[kawa-i-papierosy]

Większość ludzi - co by tu nie mówić - ma czarno-białe wyobrażenie o świecie. I dla takich właśnie tworzone są filmy, seriale, gry komputerowe, w których bohaterem jest piękny, umięśniony heros, ewentualnie cycata, ubrana w obcisłą skórę heroina (wątek seksizmu pomijam).

Nawet taki #wiedzmin - w książce Sapkowskiego paskuda, z ryjem oszpeconym blizną, typ żyjący w świecie przypominającym średniowieczną Polskę, gdzie gówna wylewało się przez okno, a dupę podcierało liściem (o ile!) w grze wygląda jak amerykański superbohater.

Kiedyś wrzuciłem znalezisko z wiedźminem, którego rysował rosyjski grafik (pic related) - tamże Geralt wyglądał jak słowiański chłop, bez przypakowanej klaty i buł na bicepsach, za to w typowym stroju, z kostropatą mordą i krzywym uśmiechem. Brzydki był. I wiecie co? Wykopki oburzyły się, że brzydki. Bo heros-zawadiaka, polski kapitan Ameryka w skórzanym wdzianku, lepiej pasuje im do czarno-białej wizji świata, gdzie ci ładni leją tych złych.

#oswiadczenie #przemyslenia

[El_Dugarro]

@kawa-i-papierosy: w książce miał dość sporo kobiet więc siłą rzeczy musiało je coś do niego ciągnąć. może gęba mimo że poorana bliznami nie była taka brzydka

[robertx]

@kawa-i-papierosy: Mi osobiście wygląd Geralta na tym rysunku nie pasuje ze względu na to, że odbiega od tego jak opisywany był w książce - w grze faktycznie, jest mocno podkolorowany, ale już bardziej przypomina Geralta z sagi i opowiadań

[kawa-i-papierosy]

w książce miał dość sporo kobiet więc siłą rzeczy musiało je coś do niego ciągnąć. może gęba mimo że poorana bliznami nie była taka brzydka

@El_Dugarro: nie tylko gęba przyciąga kobiety :).

@robertx: przeciwnie, Geralt z rysunku jest dużo bardziej autentyczny niż zamerykanizowany szeryf w grze. To już lepiej Żebrowski, przy wszystkich mankamentach ekranizacji, bardziej pasował. Choć wciąż to nie było to.

[robertx]

@kawa-i-papierosy: Nie mam za bardzo czasu w książkach teraz grzebać, ale tak z pamięci : popatrz na włosy na tym obrazku - jak by miał je "układać" w ten sposób, przeszkadzały by mu w walce, jeden ruch głowy i widoczność spada o połowę. Na rysunku z opaski zrobili jak by koronę/aureolę #!$%@? wie co, co nijak nie spełni swojej funkcji - trzymania włosów w jednym miejscu w ten sposób, aby nie

[kawa-i-papierosy]

Na rysunku z opaski zrobili jak by koronę/aureolę #!$%@? wie co, co nijak nie spełni swojej funkcji

@robertx: tyle, że tak się nosiło w średniowieczu. Nie - jak przywykłeś - "na samuraja".

[El_Dugarro]

@kawa-i-papierosy: każdy ma jakieś wyobrażenie postaci mi np idealnie pasuje wygląd postaci w grze :) A wracając do książkowego wyglądu, osoby które go nie znały również na niego leciały więc na pewno czymś poza elokwencją przyciągał :)

[kawa-i-papierosy]

każdy ma jakieś wyobrażenie postaci mi np idealnie pasuje wygląd postaci w grze

@El_Dugarro: bo łatwiej się utożsamiać z bohaterem wyciętym z żurnala :)

[robertx]

@kawa-i-papierosy: Trochę racji masz, ale nie ze wszystkim - w ten sposób założone opaski w średniowieczu owszem, nosiło się - ale opaski ozdobne, i w ten sposób nosiły je kobiety. Mężczyźni którzy mieli długie włosy, wkładali je właśnie do środka opaski, mogła być ona nawet tej samej wielkości co na przedstawionym rysunku, tylko założona inaczej. Tylko cholera nie pytaj mnie o źródło, bo prezentację maturalną na ten (no ok, podobny) temat

[El_Dugarro]

@kawa-i-papierosy: nie twierdzę że nie tylko chce powiedzieć że Geralt z gry idealnie sprostał moim wyobrażeniom a książki czytałem z 10 lat temu pierwszy raz :) Chociaż jakby się zastanowić znacznie bardziej mi odpowiada jego wygląd z pierwszych zwiastunów wiedźmina 1 mowie o tym co ćwiczy przy ognisku :)

[L.....Y]

@kawa-i-papierosy: W jedynce Geralt miał bardziej szpetną mordę. No ale jak Redzi chcieli kolejnymi częściami trafić do światowego odbiorcy to musieli go jakoś upiększyć

[Magromo]

w książce miał dość sporo kobiet

@El_Dugarro: Nie

[flager]

@Magromo: Może i wiele nie miał, ale jak była okazja to nie przepuścił: Yen, Triss, Koral, Shani, Fringilla, Oczko (no dobra, tu się trochę opierał).

[T.....i]

@kawa-i-papierosy: co przeszkadza mi w dizajnie Geralta z gier to sprawa blizny - ostatnio na Pyrkonie poszłam na prelekcję dotyczącą gojenia się ran i właśnie tzw. linii Langera - specjalistka tłumaczyła iż jako że jego blizna przebiega prostopadle do nich, zarówno twarz jak i mimika powinny być dosyć zdeformowane, a tutaj mamy aparycję #ladnypan 11/10 ( ͡° ͜ʖ ͡°) podobnie z Ciri

[kawa-i-papierosy]

@Turqi: nie raz i nie dwa w książce było wspomniane, że blizny wykrzywiały mu twarz, podobnie jak policzek Ciri - określany był "zdeformowanym", którego przykrywała włosami. A cosplaye i gra - delikatna szramka jak po drapnięciu kota ;)

[T.....i]

@kawa-i-papierosy: dzięki, nie wiedziałam jak sprawa była opisana w książkach - dobrze, że Sapkowski znał się na rzeczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kawa-i-papierosy]

@Turqi: myślę, że nie tyle co się znał, co świat, który przedstawił i sam Geralt, nie był czarno-biały. W końcu jego dylematy moralne były osią całej historii w sadze.

[Jezus_z_Galileii]

@kawa-i-papierosy mysle, ze ktos, kto jest cale zycie szkolony do walki z potworami a potem faktycznie to robi, moze miec "przypakowana klate i buly na bicepsach"

[kawa-i-papierosy]

@Jezus_z_Galileii: jakby jechał na odżywkach i diecie, to może i by tak wyglądał ;).

[S.....a]

@LEPIEJWIDOCZNY_WIDOCZNIELEPSZY: W 1 i 2 części utosamiałem się z Geraltem bo nie licząc białych włosów i kocich oczu jestem do niego bardzo podobny z mordy. W trójce rzeczywiście jest za ładny.

[BeDoEl]

@kawa-i-papierosy: co? przecież dlatego wiedzmini byli mutantami, po próbach traw, aby ich sylwetka, mięśnie, zawsze były w najlepszej formie do walki.