Wpis z mikrobloga

Mam takie skryte marzenie, wejść w skórę gimnazjalisty lub cofnąć się w czasie (oczywiście zachowując wiedzę) do czasów gimnazjum i na zajęciach z matematyki, gdy trzeba by obliczyć jakąś objętość, np walca, poszedłbym do tablicy, wyznaczył granice całkowania w postaci biegunowej, obliczył objętość z całki potrójnej, potem obrócił się i zobaczył miny całej klasy nie mogącej rozkminić co to jest to dziwne S i co ja w ogóle #!$%@?łem. No i ten wzrok nauczycielki, skąd znam całki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#heheszki #matematyka #pasta
  • 63
@ZohanTSW: Jak byłem w 2 klasie #gimbaza umawiałem się z #rozowypasek o rok starszą. Fajna dzierlatka tylko z matmą miała problemy, a że ja byłem z niej bardzo mocny (żadne osiągnięcie jak patrzę teraz na zakres materiału) to w ciągu 2 tygodni opanowałem wszystko z czym mój #rozowypasek miała problem, nauczyłem ją, a później do końca gimbazy tylko nudziłem się na matmie. Fajny uczuć rozpracowywać każde zadanie nim jeszcze ktokolwiek skumał