Aktywne Wpisy
mirko_anonim +15
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Im jestem starszy tym bardziej jestem sfrustrowany i wkurzony życiem ale chyba dlatego, że powoli dociera do mnie że jednak nie będę miał życia jak na instagramie, chociaż mocno w to wierzyłem. Robiłem to co należyło robić żeby mieć "dobre życie" jak to mawiali rodzice czy nauczyciele, wiecie studia, stabilna praca, nauka języków, itd. Gardzę już tą pracą na etacie.. mogę się poświęcić w imie doszkalania się ale ile więcej realnie zarobie w kontekście najbliższych (kolejnych) 30-35 lat? Jestem sftrustrowany bo widzę masę bogatych dzieciaków, które mają to wszystko bez żadego wysiłku: fajny samochód, mieszkanie od rodziców. Tacy od razu korzystają z życia a nie tracą 3/4 życia na harówkę żeby przeżyć a to co uda ci się zarobić ponad dopiero na jakieś "luksusy" dla przeciętnego Polaka.
Jestem tak sfrustrowany, że nawet podziwiam tych wszystkich cwaniaków co się dorobili na oszustwach, scamach, patostreamach, itp. Jacyś streamerzy ze wschodu co się dorobili na live'ach z dziw*ami, robili odpały a ludzie wpłacali i teraz żyją jak królowie. Tak samo bogate dzieciaki, które nie musiały robić nic bo ich starzy się dorobili w czasach przemian ustrojowych w Polsce a teraz śmigają sportowymi autami po mieście i robią narko-imprezki z podobnymi do siebie. Mogę być przykładnym pracownikiem, dokształcać się, być sumiennym i pracowitym i co z tego? Potem to ja jestem tym, który żeby odreagować szare życie otwiera browar i ogląda tych wszystkich bogaczy zza ekranu, którzy żyją pełnią życia a więc to ostatecznie ja jestem frajerem.
#przemyslenia #feels #egoizm #hedonizm #przegryw #takaprawda #blackpill #samotnosc #mgtow #antykapitalizm #relacje #zwiazki #hipergamia #tfwnogf #tinder #zycie #filozofia #antynatalizm #doomer #praca
─
Im jestem starszy tym bardziej jestem sfrustrowany i wkurzony życiem ale chyba dlatego, że powoli dociera do mnie że jednak nie będę miał życia jak na instagramie, chociaż mocno w to wierzyłem. Robiłem to co należyło robić żeby mieć "dobre życie" jak to mawiali rodzice czy nauczyciele, wiecie studia, stabilna praca, nauka języków, itd. Gardzę już tą pracą na etacie.. mogę się poświęcić w imie doszkalania się ale ile więcej realnie zarobie w kontekście najbliższych (kolejnych) 30-35 lat? Jestem sftrustrowany bo widzę masę bogatych dzieciaków, które mają to wszystko bez żadego wysiłku: fajny samochód, mieszkanie od rodziców. Tacy od razu korzystają z życia a nie tracą 3/4 życia na harówkę żeby przeżyć a to co uda ci się zarobić ponad dopiero na jakieś "luksusy" dla przeciętnego Polaka.
Jestem tak sfrustrowany, że nawet podziwiam tych wszystkich cwaniaków co się dorobili na oszustwach, scamach, patostreamach, itp. Jacyś streamerzy ze wschodu co się dorobili na live'ach z dziw*ami, robili odpały a ludzie wpłacali i teraz żyją jak królowie. Tak samo bogate dzieciaki, które nie musiały robić nic bo ich starzy się dorobili w czasach przemian ustrojowych w Polsce a teraz śmigają sportowymi autami po mieście i robią narko-imprezki z podobnymi do siebie. Mogę być przykładnym pracownikiem, dokształcać się, być sumiennym i pracowitym i co z tego? Potem to ja jestem tym, który żeby odreagować szare życie otwiera browar i ogląda tych wszystkich bogaczy zza ekranu, którzy żyją pełnią życia a więc to ostatecznie ja jestem frajerem.
#przemyslenia #feels #egoizm #hedonizm #przegryw #takaprawda #blackpill #samotnosc #mgtow #antykapitalizm #relacje #zwiazki #hipergamia #tfwnogf #tinder #zycie #filozofia #antynatalizm #doomer #praca
─
rebelyell +35
Czy mój dziadek i jego pomidory zasługują na plusa?
Pomidorki dziadka są przepyszne !
#ogrodnictwo #pomidory #jedzenie
Pomidorki dziadka są przepyszne !
#ogrodnictwo #pomidory #jedzenie
Mirki!
Od jakiegoś czasu noszę się z ciekawym #truestory do opowiedzenia wam oraz przestrogą w kontekście #zwiazki.
Otóż spotykam się z #rozowypasek na stopie koleżeńskiej, ale czasami nie tylko na takiej stopie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jest to #przedszkolanka z #wroclaw i wydaje mi się, że trochę #borderline. Ale to kwestia już na inny wpis. Spotykamy się dość rzadko, a ostatnio nawet bardzo rzadko. Co ważne, dla mnie bardzo istotne w tej relacji było to, że żadne z nas nie miało stałych partnerów. Krótko mówiąc brzydzę się zdradami.
Jak się można domyślić, koleżanka ostatnio wyznała, że jest w związku od ok. 6 miesięcy. Ja lekkie niedowierzanie. Kto wie co było wcześniej. Ona nie widzi w tym nic złego i chce dalej się spotykać.
Niesamowicie wkurzyło mnie to, że w tym kontekście przyczyniłem się do czegoś, czym się brzydzę, czyli do zdrady. A o tym w ogóle nie miałem pojęcia. No nie dało się tego poznać z rozmowy, widać dobrą jest manipulantką, zresztą widywaliśmy się okazjonalnie jak wspominałem. Dla mnie w takim wypadku znajomość z nią stoi pod znakiem zapytania. Z całą pewnością odpada ten drugi kontekst spotykania się, jeśli w ogóle będę chciał ją widzieć na oczy. Szkoda mi za to tego kolegi, z którym jest. Przemawiać jej do rozsądku nie będę, że tak nie wolno (bo jak nie mnie, to znajdzie pewnie kogoś innego do bycia #bolecnaboku), inby nie będę jej robił z tego powodu, nic to nie da. Strasznie mnie ta sytuacja poirytowała. Mimo, że jej to pasuje i chce dalej się czasami widywać, ja odpadam z takiej konstelacji na pewno.
tl;dr
Toteż jeśli macie znajomego z Wrocławia, który mniej więcej od pół roku jest z przedszkolanką, ostrzeżcie jak chcecie ( ͡º ͜ʖ͡º) Ja z takiej konfiguracji się wypisuję.
A to z borderline, jak bylibyście zainteresowani, to kiedyś opiszę dokładnie, a jest co.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://p4nic.usermd.net )
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.