@kupuje_bulki_w_almie: Byłam mała, miałam ulubionego pradziadka, dzień w dzień po kilka razy oglądałam z nim te same pocztówki i nigdy nam się nie nudziło. Pewnego ranka pobiegłam na górę, bo mieszkał na piętrze, aby go obudzić i z powrotem oglądać pocztówki. Potrząsałam nim kilka razy, ale się nie obudził... Więc przytuliłam go i zbiegłam na parter.

Potem okazało się, że ściskałam trupa ;___;