Wpis z mikrobloga

@Udyr_mozgu: To, że klei się rozmowa, nie znaczy, że rozmówczyni ma wszystko poukładane pod kopułą. Uznałbym to za wygryw, że stosunkowo wcześnie ta informacja wypłynęła i się jej pozbyłeś.
  • Odpowiedz
@Udyr_mozgu: to co się zadziało z wami to jakaś seria niefortunnych zdarzeń, znajoma dobrze zrobiła jak dla mnie, nie zna Cię i myślisz że potwierdzi Ci numer koleżanki, jakkolwiek byś nie tłumaczył, że znasz ją z internetów? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym, nawet jeśli nie chciałeś odbierać, można było zaczekać, albo odebrać i zobaczyć po prostu kto się odezwie, zamiast dziwnie kombinować. I wyszło pomieszanie
  • Odpowiedz
Dobra, wróciłem do domu i pobieżnie przeczytałem te wszystkie powyższe wpisy pod tym tematem i pierwszą rzeczą, która mi sie rzuciła w oczy jest fakt, że większość z Was nie przeczytała wpisu ze zrozumieniem.

@janeeyrie: Gdyby było tak, że pisze do jej koleżanki o numer do niej to rzeczywiście mogłoby być to dziwne i logicznym jest że takiej informacji by mi nie udzieliła, ale jeżeli fakty są takie, że wysyłam
  • Odpowiedz
@Udyr_mozgu: Pewnie do tego swojego byłego pojechała i nie chciala, by ją przyłapał na fejsbukowaniu z Tobą. W licbazie taką ścieme cisnąłem jednej lasce jak chciałem weekend spędzić z inną. "Jadę do babci tam nie ma neta, papa, buziaczki" i voila! Sposób w jaki zareagowała może tez swiadczyć, że na spotkaniu stałbyś jak debil przez godzinę z telefonem w ręku, bo jej reakcja jest trochę taka jakby nie miala w
  • Odpowiedz
  • 6
@Udyr_mozgu: dała ci swój numer, zamiast go zapisać od razu to tego nie robisz, w dodatku usuwasz rozmowę zapominając że ten numer tam był, potem reszta jakichś kombinacji, dla mnie na pierwszy rzut oka wydajesz się nieogarem i nie dziwie się różowej, że nie chce mieć z tobą nic wspólnego
  • Odpowiedz
@Janusz_Radek: o kurna ale teoria. wyobrażasz sobie ze wszystkim swoim znajomym piszesz ze właśnie kogoś poznałeś na necie bo ta osoba może za tydzień będzie chciała zweryfikować numer telefonu? padne
  • Odpowiedz
@Udyr_mozgu: Najprostsze rozwiązanie podał @Ksionc-Tomasz: możliwe, że laska ma już faceta i planowała Cię jako drugiego. Po tym, jak podbiłeś do jej znajomych, to musiała się odciąć, żeby nie ryzykować.

A to jak potraktowała Cię jej koleżanka nie ma raczej związku z zachowaniem laski. Wyszło z niej chamidło, ale zachowała się poprawnie - też bym nie potwierdzał nieznajomemu niczyich numerów. Tylko odezwałbym się grzeczniej, albo zignorował pytanie.
  • Odpowiedz
Po długiej litanii wyjaśniającej odpisała mi, że nie jest infolinią, co mnie wkurzyło ale jeszcze nie wyprowadziło z równowagi. Podjąłem druga próbe, aby tylko i wyłącznie napisała czy to jej numer, czy nie jej numer, nic więcej nie wymagałem.


@Udyr_mozgu: A tak dla całkowitego obrazu sytuacji to mógłbyś wrzucić co jej napisałeś? Bo czytając kombinacje które uskuteczniałeś to może być ciekawa lektura :D
  • Odpowiedz
@Janusz_Radek: szkoda czasu na snucie takich gównianych teorii. @Udyr_mozgu po prostu z----ł, dziewczyna dała mu numer i mu zaufała, a ten niedorajda wszystko spieprzył i doszukuje się drugiego dna. Nawet jej nie widział na oczy, a już jej opinie wyrabia. W końcu musiała mieć tego bolca na boku, to on doprowadził do tego, że chłopak usunął sobie historie, nie zapisał numeru i napisał do jej znajomej, która końcem końców
  • Odpowiedz