ma ktoś z was może kołdrę obciążeniową z jyska? bo niby w nocy zamówiłam, bo wychodziła taniej niż ta z gravityblankets, a jest możliwość zwrotu, ale ogólnie chciałabym poznać opinie. czy ta z jyska faktycznie jest porządna? bo parę zagranicznych komentarzy mnie zmartwiło i obawiam się, że i tak będę musiała pójść w tą z gravityblankets :(

#koldra #jysk #koldraobciazeniowa #depresja #zaburzenialekowe #zaburzeniasnu #bezsennosc
@robert-kuzba: Brałem prawie pół roku różne leki nasenne, bo miałem problemy z depresją i z brakiem snu. Odstawiłem z dnia na dzień, ponad tydzień temu, człowieku co to się ze mną działo.. czułem się jak naćpany, ból głowy, zawroty głowy, świat zwalniał co jakiś czas... Ehhh ważne że już jest lepiej i zaczynam spać normalnie.
@taki_tam_ktos: Ja mam trzyzmianowy tryb pracy, właśnie skończyłem nocki wczoraj o 6:00.. jutro już na
12 godzin pracy, 3,5 godziny snu, 12 godzin pracy. Czas pracy liczę bez dojazdów. Jest to praca w przewadze chodząca (bo nowy sklep i wiele porządkowania), trochę stojąca. Przez 24 godziny pracy siedziałem pewnie z godzinę (o ile aż tyle). Jednak nie brak siedzenia, stanie, czy też chodzenie jest problemem, przywykłem przez parę lat. Problemem jest ta cholerna bezsenność. Organizm fizycznie ma dość, nawet pisać mi się nie chce... a i spać
@goromadska:
Jakbym o sobie czytała, kilka lat bezsenności, robione badania, przetestowane wszystkie sposoby i suplementy - i nic. Teraz jak chcę to potrafię spać i obudzić się wyspana. Wszystko dzięki ogarniętej rodzinnej, która przepisała mi hydroksyzynę (miałam tachykardię), wytłumaczyła wszystko i kazała nie przejmować się głupim gadaniem. Jak ktoś jest chory, to powinien brać leki. Jak już zużyłam całe opakowanie, to byłam po serii przespanych nocy i nigdy nie czułam się
Miałem znowu #paralizprzysenny śniłem, chodziłem i zastanawiałem się czy nie śpię, ale stwierdziłem że jest to zbyt realistyczne na sen. Idąc po coś potknąłem się i przewróciłem i wtedy się na prawdę obudziłem, ale tylko umysłem. Ciało było sparaliżowane. Wokół mnie krążyła jakaś świecąca kulka (jak zawsze) i coś mi robiła. W miejscach na moim ciele w których kombinowała czułem coś takiego jak delikatny prąd/albo takie uczucie jak przypalanie włosów na ramieniu,