Wpis z mikrobloga

@kiszczak:

Ja bazuję na doświadczeniu, nie na uprzedzeniu.


Jedno nie wyklucza drugiego.

Nadal czekam na Twoje argumenty przemawiające za ślubem, bo jak do tej pory nie wskazałeś żadnego.


Czy ja w ogóle chciałem się tutaj zajmować obroną tej instytucji? Ja tylko odnoszę się do moim zdaniem kompletnie bezzasadnych argumentów przeciw małżeństwom, typu sposobność kobiety do grabieży na mężczyźnie, czy zakład o połowę majątku mężczyzny.
Owszem, popieram instytucję małżeństw, ale nie mam
@Slonx: Twierdzisz, że jesteś zwolennikiem ślubów. Obrażasz ich przeciwników. Musisz być zatem bardzo pewny swojego stanowiska, a taka pewność to już nie wiara. Dlatego zapytałem ile to już lat żyjesz w szczęśliwym małżeństwie. To chyba naturalne pytanie. Do tego ta śmieszna próba odejścia od argumentów przemawiających do wzięcia ślubu. Tego Ci się nie chce, a tworzyć ścianę mało znaczącego tekstu już tak? Kończę, bo wyczuwam trolla.
@kiszczak

Twierdzisz, że jesteś zwolennikiem ślubów.


Nie inaczej.

Obrażasz ich przeciwników.


Od kiedy nazwanie mizoginem osoby, która spełnia definicję jest obrazą?

Musisz być zatem bardzo pewny swojego stanowiska, a taka pewność to już nie wiara.


Całość tworzy bardzo poważny błąd logiczno-językowy, spróbuj jeszcze raz.

Dlatego zapytałem ile to już lat żyjesz w szczęśliwym małżeństwie. To chyba naturalne pytanie.


To bardzo głupie pytanie, bowiem nic nie zmienia w kwestii samej instytucji małżeństwa jednostkowy
@TheFuguFish
Kolejna jałowa dyskusja na ten temat. Pewnie, że nie ma sensu się żenić. Każda kobieta PO ślubie tyje, przestaje dbać o siebie, raz do roku w sposób niekontrolowany wyrzuca z siebie gowniaki, ciągle boli ją głowa, narzeka, zdradza i w końcu składa pozew o rozwód by zabrać wszystko swojemu Mirkowi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak jest bez ślubu to każdy wie- ciągła sielanka, brak fochow, super figura,