Wpis z mikrobloga

@JogurtMorelowy: No to przecież masz w mojej grafice, że jak nie masz kasy to bierzesz szajsunga. Miałem takiego kiedyś, Galaxy Y. Działał jak gówno, ale za tę cenę nie ma co narzekać. Płacisz jak gówno to dostajesz gówno.
@XKss: Matka upada:
a) Wybrałeś iPhone
Wyciągasz telefon. Wybierasz numer na pogotowie. Po 6 minutach przyjeżdża karetka, a ty stajesz się bohaterem opisywanym w gazetach.

b) Wybrałeś Windows Phone
Wyciągasz telefon. Odblokowując komę zauważasz swoją zajebistą tapetę na lockscreenie. Wybierasz numer na pogotowie. Po 6 minutach przyjeżdża karetka, a ty stajesz się bohaterem i wzorem dla dwójki dzieci na całe ich życie.

c) Wybrałeś Androida za złotówkę w abonamencie za 19
@Harmonijka: ja mam pierwszego oneplusa, bateria nadal trzyma dlugo, nie zawiesza się i wszystko ladnie mam skonfigurowane, tak że fon praktycznie wiekszość rzeczy robi za mnie (laczy sie z wifi automatycznie we wskazanych miejscach, uruchamia wybrane aplikacje pod danym warunkiem, zamyka apki z tła w celu oszczedzania baterii, etc). W tym samym czasie ajfoniarze których znam jęczą, że po aktualizacji to nie działa, to to się zacina, itd. Dodam jeszcze, że
@nollo: Miałem Note 3 w momencie kiedy był flagowcem. 2500 zł i gówno jakich mało, uwielbiam ten telefon za możliwości, ale Samsung dał dupy po całości, 4 razy w serwisie.
@FightMaker: No właśnie - "zmieniłem" :D
@wietnam67: Nie spotkałem się, żeby się zdarzały się crashe jak na androidzie. Fakt iphone potrafi zrobić coś głupiego czasami, ale jest to tak nieszkoldliwe, że po przygodach z 3 androidami wcale mi to