Czy ktoś miał problem z zatokami? W tamtym roku jakoś w czerwcu zacząłem kaszleć (przesiedzialem cala noc ze znajomymi pijac i nie bylo nad ranem zbyt cieplo i tez wróciłem z Hiszpanii chociaż tam bylo cieplo caly czas i jedyne co to kapiele pod wodospadem w poludnie, pracowalem tez przy wygrzewaniu zderzaków itp). Chodzilem po lekarzach i wkoncu okazalo sie ze to zapalenie zatok, totalnie zatkane, tomograf. Laryngolog przepisal mi antybiotyki, wzialem,
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CuckCuckKlan: to jak rozważasz to przestań, idź do lekarza niech ci wypisze skierowanie bo zanim się dostaniesz to ci minie 2 lata. Po znajomości dało radę szybciej, ale i tak czekałem.
Wszystko trwa 3 dni, ale jak masz zamiar sobie robić plastykę to jakieś 5.
Pierwszego dnia robią ci badania krwi, igły wbijają i na drugi dzień na zabieg. Dają znieczulenie, ale co jakiś czas się budzisz i wiesz co
  • Odpowiedz
Wszystko trwa 3 dni, ale jak masz zamiar sobie robić plastykę to jakieś 5.


@Qullion: Na razie jeszcze po operacji włosów dochodzę do siebie ;). Robię renowację siebie na paru frontach ( depilacja włosów z barków i pleców = dywan yeti :/, usuwanie znamion ze skóry ). I tak pewno prywatnie bym robił, bo zależy mi połączeniu efektu leczniczego i plastyki. Mam garbaty, orli nos ;(. U mnie o tyle
  • Odpowiedz
10 dni od przeziębienia minęło, a ja dalej może nie mam zawalonych zatok (normalnie sobie oddycham), ale gadam przez nos i co jakiś czas muszę go lekko wydmuchać. To znaczy, że zatoki rip do końca życia czy jeszcze mi przejdzie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nigdy nie miałem problemów z zatokami.
#medycyna #zatoki #zdrowie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam już od dłuższego czasu problem z zatokami, przewlekłe zapalenie zatok. Od laryngologa w Mysłowicach na nfz ciągle się odbijam i w zasadzie zawsze coś tam p--------i i w sumie nic z tego nie wynika. Poleci ktoś jakiegoś dobrego laryngologa na śląsku? Może być prywatnie.
#katowice #zatoki #laryngologia #slask #lekarz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jedmar: wydaje mi się, że nie ma reguły na to. Ja mam generalnie ciągle problemy z zatokami, a w samolocie nigdy nie miałem żadnego problemu. Za to mój kolega ze zdrowymi zatokami po każdym locie odtyka uszy przez 2 dni
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Lecze się na zapalenie zatok - rozrywający ból głowy nad oczodolem. Przeprowadzam irygacje, biorę jakiś ibuprom zatoki i fanipos wstrzykuje do nosa. Coś jeszcze mogę zrobić na ten ból głowy? Jest ciężki do wytrzymania i towarzyszy cały dzień praktycznie. Nigdy wcześniej tak nie miałem, zawsze to była godzina bólu, dwie i puszczalo. #zatoki #medycyna #lekarz #zdrowie
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Wirtuoz: zmień lekarza bo debili. Idź prywatnie zrób tk wcześniej. Noie lekceważ tego zatoki są blisko mózgu, oczów słowem długi stan zapalny zatok może nieźle namieszać.
  • Odpowiedz
@veraa91: prywatnie bo zależało mi na czasie. Na nfz miałem termin za 3 lata. Teraz minęły dwa lata i w sumie katar mam jak się przeziębię, zapachy czuję i się wysypiam w końcu. Leki i sterydy przed zabiegiem brałem kilka lat ale nic nie dawały bo tylko zmniejszały polipy - flixonase nasule jedyne co mi dawało ulge ale wychodziło dość drogo.
  • Odpowiedz
Dzień 35 po operacji fess #zatoki , odwiedziny w szpitalu i rozcinanie zrostów oczywiście bez znieczulenia plus dwa palce gomowe do nosa , efekt ból jak s-------n. Jedno oko ciągle łzawi z bólu.
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nicescroll: robiłem fess prywatnie bo na nfz 3 lata, tydzień po miałem zrosty to musiałem brać potrójną dawkę aspiryny + rozerwał zrosty na znieczuleniu. Dwa lata funkcjonuje normalnie bo wczesniej byłem w stanie krytycznym jeśli chodzi o nos. Jakbym mial to powtórzyć to w życiu bym tego nie zrobił, chyba że by mnie trzymali tydzień w śpiączce. Kilka dni nie mogłem oddychać albo plułem krwią. Obecnie mój nos jest najbardziej
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirabelki i Miraski, wesprzyjcie mnie bo czuję jakbym zdychała.

Przez kilka miesięcy mocno się przepracowywałam, żeby zebrać więcej kasy na zakup mieszkania. Praca po godzinach, praca w weekendy, dużo kawy, niedosen, czasem drink na rozładowanie napięcia. Zaczęła się ta c-----a jesień, znajomi w pracy chorzy, ja chora, dziecko chore. I tak co chwilę. Zaczęły mnie łapać przeziębienia. Co wyszłam z jednego to po kilku dniach łapałam następne. W końcu rozkręciło
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JudeMasonPolakozerca Trudno powiedzieć. W tym roku złapało mnie raz, w zeszłym praktycznie byłam cały czas chora. Może to zależy też od gówna przyniesionego przez córkę ze szkoły. Nigdy nic mnie bakteryjnego nie łapie, nigdy w życiu nie miałam anginy czy zapalenia oskrzeli, same wirusowe
  • Odpowiedz