Wpis z mikrobloga

Korzystając z tego, że @PocztaPolskaSA założyła dziś konto na Wykopie (to za sprawą postu @Old_Postman) to powiem co mi na sercu leży...

To jest jakieś niepojęte, że na Poczcie mogę kupić znicze, gazety, jakieś gry, zabawki, płyn na komary i inne cuda na kiju, ale kiedy przychodzę i chcę kupić jakiś mały karton na paczkę - NIE MA! No po prostu nie ma. Co najwyżej mogę kupić jakiś giga karton za kilka lub kilkanaście złotych.

Ja już pomijam, że w ogóle macie chore ceny tych kartonów czy też kopert, bo nawet jak wysyłam coś raz na ruski miesiąc to bez zamówienia 10 czy 50 sztuk na Allegro lub w pobliskim papierniczym się nie obejdzie, bo koperty bąbelkowe na Poczcie to chyba są pozłacane - tak są drogie. Żeby koperta w papierniczym kosztowała 5x mniej niż na poczcie to jest to chora sprawa, serio. Weźcie Wy na Allegro zajrzyjcie i zobaczcie ile ludu kupuje jakieś koperty lub kartony, przecież to jest niepojęte.

W jednej tylko aukcji 500 osób kupiło łącznie uwaga... prawie 100 000 kopert. A tych aukcji jest od groma. Łącznie na samym Allegro sprzedaje się miesięcznie po kilka milionów kopert bąbelkowych, a gdzie jeszcze kartony i inne koperty...

Czaicie to? Tysiące rodaków kupują z jednego końca Polski na drugi koperty lub kartony, bo na Poczcie Polskiej albo tego towaru nie ma, albo jest w horrendalnych cenach. No ale znicz można sobie kupić, no rewelacja. Cóż to za kuriozalna sytuacja, żeby taniej było kupić koperty z drugiego końca Polski, które dostarczy mi do domu listonosz, niż gdybym to samo kupił w placówce.

Weźcie się Wy ogarnijcie, bo świat Wam ucieka, a ironia śmieje się prosto w twarz.

#truestory #coolstory #pocztapolska #kurier #oswiadczenie #gorzkiezale
DwaKolory - Korzystając z tego, że @PocztaPolskaSA założyła dziś konto na Wykopie (to...

źródło: comment_sItSYTLTRXtuuYk85JNuSAA4h4bUjjnW.jpg

Pobierz
  • 77
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@blondeblossom: ja pisałem ogólnie, tak samo z całością przesyłek - skoro mieszkam sam albo wszyscy domownicy pracują w tych samych godzinach to ciężko żeby ktoś odebrał list polecony albo paczkę
  • Odpowiedz
@Old_Postman: Jesteś listonoszem, to może odpowiesz mi na pytanie. Za każdym razem kiedy przychodzi do mnie przesyłka listonosz zostawia mi awizo, bez różnicy, czy jestem w domu, czy mnie nie ma. Nawet jak otwieram mu drzwi domofonem (mieszkam w bloku) on ma w------e j---a i zostawia mi świstek (co prawda pocztę mam 500 metrów dalej, ale czasem po prostu człowiek jest zbyt zmęczony, albo zapracowany, żeby iść odebrać). Tutaj pytanie:
  • Odpowiedz
@megawatt: No więc skoro wiesz że nie będzie miał kto odebrać paczki to zamawiaj od razu do up i po kłopocie. Nr paczki jest, sms z info o dostarczeniu jest. Wiec to wygodne ;) Tylko raz zdarzyło mi się że przez jakiś błąd nie dostałam smsa. A jak ktoś Ci śle list polecony to i tak mają obowiązek go dostarczyć. W sumie skąd listonosz ma wiedzieć że mieszkasz sam i
  • Odpowiedz
W sumie skąd listonosz ma wiedzieć że mieszkasz sam i pracujesz o stałych godzinach.


@blondeblossom: mamy XXI wiek? A poczta próbuje się wdrożyć, ale jej to nie idzie - złożyłem dyspozycję e-awizo i do tej pory nie dostałem żadnej informacji o awizowanej przesyłce - za to do paczki dostałem sms-a o awizowaniu w urzędzie pocztowym który tej paczki nie miał
  • Odpowiedz
@swinkapl: Nie chcę nikomu koło d--y robić, wydaję mi się, że w tej sprawie wystarczyłaby zwykła rozmowa.
@Old_Postman: Czyli, z poleconym tak? Wiesz może czy jak porozmawiam o tym z babeczkami w okienku, to mu przekażą? Nie chcę robić z tego wielkiej afery, ale czasem trochę to w-----a.
  • Odpowiedz
@DwaKolory: to ja dodam coś od siebie.

Mieszkam na 4 piętrze. Oczywiście paczek jakie do mnie się wysyła priorytetem poleconym NIGDY nie odebrałem przy drzwiach. Co tydzień prace zaczynam na 14. I zawsze gdy czekam na paczkę sprawdzam skrzynkę, gdy do pracy wychodzę. Czemu? Bo mi ta p---a listonoszka nawet nie zapuka, nie sprawdzi czy jestem, tylko od razu wrzuca awizo. Co ona będzie na 4 piętro wchodziła, żeby sprawdzić,
  • Odpowiedz
@NikczemnyF: Poczta Polska zarabia na zniczach?
Dobrze, to ile oni na tych zniczach zarobią? Nawet jak mają przebitkę 1zł na zniczu (w co nie wierzę), to ile ich sprzedadzą? 100 tysięcy? No to super interes życia, zarobią 100 tysięcy złotych na całą Polskę i jeszcze wszyscy w głowę się pukają i psy na pocztę wieszają.
A w tym samym momencie na oderwanych od rzeczywistości cenach kopert czy kartonów tracą miliony złotych
  • Odpowiedz