Aktywne Wpisy
Przechodzę przez sytuacje z powodu których nie jeden się zabił. Nawet znam przypadek.
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
Płaczę albo wale w podłoge z bezsilności. Od matki jedyne co słyszę to tylko "życie to ci dopiero dokopie", albo że wcześniej nie przypuszczała że "jestem aż takim gównem."
To że to nie jest zdrowe ani normalne to wiem. Ale czy Wasze też takie są? Pytam poważnie. Na ile toksyczność rodziców jest w powszechna na tagu #przegryw, a
tomrex88 0
Moglibyście być w związku z wyższą od siebie dziewczyną?
- Tak 61.5% (56)
- Nie 38.5% (35)
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Nie spodziewałam się, że obrzydliwe zachowanie robotników względem kobiet jest sprawą dyskusyjną. Oczywiście bez generalizowania, jednakże stereotypy nie biorą się z bajania i baśni, a z życia. Robotnicy zachowują się po chamsku i myślę, że prawie każda kobieta w swoim życiu musiała się zawstydzić, poczuć niekomfortowo i nieprzyjemnie słysząc sprośne słówka, albo wstydliwe wyrazy z ust wąsatych mężczyzn w wieku swojego taty albo dziadka. I chyba każda zastanowiła się czemu to do cholery służy? Bo ani nie sprawia, że dzień jest milszy, ani nie brzmi jak komplement ani tak naprawdę nie wiadomo jak się zachować czy co odpowiedzieć. Po co właściwie ci panowie to robią? Bo moim zdaniem ku wzajemnej uciesze, że dziewczę się zawstydziło, a samiec alfa w stadzie podkreślił przed kolegami jak to potrafi, hehe, soczyście zażartować.
I co??? I nagle się okazuje, że kobiety, które nie przepadają za takimi sytuacjami to „księżniczki” i srają wyżej niż dupę mają! I że ciężka praca tłumaczy Januszów z nieokrzesania i niejednokrotnie zezwierzęcenia (gwizdy, szczeki i inne badziewie).
A może Mirki teraz będą dyktować o co można mieć #boldupy a o co nie? Bo jak się napisze o zaczepnym robotniku to jest szukanie atencji, ale jak się wyśmiewa Polską cebulę to już nie?
A co chłopaki jakby ktoś przy was tak do waszej matki, siostry, albo córki przygentlemanił, i z półotwartą paszczą zawiadomił, że ma SUPER PIERSIĄTKA? Albo w ramach zachwytu nad urodą zacmokał, zagwizdał, wyrecytował sprośny wierszyk… a właściwie to po cóż się ograniczać – klepnął w zgrabny tyłek!? Zapewne byście przyklasnęli i przybili pionę takiemu panu w kombinezonie? Przecież jak to tak nie docenić wysublimowanego komplementu od pana robotnika w pracy!?
Przykro mi za was, za wasze matki, siostry, córki i przyszłe dziewczyny, które w was powinny szukać oparcia w takich sytuacjach… nie ma to jak internetowe lincze na #rozowepaski. Bo one takie nielogiczne. Pieprzona banda hipokrytów.
#logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #gownoburza #hipokryzja
@space_shape: Z TVNu uciekłaś?
- 2015
- ktoś jeszcze jest w szoku, że na wypoku jest wylęgarnia zjebów, jak zresztą w całym internecie
Cały problem sprowadza się do tego, że komentarz o piersiątkach rzucił jakiś wąsaty janusz na budowie, biedny, niewykształcony, cham, prostak, no dramat, nie wiadomo jak się zachować? Jestem zwykłą karyną, że ośmielają się do mnie odzywać zwykłe janusze i sebixy na budowie?
Gdyby taki komentarz pani usłyszała w lobby biurowca od chłopaków w gajerku, to by ze 3 dni nie mogła zasnąć z podniecenia, bo oto jej królewskie walory docenił
Ale prawda taka, że poziom żenady w sporej części komentarzy sięga wyżej niż to biedne rusztowanie na moim bloku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@okoniaczek: stary, u mnie na szczęście skończyli tydzień temu ale jak było to centralnie koło okna
Polecam ten stan - głęboko olewać takie zdanie innych, które w żaden sposób nie oddziałuje bezpośrednio na nas, ani n bliskich ;)
@Negatywny2: I uwierz, że jakby sprośny komentarz rzucił nie pan Janusz z wąsem w wieku ojca, a książe z bajki 10/10 przechodząc z dupy ulicą albo krzycząc z okna to jedynie efekt wizualny byłby milszy. Niezmienne jest to, ze
a) nie on go stworzył
b) ona nie miała załamania nerwowego (widzicie trzeba się zabić, żeby ich
Komentarz usunięty przez autora
Ostatnio Mirki mają jakąś wściekliznę i przede wszystkim uczulenie na kobiety. Albo bardzo ich boli, że wakacje spędzają sami w piwnicach.