#anonimowemirkowyznania
Cześć. Post jest długi, będę wdzięczny jeżeli dotrwa ktokolwiek. Jestem pod opieką psychiatry (z różnych powodów), ale kryzys bardzo nasilił się wraz z sytuacją z początku stycznia br. Od początku – w czerwcun 2021 poznałem mężczyznę, do stycznia 2022 byliśmy w bliżej nieokreślonym romansie-układzie, z dużą ilością emocji i dopasowaniu na poziomie pozafizycznym jak to często bywa (wszak spotkanie nr 1 było z "aplikacji"). W styczniu oświadczył mi, że relacja jest
Cześć. Post jest długi, będę wdzięczny jeżeli dotrwa ktokolwiek. Jestem pod opieką psychiatry (z różnych powodów), ale kryzys bardzo nasilił się wraz z sytuacją z początku stycznia br. Od początku – w czerwcun 2021 poznałem mężczyznę, do stycznia 2022 byliśmy w bliżej nieokreślonym romansie-układzie, z dużą ilością emocji i dopasowaniu na poziomie pozafizycznym jak to często bywa (wszak spotkanie nr 1 było z "aplikacji"). W styczniu oświadczył mi, że relacja jest
(╥﹏╥)
Zapamiętajcie sobie: Jeżeli jesteście od samego początku przegrywami, i płeć przeciwna to zauważy, to odegra niezłą rolę, aby dopiero pod koniec scenariusza powie Wam jakimi naprawdę przegrywami w jej oczach
#!$%@? takim na klate. W grach go przynajmniej można było wycelować takiej ze strzelby w łeb i kliknąć myszką, łeb się fajnie rozlatywał na kawałki. W prawdziwości niby też można, ale potem znowu siedzieć X lat w pierdlu z powodu szmaciury to nie wiem, czy warto.
Ja tam się dołączam do życzeń, żeby życie je tak w dupsko #!$%@?ło, żeby skamlały o litość.