Jest tu ktoś z #pracbaza jako #zakupowiec specjalista ds zakupów czy coś w tym stylu?

Interesuje mnie jak wygląda praca zakupowca w różnych branżach. Czy to branża budowlana, czy to branża ecommerce, czy to branża spożywcza - ktokolwiek na takim stanowisku jeśli jest to niech się odezwie :D

#pytaniedoeksperta
  • Odpowiedz
Do #korposwiat przyszedł stażysta. Młody, niedoświadczony, uśmiechnięty, próbuje się wpasować, rzuca sucharami, widać, że jest nieskalany korpobulszitem...
Zastanawiam się czy go ostrzec przed #rozowaszefowa i całym tym #!$%@? działem, czy patrzeć jak z dnia na dzień uśmiech znika z jego twarzy ( ͡º ͜ʖ͡º)
Chyba jednak poobserwuję...
#zakupowiec #pracbaza
Dahlia122 - Do #korposwiat przyszedł stażysta. Młody, niedoświadczony, uśmiechnięty, ...

źródło: comment_Cff3omLC28CcWe0qBfccBLn1Wq4B5vBn.jpg

Pobierz
@dogmeat: Myślałam o tym, ale nie wiadomo czy koleś chcąc się przypodobać reszcie nie poleci do nich i nie powie "Tu naprawdę jest tak źle, jak Dahlia122 mówi? Bo mi powiedziała, że..." - ja tam wolę już nie ryzykować.
  • Odpowiedz
TL; DR:


#rozowaszefowa i jej #logikarozowychpaskow :
Szefowa: (...) a teraz przejdźmy do tematu wdrożeń. Dahlia122, chodzi mi o produkt Super Szmata 5000 lux. Na jakim etapie stanęło to wdrożenie? Zajęłaś się tematem?
Dahlia122: Nie miałam jeszcze okazji. Zajmowałam się zadaniami priorytetowymi.
@Dahlia122: Gratuluję szefowej która nie potrafi zarządzać zespołem i ustalać priorytetów zadań - szczególnie, że ma wiedzę która na to pozwala. Poza tym za takie pyskowanie do pracownika na forum kazałbym jej iść się "poskarżyć" do jej przełożonego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jednym słowem twoja szefowa jest debilem i bałbym się dać jej metalową kulke do pilnowania bo pewnie by ją zgubiła albo zepsuła.
  • Odpowiedz
@Dahlia122: Diabeł złapał Polaka, Ruskiego i Niemca....
zamknął ich w pustych pomieszczeniach, dał po dwie stalowe kulki i powiedział:
- Jak zrobicie z nimi coś co mnie zadziwi to was puszczę...
przychodzi za kilka dni...
Ruski postawił jedną na drugą... nooo całkiem nieźle
Niemiec ustawił jedną na środku pomieszczenia, rzucił drugą: jeb jeb jeb odbiła się od dwóch ścian, sufitu i uderzyła pierwszą.... noo zajebiście!
Polak jedną zepsuł a drugą
  • Odpowiedz
@Dahlia122: EEEE tam.

Sytuacja dzieje się w biurze zarządu:
- Szybko! Potrzebujemy nowego managera!
- Ale kogo nim uczynimy!? Nie mam pomysłów.
... i tu z drukarki wychodzi Twoje CV Mirabelko... (nie całe na biało, tylko w kolorze ;).
  • Odpowiedz
Czy ktoś ma pomysł, jakim zmiennikiem zastąpić blachę H17 lustro?

Chodzi o całe arkusze blachy z których produkcja robi ucinarki. Blacha nie musi być spawalna, ponieważ jest zgrzewana docelowo. Szef produkcji mimo obniżenia ceny H17, postanowił, że mam szukać zamiennika.

H16 odpada, bo jest praktycznie na tym samym poziomie cenowym, blacha 1.4003, 1.4012, 1.4021 odpada, bo musiałabym to ściągać z Włoch w tonach... Już nawet szukałam aluminium szlifowanego, ale nie jest zbyt
Szef produkcji mimo obniżenia ceny H17, postanowił, że mam szukać zamiennika.


@Dahlia122: Powiedz mu, ze jest cebulakiem i jak będzie chciał przyoszczędzić parę groszy to wszystko jebnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@koorekk: Dam szansę temu 3H13 ze szkiełkowaniem (chociaż nie orientuję się jak to cenowo wygląda). Jak już to się okaże za drogie to chyba powiem szefowi, żeby sam sobie szukał :) Jestem jedyną osobą w firmie, która (powiedzmy - a skoro liczą na mnie, to tylko pokazuje, w jak głębokiej dupie są) się zna na nierdzewce i jak zobaczyli, że mają kogoś w firmie od tego, to nagle 5 tysięcy
  • Odpowiedz
Wyczuwam #przypau i niezłą inbę w dziale. Odkąd zaktualizowałam ten zasrany plik, jak mi polecono, #rozowypasek z działu nie daje mi żyć. Traktuje mnie z buta przy każdej okazji, obrabia mi dupę, nakręca się, psuje atmosferę w dziale i tworzy teorie niestworzone.

To nie jest tak, że ja jej coś zrobiłam. Babka mnie nie trawi pewnie od samego początku, ale teraz ma powód bo "przychodzę i #!$%@? wszystko" jej zdaniem. Jej zadaniem od stycznia było przekazanie mi asortymentu i tematów z tym związanych. Ograniczyła to do "przesyłam ci kontakty do dostawców". Oprócz tego przesyła mi maile na tematy o których nie mam zielonego pojęcia, bez wytłumaczenia o co chodzi i rzuca "kontynuuj temat". Kiedy pytam o co chodzi, czy zadaję jakieś pytanie na temat produktu, reaguje właśnie z buta "przecież tam masz wszystko". Nie raz było tak, że przesyłała mi maila po angielsku, który mam przesłać jeszcze komuś i jest wielce oburzona, że zmieniam treść, bo to co napisała nie jest poprawnie gramatycznie a ogranicza się do "Kali lubić zielona pietruszka". Jest szeregowym pracownikiem jak ja, ale lubi dysponować moim czasem i twierdzi, że jej tematy są najważniejsze.Nie daje sobie nic przegadać, nie chce rozmawiać, ale na wszystko i wszystkich narzeka.

Jako, że nerwowo nie wyrabiam przez nią, bo doprowadza mnie do białej, wysłałam wczoraj maila do #rozowaszefowa z prośbą o potraktowanie jej z bicza, z nadzieją, że kiedy wróci z delegacji, ogarnie temat.

Nie
Dahlia122 - Wyczuwam #przypau i niezłą inbę w dziale. Odkąd zaktualizowałam ten zasra...

źródło: comment_9E9tNIQzEYqreQJLB9hKSN91Ha4MXUnm.jpg

Pobierz
@Dahlia122: dlatego z szefem lepiej zawsze porozmawiać w 4 oczy i zastrzec od razu, że oczekujesz dyskrecji. To i tak nie gwarantuje, że sprawy potoczą pomyślnie, ale postępowanie Twojej szefowej to... to... jest #!$%@? dramat cytując Stonogę.
  • Odpowiedz
1.Bądź #rozowaszefowa
2.Miej przydzielony budżet na próbki.
3.Nie miej rozumu.
4.Od stycznia zamawiaj sobie kurierem próbki.
5.#!$%@? tym budżet (paczki spokojnie mogły pocztą iść;koszt jednego takiego transportu kurierem to 950 USD... China Express).
6.W maju dostań ochrzan od księgowości, bo 3/4 budżetu wykorzystano #przypau
Ten uczuć kiedy chcesz kisnąć w najlepsze, ale nie możesz, bo nie wypada, więc się dusisz i trzęsiesz, śmiejesz się przez nos i smarkasz sobie na monitor...
Różowy z działu: Nie ma już gruszek
Szefowa: A ja mam jeszcze jedną z wczoraj, mogę ci dać
R: O to ja chętnie...
(Wyciąga z szafki)
S: Kurcze, ale ja nie wiem czy ty to będziesz chciała zjeść, bo jest obita, ja takie wyrzucam...
TL;DR


Dziś #rozowaszefowa poddała się i poszła zarezerwować dla siebie salę konferencyjną, żeby ... nikt nie wie co robić, bo ona tak naprawdę nic nie robi, oprócz pisania na Skype ze znajomymi (chyba).

Biedna jest załamana po tym, jak oddała swoje biuro i została umieszczona ze swoimi minionami w jednym pomieszczeniu mimo, że tak zażarcie NIE walczyła. Jej jedyną reakcją na "Z przykrością muszę Cię poinformować, że zostaniecie przeniesieni do innego biura" było "Ojeeeej...noo dobra" (słyszeliśmy przez drzwi, jak rozmawia z kolesiem z zarządu). A teraz wielkie zdziwienie, że w Naszych oczach straciła jakiekolwiek resztki szacunku. Dała sobie i Nam odebrać biuro, 5 osobom, żeby na jej miejsce mogły przyjść 3 (w tym Dyrektor ma własne pomieszczenie/biuro).
To uczucie, kiedy wbija Ci do biura #rozowypasek z #marketing i nadaje jak Lech Roch Pawlak a Ty nie wiesz o co chodzi:
-Prosiłam Cię o ściągnięcie mi próbki tego produktu.
-Jakiego produktu?
-No tego... co byliśmy na spotkaniu i X i Y mówili o tym produkcie.
-Jesteś pewna, że byłam na tym spotkaniu?
-A no, mogło Cię nie być.
Nie wiem ilu z Was z #korposwiat ma do czynienia z niekompetentnym kierownikiem/ szefem, ale moja #rozowaszefowa to chodząca esencja niekompetencji, roztargnienia i kalectwa umysłowego - to nie jest moje zdanie (nie znam jej na tyle), tylko wszystkich którzy mają z nią do czynienia.
Gardzi nią (prawie) każdy #zakupowiec z działu z wielu powodów, kilka podaję:
-nie ogarnia obsługi Outlook'a - na prośbę żeby odpowiadając na maila z załącznikami, kliknęła "prześlij dalej",(bo klikając odpowiedz, nie dołącza załączników) zamiast "odpowiedz", uparcie klika w "odpowiedz", tłumacząc, że dla niej to jest dodatkowa robota, bo musi patrzeć komu ma odpowiedzieć na maila
-nie zna angielskiego, chociaż uparcie twierdzi, że zna - co w praktyce oznacza Kali jeść, Kali pić, Kali lubić zielona pietruszka. Na linkedin ma "biegła znajomość zawodowa", natomiast Nam - minionkom zakupowym karze tłumaczyć dokumenty - od faktur dla urzędu celnego, które nawet chińczyk używając Google Translatora, potrafi przetłumaczyć, po 5 stronicowe dokumenty, które powinny być przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego.
-przeprasza za wszystko, tylko nie za to za co powinna - psiknie "ojć przepraszam", kaszlnie "ojć przepraszam", spadnie jej długopis "ojć przepraszam", ale kiedy powinna przeprosić np. za to, że kazała minionkowi zostać po godzinach, bo ona chce coś na już, ale spokojnie można to zrobić następnego dnia rano... cisza.
-na niebieskich z działu mówi "Chłopcy" - co ich irytuje, szczególnie, że są w tym samym wieku co ona (35 lat) i mimo próśb i błagań, żeby na dorosłych facetów tak nie mówiła, robi to dalej
Siedź w #korpo z #rozowypasek i dwoma #niebieskipasek .
Pogoda fajna, szefowej nie ma, trzymają się Nas żarciki.
Jeden niebieski wychodzi, drugi mówi "Chodźcie, pochowamy mu wszystko z biurka i wpie*dolimy do szaf". Jak powiedział, tak zrobiliśmy.
Telefony, laptop, półki na dokumenty, kubek, przybornik, wszystko zostało wpakowane do szaf, szafek i biura szefowej.
Niebieski wraca, siedzimy cicho. Żart się spodobał.
Pośmialiśmy, pożartowaliśmy, pośmialiśmy się i znowu wychodzi.
Dahlia122 - Siedź w #korpo z #rozowypasek i dwoma #niebieskipasek .
Pogoda fajna, sz...

źródło: comment_IMPwSvErgmu4JV8UsbmDoZLZtUGrQaHF.jpg

Pobierz
Wspomnienia z poprzedniej #pracbaza
Jesteś zakupowcem. Mail, sms, wiadomość na Skype, telefon w tej samej sprawie - "E, zamów mnie to ASAP!"
Telefon do dostawcy, zamówienie wygenerowane, wysłane, właściwie 90% z głowy.
Dostawca odsyła fakturę proforma... zajebiście... Telefon, mail, sms, wiadomość na Skype z tym samym do Finansów - "Pani X, to jest bardzo pilne, to jest bardzo potrzebne, bez tego Dział Y, nie zdąży z projektem, nie, nie ma
Dahlia122 - Wspomnienia z poprzedniej #pracbaza 
Jesteś zakupowcem. Mail, sms, wiado...

źródło: comment_BKP10tMX0cbPL39fylcwxofghxldUtQt.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Z życia zakupowca:
tl;dr
! Koleś przyjechał z Włoch, żeby pokazać, że KJ użył złego urządzenia do pomiarów.!
1. Zamów towar za 200 tyś PLN z Włoch.
2. Towar dociera do Kontroli Jakości.
3. Kontrola Jakości po pomiarach towaru, nie zatwierdza towaru.
@Dahlia122: ojciec mi kiedyś opowiadał o tym jakie informacje na temat zakładów produkcyjnych w Polsce mają inne zakłady produkcyjne z pozostałych państw europejskich (ach to szpiegostwo przemysłowe i nie tylko).
Przyjechał jakiś towar (nie wiem czy to maszyna, czy jakaś konstrukcja, czy inny wagon), u nas panika bo nie idzie tego wwieźć na halę bez rozbiórki części ściany. Tel do Niemiec, czy da się to jakoś rozebrać, czy ścianę burzyć.
  • Odpowiedz
Zmiana pracy to okazja, żeby od nowa zaprezentować swoją osobę ludziom, których kompletnie nie znasz. Tym oto sposobem, jestem postrzegana jako autystyczna, cicha i małomówna, nie korzystająca z telefonu, nie opowiadająca o swoim życiu codziennym istota, do której nikt nie wie jak podejść, dlatego nikt do mnie nie dzwoni z pierdołami, bólem okrężnicy, nie podchodzi do biurka jak do kiosku i daje mi święty spokój. Jak na korpo... całkiem mi tu fajnie
Dahlia122 - Zmiana pracy to okazja, żeby od nowa zaprezentować swoją osobę ludziom, k...

źródło: comment_99Gmo1fnGsqiEfkERKumoav8qKnYWJwu.jpg

Pobierz
W zeszłym tygodniu #korpobitch z działu pojechała na wczasy do Mazur na cały tydzień. Skutek? Zostałam ja i dwóch ziomków z działu. Był spokój, można było heheszkować, nikt nie narzekał, wręcz sielanka jak na #korposwiat
Dziś wróciła...
Cały dzień tylko: "No i co, może mam wszystkim rzucić i zacząć setny temat dzisiaj?", "Ja nie mam na to czasu", "Ja nie wiem co sobie niektórzy wyobrażają", "Jejku... a jak
Dahlia122 - W zeszłym tygodniu #korpobitch z działu pojechała na wczasy do Mazur na c...

źródło: comment_5ReYnC9dwzW8KfX1EvCRlU6BVlYfCQQN.jpg

Pobierz
TL;DR ! Mój kierownik to ciul z ZUS-u, który gdyby spadł z poziomu swojego ego do poziomu swojej inteligencji, z pewnością by się zabił.

Z życia #zakupowiec

Mam kierownika, który jest u Nas od niedawna bo od miesiąca. Wcześniej pracował w ZUS-ie, a teraz dostał się do Nas, gdzie ma styczność z produkcją. Od samego początku próbuje pokazać jaki to on nie jest zajebisty, jakich to on nie zna technik, negocjacje bardzo.
Doczepił się jak rzep psiego ogona mojego dostawcy, który jest bezkonkurencyjny jeśli chodzi o czas i cenę. Kierownik się czepia, bo zamawiamy u Niego kilkadziesiąt tysięcy detali z grawerem (czyli dużo jak na Nasze jedno - sztukowe standardy) rocznie, a kierownikowi cena nie pasi. Wcześniej dostał wycenę od innego dostawcy i porównywał cenowo dwa różne detale i żądał ceny tego drugiego, ale detalu pierwszego - przez dwa dni mu próbowałam tłumaczyć, że to nie jest to samo.
#zakupowiec #korposwiat #pracbaza #gorzkiezale

Jak można zaczynać rozmowę od "YYYYYyyy"?? Albo się dzwoni konkretnie albo się nie dzwoni i nie zawraca swoim "YYYYYYyyyy" głowy. Aż uszy więdną.

"YYYYYYyyy dzień dobry, z tej strony Grażynka z Lidla YYYYYyyyy ja dzwonię w sprawie zamówienia o numerze 123, YYYyyyyy, mógłby Pan powiedzieć kiedy to do Nas dojdzie?"