za to koszt wejścia przy przeskoku z branży na branżę będzie minimalny. Nawet
  • Odpowiedz