Kobieta która zdradziła swojego męża to .... ? #zdrada
Wszystko
Wszystkie
Archiwum
@Xefirex: kukiz
konto usunięte via Wykop
- 0
@Xefirex: ofiara, przecież ona nie chciała. Goście się same zdjęły i wskoczyła na kutasa.
0
Pracownicy tych branż zdradzają najczęściej. Drugie miejsce zaskakuje
W Wielkiej Brytanii aż 85 proc. romansów rozpoczyna się w miejscach pracy. Jedna na pięć osób biorących udział w badaniu, przyznała, że zdrady dopuściła się ze swoim współpracownikiem.
z- 3
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Jej partner i ojciec dwójki ich dzieci na bank się o niczym nie dowie i nie będzie cierpiał, rodzina nie będzie rozbita.
Ale już jej nie podnieca zapuścił się i nie stara się o nią.
23 latek ze znudzoną rutyną w związku 32 latką która leci na młodszego układ tylko dla przyjemności i budowania mega vibu w naszym dwuosobowym zespole co poprawi efektywność pracy takie FWB + 8 godzin gadania łapania za
Ale już jej nie podnieca zapuścił się i nie stara się o nią.
23 latek ze znudzoną rutyną w związku 32 latką która leci na młodszego układ tylko dla przyjemności i budowania mega vibu w naszym dwuosobowym zespole co poprawi efektywność pracy takie FWB + 8 godzin gadania łapania za
Czy moralne jest uprawianie seksu z kobietą z pracy która jest w związku?
- Moralne 27.5% (50)
- Niemoralne 72.5% (132)
@LonNon:
budowania mega vibu w naszym dwuosobowym zespole co poprawi efektywność pracy takie FWB + 8 godzin gadania łapania za ręce gładzenia się,śmiechu w czasie roboty
poprawi efektywność pracy
@gorobei: w drugą stronę, bo starszy żonaty facet w pracy zdradzał żonę z młodą, nowa pracownicą ( taka odmiana, bo praktycznie zawsze spotykam sytuacje, że kobiety zdradzają swoich partnerów).
Żona się dowiedziała, nowa dziewczyna nie ukrywała tego bo chciała związku, to rozwód szybko poszedł. On płaci na dzieci alimenty, te nie chcą go znać, za to co zrobił. Z trochę przymusu zamieszkał z kochanką i zamiast milutkich schadzek przyszła proza
Żona się dowiedziała, nowa dziewczyna nie ukrywała tego bo chciała związku, to rozwód szybko poszedł. On płaci na dzieci alimenty, te nie chcą go znać, za to co zrobił. Z trochę przymusu zamieszkał z kochanką i zamiast milutkich schadzek przyszła proza
- 72
taka to prawilna moralność
@hermie-crab: kogo wywalili?
- 3
#csiwykop #zdrada #podrywajzwykopem #pytanie #pytaniedoeksperta #niebieskiepaski #motoryzacja
Cześć mirki. Mam ostatnio wrażenie że moja dziewczyna ostro że mną w kulki leci. Historia jest taka, że ona sama mówi, że nie ma za bardzo koleżanek, natomiast ma dużo kolegów, jednak według niej są to tylko koledzy, nic jej z nimi nie łączy, tylko piszą ze sobą. Jednak ostatnie jej
Cześć mirki. Mam ostatnio wrażenie że moja dziewczyna ostro że mną w kulki leci. Historia jest taka, że ona sama mówi, że nie ma za bardzo koleżanek, natomiast ma dużo kolegów, jednak według niej są to tylko koledzy, nic jej z nimi nie łączy, tylko piszą ze sobą. Jednak ostatnie jej
@pavlowski996: kolego raczej dziewczyny nie umawiają się na oglądanie filmu w aucie i do tego z kołdra i wszystkim jak już to do swoich domów się umawiają bo jasne że jest dużo wygodniej niż siedzieć w samochodzie i się cisnąć, to raczej jest wymyśl facetów na spotkanie z dziewczyną
konto usunięte via Wykop
- 11
@pavlowski996: taktyk, wołaj na dalszą cześć xd
- 243
@LonNon:
- 15
Konfa wywaliła Grygowskiego za MÓWIENIE o tym że kolega z partii zdradzał żone bo to źle wpływa na "wizerunek partii", ale samo zdradzanie żony najwyraźniej konfiarzom nie przeszkadza XD
ot cała prawda o prawackiej moralności
(zauważcie że Grygowski jest oskarżony o UJAWNIANIE informacji o członkach partii, a nie o oszczerstwo, czyli sama konfa przyznaje, że nie powiedział nic nieprawdziwego)
ot cała prawda o prawackiej moralności
(zauważcie że Grygowski jest oskarżony o UJAWNIANIE informacji o członkach partii, a nie o oszczerstwo, czyli sama konfa przyznaje, że nie powiedział nic nieprawdziwego)
@hermie-crab:
jak z pedofilią w kościele, nie przeszkadza im że jest, przeszkadza im że ludzie się o tym dowiedzieli
ot cała prawda o prawackiej moralności
jak z pedofilią w kościele, nie przeszkadza im że jest, przeszkadza im że ludzie się o tym dowiedzieli
- 1
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy chęć posiadania każdej spotkanej kobiety i codzienne wyrzuty sumienia, że jej nie zdobyłem kiedyś mi przejdą? Zakochuje się każdego dnia i jednocześnie nie kocham nikogo prawdziwie. Nie umiem być oddany i wierny. Najgorsze jest to, że jestem w związku... ale od początku.
Teraz lvl 27. Jedyny moment kiedy byłem w pełni zakochany to liceum i początek studiów. Hormony, młodość i dziewczyna 9/10 która mnie nie chciała. Łaziłem za nią wszędzie, sprawdzałem gdzie jest i z kim gada. Głowa bolała mnie od zazdrości każdego dnia. Nie wiem jak, ale udało mi się to zrobić i zaczęliśmy się spotykać. Niedługo potem poszedłem na studia do miasta kilkaset kilometrów dalej. Pomimo wielu imprez i masy spotykanych kobiet nie widziałem świata poza nią. Nie zauważałem spotykanych na ulicy kobiet. Wiedziałem jednak, że ona mnie nie chce i się nie zdziwiłem gdy po roku rozeszliśmy się. Kulturalnie mi podziękowała. Całkiem szybko nawiązałem kontakt z dziewczyną, której podobałem się od gimnazjum. O tym fakcie wiedziałem i to wykorzystałem (taka trochę zamiana ról). Wszedłem w następny związek.
Wtedy zmieniłem się w "wujaszka". Zaczęły podobać mi się napotykane dziewczyny. Stare i młode. Dalej ukradkiem używałem zainstalowanego "w przerwie" Tindera. Z nikim się nigdy nie spotkałem, bo nie jestem aż tak wyrachowany, choć z tyłu głowy miałem, że gdy nadarzy się okazja na Netflix and chill to pójdę bez zawahania. Nie zmieniło tego to, że moja wybranka była piękną, szczupłą i hojnie obdarzoną kobietą, a s--s w pewnych momentach uprawialiśmy w każdej możliwej chwili. Na początku naszej relacji każde "pójście spać" kończyliśmy o 3-4. Poranki były takie same. Później się nieco uspokoiło, ale i tak było intensywnie. Okazji na skoki w bok nie było, bo ogólnie jestem 5/10 i takie rzeczy się nie wydarzają same z siebie... Nasza w sumie kilkuletnia relacja z ówczesną dziewczyną skończyła się zdradą chorobliwie zakochanej we mnie wybranki. Była to na pewno po części wina mojego podejścia i jej nie umiejętności picia alkoholu. Mniejsza. Czułem w kościach od początku, że nie będziemy razem. Czemu więc tego nie skończyłem? Bo jestem mięczakiem.
Czy chęć posiadania każdej spotkanej kobiety i codzienne wyrzuty sumienia, że jej nie zdobyłem kiedyś mi przejdą? Zakochuje się każdego dnia i jednocześnie nie kocham nikogo prawdziwie. Nie umiem być oddany i wierny. Najgorsze jest to, że jestem w związku... ale od początku.
Teraz lvl 27. Jedyny moment kiedy byłem w pełni zakochany to liceum i początek studiów. Hormony, młodość i dziewczyna 9/10 która mnie nie chciała. Łaziłem za nią wszędzie, sprawdzałem gdzie jest i z kim gada. Głowa bolała mnie od zazdrości każdego dnia. Nie wiem jak, ale udało mi się to zrobić i zaczęliśmy się spotykać. Niedługo potem poszedłem na studia do miasta kilkaset kilometrów dalej. Pomimo wielu imprez i masy spotykanych kobiet nie widziałem świata poza nią. Nie zauważałem spotykanych na ulicy kobiet. Wiedziałem jednak, że ona mnie nie chce i się nie zdziwiłem gdy po roku rozeszliśmy się. Kulturalnie mi podziękowała. Całkiem szybko nawiązałem kontakt z dziewczyną, której podobałem się od gimnazjum. O tym fakcie wiedziałem i to wykorzystałem (taka trochę zamiana ról). Wszedłem w następny związek.
Wtedy zmieniłem się w "wujaszka". Zaczęły podobać mi się napotykane dziewczyny. Stare i młode. Dalej ukradkiem używałem zainstalowanego "w przerwie" Tindera. Z nikim się nigdy nie spotkałem, bo nie jestem aż tak wyrachowany, choć z tyłu głowy miałem, że gdy nadarzy się okazja na Netflix and chill to pójdę bez zawahania. Nie zmieniło tego to, że moja wybranka była piękną, szczupłą i hojnie obdarzoną kobietą, a s--s w pewnych momentach uprawialiśmy w każdej możliwej chwili. Na początku naszej relacji każde "pójście spać" kończyliśmy o 3-4. Poranki były takie same. Później się nieco uspokoiło, ale i tak było intensywnie. Okazji na skoki w bok nie było, bo ogólnie jestem 5/10 i takie rzeczy się nie wydarzają same z siebie... Nasza w sumie kilkuletnia relacja z ówczesną dziewczyną skończyła się zdradą chorobliwie zakochanej we mnie wybranki. Była to na pewno po części wina mojego podejścia i jej nie umiejętności picia alkoholu. Mniejsza. Czułem w kościach od początku, że nie będziemy razem. Czemu więc tego nie skończyłem? Bo jestem mięczakiem.
@mirko_anonim: trudno za tobą nadążyć, bo jesteś zakłamany i pokręcony do granic możliwości. Moja diagnoza: pies na baby seksoholik, czyli choroba nieuleczalna.
@mirko_anonim: babilon, been there done that.
z perspektywy nie warto, ale wiem jak ciężko z tym walczyć - szczególnie w czasach gdy (jak mawiał wielki filozof mały waldek) tuzin suk wart jest dziesięciocentówkę.
ale… da się, warto, polecam,
z perspektywy nie warto, ale wiem jak ciężko z tym walczyć - szczególnie w czasach gdy (jak mawiał wielki filozof mały waldek) tuzin suk wart jest dziesięciocentówkę.
ale… da się, warto, polecam,
10
8 krajów z najsurowszymi karami za zdradę małżeńską.
W czasach średniowiecznych zdradę karano nawet śmiercią, tymczasem również we współczesnym świecie są jeszcze społeczności, gdzie zdrada jest karanym przestępstwem. Na Filipinach za zdradę małżeńską kochankowie trafiają do więzienia na 3 do 5 lat. Można?
z- 7
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Korwin jest mistrzem. Odmówić odpowiedzi, a jednocześnie potwierdzić (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@hermie-crab: biedny korwin wszyscy go zdradzili tam w tej konfie
- Mamusiu, czy to tatuś kupił to nowe futro?
- Syneczku, gdybym ja liczyła tylko na tatusia, to i ciebie by na świecie nie było.
#heheszki #s--s #zwiazki #przegryw #zdrada #polskiedomy #malzenstwo
- Syneczku, gdybym ja liczyła tylko na tatusia, to i ciebie by na świecie nie było.
#heheszki #s--s #zwiazki #przegryw #zdrada #polskiedomy #malzenstwo
@LonNon:
- Mireczku, czy to ty popełniłeś ten niśmieszny żart?
- Mireczku2, gdybym ja liczył tylko na śmieszne żarty, to i tego wpisu by na mikroblogu nie było.
- Mireczku, czy to ty popełniłeś ten niśmieszny żart?
- Mireczku2, gdybym ja liczył tylko na śmieszne żarty, to i tego wpisu by na mikroblogu nie było.
- 1
Żona pod nieobecnością męża kocha się w łóżku z pewnym facetem. Nagle słyszy, że ktoś otwiera drzwi.
- Szybko schowaj się to mój maż - mówi do kochanka.
Maż zdziwiony pyta:
- Co robisz o tej porze goła w łóżku?
- A gorąco mi więc się rozebrałam - odpowiada żona.
- A co robi ten facet na naszej lampie?
- Szybko schowaj się to mój maż - mówi do kochanka.
Maż zdziwiony pyta:
- Co robisz o tej porze goła w łóżku?
- A gorąco mi więc się rozebrałam - odpowiada żona.
- A co robi ten facet na naszej lampie?
- 9
Historia z mojej okolicy. Chłop i baba wzięli ślub . Budują fajny dom. Wszystko pięknie, wszystko cudnie. Beng - kobieta w ciąży nie z mężem. Po dwóch miesiącach w małżeństwie biorą rozwód. Ciekawe czy wesele robili na kredyt xd. I tak całkiem nieźle, że chłop w porę się połapał.
A jak tam u was? Dobrze, że was to nie dotyczy bo przecież wasze związki są idealne xd.
#patologiazewsi #takbylo
A jak tam u was? Dobrze, że was to nie dotyczy bo przecież wasze związki są idealne xd.
#patologiazewsi #takbylo
- 3
@A_E_S_T_H_E_T_I_C
Tego akurat nie wiem. Ale fajnie sobie wyobrażać opcje xd
@Blueweb: w jakich okolicznościach się okazało, że mąż nie jest tatusiem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tego akurat nie wiem. Ale fajnie sobie wyobrażać opcje xd
- 4
2
Ważne słowa Tuska w Brukseli. Już nie ma wątpliwości, po co tam poleciał
Donald Tusk jest już w Brukseli, gdzie ma zaplanowane spotkania dotyczące m.in. pieniędzy z KPO dla Polski. Były premier podczas dem".
z- 0
- #
- #
- #
- #
- 1
- 16
Żona Tumanowicza już go chyba dawno kopneła w dupę XD
- 0
@Yenn_z-Wyspy7Slonc: zdjęcia są z innych dni, już na zdjęciach w 22 nie ma
- 874
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mirki jest inba w mojej rodzinie. Rodzony brat lvl 29 miał dziewczynę, z którą 3 lata mieszkał. Dziewczyna zaszła w ciążę, mieli brać ślub po urodzeniu. Ale pod wpływem plotek, które okazały się prawdziwe, przed zawiadomieniem urzędu o narodzinach dziecka i sporządzeniu aktu urodzenia, bez wiedzy matki, zrobił testy DNA. Jak się domyślacie - nie jest ojcem. I w normalnych warunkach byłoby po sprawie: nie mają ślubu, zero zobowiązań, facet się wyprowadza i elo. Ale tu jest p0lska. Jej rodzice w szoku, że przyszły zięć "nadużył zaufania" ich córki i zrobił badania zaraz po porodzie bez jej wiedzy. Wyzywają go od najgorszych. Nie to jest jednak najtragiczniejsze. Nasi rodzice kręcą z niesmakiem głowę "jak mógł wybrać taki czas, zaraz po porodzie to się źle odbije na matce i JEGO dziecku". No żesz kuuuu nie podejrzewałem swoich rodziców o taką głupotę. Dobrze, że zrobił teraz zanim go wpisali jako ojca i później musiałby odkręcać. Brat się wyprowadził do motelu, swojej byłej nie chce znać, nie chce znać naszych rodziców, jedynie ze mną trzyma kontakt, chociaż ja go dyskretnie tylko wspieram, bo neetuję i jestem na utrzymaniu starych (ja lvl 23). I tak się żyje na tej wsi.
PS Przyjaciel brata mówi mu, że uniknął kuli lecącej w kierunku jego czoła, bo gdyby się nie zorientował w porę, ożenił i uznał dziecko, to dopiero miałby problemy, a tak to minie parę miesięcy i zapomni o temacie.
PPS Ciekawe czy ex mojego brata znajdzie beciaka...?
#vejt #rodzina #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zdrada #p0lka
Mirki jest inba w mojej rodzinie. Rodzony brat lvl 29 miał dziewczynę, z którą 3 lata mieszkał. Dziewczyna zaszła w ciążę, mieli brać ślub po urodzeniu. Ale pod wpływem plotek, które okazały się prawdziwe, przed zawiadomieniem urzędu o narodzinach dziecka i sporządzeniu aktu urodzenia, bez wiedzy matki, zrobił testy DNA. Jak się domyślacie - nie jest ojcem. I w normalnych warunkach byłoby po sprawie: nie mają ślubu, zero zobowiązań, facet się wyprowadza i elo. Ale tu jest p0lska. Jej rodzice w szoku, że przyszły zięć "nadużył zaufania" ich córki i zrobił badania zaraz po porodzie bez jej wiedzy. Wyzywają go od najgorszych. Nie to jest jednak najtragiczniejsze. Nasi rodzice kręcą z niesmakiem głowę "jak mógł wybrać taki czas, zaraz po porodzie to się źle odbije na matce i JEGO dziecku". No żesz kuuuu nie podejrzewałem swoich rodziców o taką głupotę. Dobrze, że zrobił teraz zanim go wpisali jako ojca i później musiałby odkręcać. Brat się wyprowadził do motelu, swojej byłej nie chce znać, nie chce znać naszych rodziców, jedynie ze mną trzyma kontakt, chociaż ja go dyskretnie tylko wspieram, bo neetuję i jestem na utrzymaniu starych (ja lvl 23). I tak się żyje na tej wsi.
PS Przyjaciel brata mówi mu, że uniknął kuli lecącej w kierunku jego czoła, bo gdyby się nie zorientował w porę, ożenił i uznał dziecko, to dopiero miałby problemy, a tak to minie parę miesięcy i zapomni o temacie.
PPS Ciekawe czy ex mojego brata znajdzie beciaka...?
#vejt #rodzina #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zdrada #p0lka
PPS Ciekawe czy ex mojego brata znajdzie beciaka...?
@mirko_anonim: znajdzie.
A brat bardzo dobrze zrobił, niech puszczalska p0lka zostaje sama z bękartem.
@mirko_anonim ale fart
W moim pierwszym poważnym związku, który zakończył się rok temu i trwał 3 lata zdradziła mnie dziewczyna. Oszukiwała, kręciła, kłamała prosto w oczy. Bardzo ją kochałem i jej ufałem, od tej pory nie mogę się jakoś pozbierać w sferach uczuciowych. Spotykam się z dziewczynami, piszę, na tinderze spory ruch, ale nie mogę się zaangażować w żadną relację na poważniej. Mam jakąś wewnętrzną blokadę przed wejściem w nowy związek. Dziewczyny chyba to wyczuwają i się wycofują - wcale się im nie dziwię. Wydaje mi się, że bardzo boje się ponownego skrzywdzenia. Boje się znowu angażować i zaufać. Z drugiej strony dobija mnie #samotnosc.
Byłem u psychologa na terapii, ale niewiele to dało. Bardzo mocno przeżyłem tę zdradę. Wszystko w moim życiu byłoby dobrze, gdyby nie te problemy z wejściem w nową relację. Musiałem się wygadać.
#zdrada #zwiazki #logikaniebieskichpaskow