Wpis z mikrobloga

@ZielonaPietruszka: zawsze kisnę z tych przegrywów życiowych i zwykłych złodziei :D Parę razy byłem świadkiem jak to ukarany się odnosił do kierownika pociągu, który mandat wystawiał :D "e no panie, nie mam za co zapłacić" albo karyny "dziecko mam na utrzymaniu, panie zlituj sie". Albo typek wziął i powiedział "i tak tego nie zapłacę #!$%@?" wziął podarł mandat i wyrzucił za drzwi na stacji :D I co zrobisz? :P Dopiero po
@3mielu: być może to zależy od spółki. W Kolejach Mazowieckich (bo o nich pisałem) ścigają sądownie dopiero po trzech mandatach za brak biletu. Info z pierwszej ręki, kierownicy pociągu się żalili między sobą, że nic nie mogą delikwentom zrobić :P
@ZielonaPietruszka: Polska to postkomunistyczny kraj. Można zmienić nazwę ale komuna z ludzi tak łatwo nie wychodzi. Wielu osobą wydaje sie, że państwo to przeciwnik z którym trzeba dalej walczyć. Niestety to prawda. Polska nie jest normalnym demokratycznym państwem prawa, tylko kondominium niemiecko-rosyjskim pod żydowskim zarządem powierniczym. Jedną z wad okrągłego stołu jest to, że komuniści pisali nam obowiązującą konstytucje przez co teraz panuje u nas taki burdel.
@ZielonaPietruszka: ze 2x dostalem mandat bo cos sie popieprzyło w systemie, albo zapomnialem ze juz sie skonczyla karta miejska itd. Na nic sie zdają tłumaczenia, ze od kilku lat regularnie kupujesz miesięczny/semestralny. Raz też dostalem mandat, pomimo tego, że mialem skasowany bilet. Ale kanar stwierdzil ze za pozno (nie - kanarow nie bylo jeszcze w tramwaju, ten podjeżdżał dopiero pod przystanek, a ja wsiadłem na poprzednim) takze nie zawsze jest tak
Dopiero po trzech niezapłaconych mandatach ścigają sądownie.


@Arveit: Nie wiem jak w pociągach, ale warszawski ZTM po braku płatności przez pół-rok daje sprawę do sądu i płacisz wtedy 270zł zamiast 140zł po odbytej bez ciebie sprawie sądowej. Dodatkowo jesteś wpisany do Krajowego Rejestru Dłużników i skasują cię dopiero jak zapłacisz, więc odpadają raty, kredyty i pożyczki. Ogólnie imo git, w pół roku to każdy debil da radę odłożyć 170zł na spłatę
@Arveit: @3mielu: @XpedobearX:
3 niezapłacone opłaty dodatkowe za brak biletu potwierdzającego prawo do przejazdu (to nie są żadne mandaty) są jedynym długiem ściganym z urzędu (policja ma takiego prawo zawinąć na miejscu). Ale poszkodowany (czyli przewoźnik) ma prawo skierować sprawę do sądu jak standardowy dług i tam się dobijać do dłużnika.
@ZielonaPietruszka: wszystko spoko, wszystko fajnie, zgadzam się z Toba w 100%. Za usługę transportowa należy sie opłata. Jak nie mam biletu to kanar powinien mi dać mandat i jest on całkowicie zasłużony.
Tylko powiedz mi proszę, jak przychodzę na przystanek na godzinę przyjazdu autobusu a autobus nie przyjeżdża o tej godzinie, tylko dopiero nastepny, to co mam zrobić? Komu mogę dać mandat?
Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że obowiązki w relacji
@ZielonaPietruszka: no niestety bywa różnie. mi ostatnio chcieli wystawić mandat bo zdaniem kontrolerów biletu NIE MIAŁAM ZAMIARU SKASOWAĆ biletu który chwilę wcześniej skasowałam i zrobiłam to tylko dlatego, że ich zobaczyłam. Jeszcze mi się odgrażali że "my se sprawdzimy na monitoringu" "cwana chciała kanara oszukać". Wstawili się za mną ludzie w autobusie mówiąc, że stałam przy kierowcy od kiedy wsiadłam do autobusu, tylko nie weszłam pierwszymi drzwiami bo miałam dużą torbę
@ZielonaPietruszka: popieram karanie. Chociaż czasami to upierdliwość kanara. Nie polecam MZK Oświęcim, gdzie posiadanie torby większej niż wchodzi na kolana wymaga dodatkowego biletu normalnego(torby nie mają legitymacji). Nawet jeśli jest się jednym z trzech pasażerów w całym autobusie, łącznie z kanarem. Dowiedziałem się o tym niespodziewanie...
@ZielonaPietruszka: akurat dzisiaj byłem świadkiem, jak kanar wystawił mandat i patus go sobie przy nim potargał. Ja od rana kasowałem pojedyncze co przesiadkę, garść już skasowanych w kieszeni a ktoś ma na to #!$%@? i nic mu nie zrobią.
@ZielonaPietruszka: Mamy 2016 rok, a przegrywy nadal muszą pracować jako kanary, bo do żadnej uczciwej roboty się nadają ;p

Nie mam do takich #!$%@?ów szacunku - sam kasuję bilety jak jeżdże tramwajami i autobusami (nie kupuję już jednak sieciowych, bo staram się jeździć tak rzadko jak to możliwe), ale dla mnie jesteście zwykłymi śmieciami. Zabawne, że żaden z was, #!$%@?, nie potrafi sprawdzać biletów, jak tramwajami jeżdża prawdziwi patrioci ze stadionów,
@ZielonaPietruszka: No może i coś w tym jest. Ale ostatnio mi się zdarzyło, że kierowca z kanarem zrobili na mnie ustawkę, bo myśleli że mam nie skasowany bilet. To było tak strasznie żenujące, że aż powiedziałem im, że są śmieszni i postałem tak chwilę, żeby zdenerwować kanara. Takie małe coś, a sprawiło mi to wiele satysfakcji. I stąd się bierze niechęć do kanarów. Bo są totalnie nieuprzejmi i wredni. Mogę być