[T.....h]

Dlaczego "nie żeń się"?

#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #slub

[x.....r]

współcześni mężczyźni boją się odpowiedzialności

@UndaMarina: Mówisz o tych rurkowcach? Nie mam żadnych znajomych, którzy baliby się "założenia rodziny i odpowiedzialności za nią" za to częściej objaw typowego "kidult" widzę u kobiet, które nie interesują się domem, całą odpowiedzialność zrzucają na mężów ale jak coś się stanie - to TYLKO jego wina.

[alleshow]

@UndaMarina: co ja przeczytałem #dalbymminusa

[U.....a]

@xSQr: mówię o każdym, który odwleka decyzję o ślubie w nieskończoność, ewentualnie zwodzi swoją kobietę, bo mu wygodnie w takim quasimałżeństwie (wspólne mieszkanie). Szczytem są mężczyźni, którym kobieta urodziła dziecko, a oni dalej chcą żyć na kartę rowerową. Dla kobiety i dziecka - słaba perspektywa.

[x.....r]

@UndaMarina: Z tym się zgadzam ale to działa w obie strony i kobiety wcale nie są lepsze, mało tego - obyczajowo i w społeczeństwie macie lżej. Kobieta może odejść - bo "facet był zły", ale jak facet odchodzi to też "facet jest zły". Jak kobieta nie chce ślubu - "nie chce komplikować i wiązać się na stałe, nie jest gotowa" ale facet - "jest nieodpowiedzialny i nie dba o rodzinę".

Teraz

[Nerlo]

@RPG-7: https://www.youtube.com/watch?v=_O-QqC9yM28

[RPG-7]

@Nerlo: aha?

[S.....x]

@xann:

po co? ślub niczego nie zmienia

#shitwykopsays

[LUXer]

@TheFuguFish: bo się boją odpowiedzialności. Ciągnie to za sobą konsekwencje a nie wszyscy są na to gotowi. No dochodzi strach przed rozwodem.

[g.....k]

@Sicamber: po co tak ougolniac? dziwna masz ideologie..

[zysknetto]

@TheFuguFish:

[P.....p]

@TheFuguFish: no a jaki wg ciebie wiek jest idealny na ślub oraz jaki stanowi potencjalną górną granicę? Np ja żyję wg opinii " żadnego ślubu przed 35-37 rokiem życia". To źle?

[Asterling]

@Slonx: A co niby zmienia ? To jest jakieś zaklęcie ?

[rybak_fischermann]

@TheFuguFish: +10 do wagi, +20 do zazdrości, +100 do zrzędliwości...

[saldatoreafilo]

@TheFuguFish: bo nie, domyśl się!

[S.....x]

@Asterling: A co zmienia umowa podpisana w obecności notariusza, w stosunku do zawartej ustnie bez świadków i dowodów?
Większość ludzi inaczej traktuje swoje deklaracje, kiedy wygłasza je publicznie. Poważniej.

To jedna z kilku różnic.

[Asterling]

@Slonx: Dla mnie nie ma różnicy pomiędzy deklaracją wygłaszaną publicznie a deklaracją wygłaszaną w obecności dwóch osób. A różnica jest taka że wtedy kobieta ma dobrą podstawę na ograbienie cię z pieniędzy.

[saldatoreafilo]

@TheFuguFish: bo po slubie bedzie cie bolec glowa:P

@mamFAJNYnick: http://www.wykop.pl/link/2459057/czemu-po-slubie-boli-glowa/

[Chcesz_Pomarancze]

@TheFuguFish: a po co zakładać się o połowę majątku że zawsze będziecie razem?

[S.....x]

@Asterling:

A różnica jest taka że wtedy kobieta ma dobrą podstawę na ograbienie cię z pieniędzy

Dlatego nie silę się na dalsze tłumaczenia, bo nie przetłumaczę tego komuś z mizoginistycznym skrzywieniem i patologicznym strachem o #!$%@? mu przez kobietę dwustu złotych.

Bywaj.

[stan-tookie-1]

@xann: brak ślubu może Cię kosztować podatek od spadku przy okazji jakiegoś nieszczęścia. Niby nic, ale jak przypadkiem trzeba nagle wyłożyć jeszcze 100k za dom, za który się i tak wcześniej zapłaciło to zaboli