Wpis z mikrobloga

@TheFuguFish: ja jestem a raczej by,em sceptycznie nastawiony do ślubu nie mówiąc o dzieciach, az do momentu kiedy musiałem pojechać do jednego pacjenta z wizyta domowa.kolez 93 lata i opowiada ze miał dwie zony, bardzo je kochał, ale pierwsza zona nie mogła miec dzieci, i to ze ich zabraklo jest najwieksza tragedia i porażka w jego życiu.teraz wszyscy poumierali, a jedyna osoba która go odwiedza jest pani która przynosi mu
  • Odpowiedz
  • 1
@RPG-7:
@xSQr: dajcie do nich numery to zadzwonie. przy okazji foto, żebym wiedział, z kim roznawiam ( ͡° ͜ʖ ͡°)

na szczęście moja ma podobne podejście jak ja.
  • Odpowiedz
@TheFuguFish: ja nie ożenię się przed 30-stką, facet nie powinien się żenić dopóki nie osiągnie pewnego doświadczenia i statusu życiowego, żeby zapewnić godny byt żonie i dzieciom. Niektórz żenią się ledwo po skończeniu 20, bez, w trakcie studiów albo zaraz po, nie mają pracy ani majątku, zaraz pojawia się dziecko, a w związku z tym kredyty i życie od pierwszego do pierwszego, albo dziecko nie pojawia się przez lata a
  • Odpowiedz
@TheFuguFish: współcześni mężczyźni boją się odpowiedzialności a w dodatku często są egocentrykami. Do tego dochodzi syndrom wiecznego chłopca. Ślub wiąże się z przyrzeczeniem, daniem słowa przy świadkach, więc ciężej jest tak po prostu zwiać, kiedy w związku pojawią się problemy (to dotyczy obu stron). To dla mężczyzn w XXI w. jest okropna wizja, bo najlepiej jest mieść ciastko i zjeść ciastko. Generalnie warto wcześnie wybadać, jakie poglądy na ten temat
  • Odpowiedz